Zespół Szarotki od pierwszych minut osiągnął przewagę, ale na pierwszą bramkę kibice musieli czekać do 8 minuty. W czasie początkowych 20 minut gry nowotarżanie jeszcze raz pokonali bramkarza Absolwenta, kiedy to ładnym strzałem popisał się
Lesław Ossowski.
Początek drugiej odsłony to brak koncentracji w zespole Szarotki, co dało drużynie gości dwie bramki i w 24 minucie wynik brzmiał 2-2. Jednak po minucie gry Ossowski, strzelec trzech bramek w tym meczu, ponownie wyprowadził gospodarzy na prowadzenie. Od tego momentu nowotarżanie systematycznie powiększali swoje konto bramkowe. Szarotka miała momentami przygniatającą przewagę i tylko dzięki dobrej postawie swego bramkarza, drużyna Absolwenta zawdzięcza, że przegrała tylko różnicą 7 bramek. Widać było, że nowotarżanie mają pomysł na grę i ich forma już na początku sezonu jest wysoko. Mankamentem są chwile przestojów, które rywale wykorzystują i zdobywają bramki.
Szarotka Nowy Targ – Absolwent Siedlce 11-4 (2-0,5-2, 4-2)
1-0 Ligas (Chlebda) 8, 2-0 Ossowski 17, 2-1 Chlebowski 22, 2-2 Boguszewski (Marzec) 24, 3-2 Ossowski 26, 4-2 Bocheński (Augustyn) 32, 5-2 Lech (Augustyn) 34, 6-2 Chlebda (Bocheński) 37, 7-2 Kasperek (Ossowski) 39, 8-2 Borkowski 45, 9-2 Bocheński 46, 9-3 Marzec 53, 10-3 Lech (Augustyn) 55, 11-3 Ossowski (Dziurdzik) 59, 11-4 Adamczak (Nowak) 60
Kary: 8-2 minuty
Szarotka: Batkiewicz – Lech, Ligas, Bocheński, Augustyn, Chlebda – Dziudzik, Wojtak, Kasperek, Ossowski, Chrobak – Kwak, Budzoń, Zubek, Borkowski
Absolwent: Strażyński – Schulz, Marzec, Nowak, Chlebowski, Kowalczuk – Prosik, Adamczak, Misko, Boguszewski
Opinia grającego trenera Szarotki
Jarosława Lecha: - Strzeliliśmy szybkie bramki a potem popełniliśmy dwa błędy w obronie i Absolwent nas doszedł. Troszkę nerwowości ten remisowy wynik wprowadził w nasze szeregi. Potem wszystko wróciło do normy i przez cały mecz kontrolowaliśmy jego przebieg. Chłopcy spisali się dobrze. Musimy jeszcze przy ataku pozycyjnym popracować i myślę, że będzie dobrze.
Arkadiusz Szymczyk