W Krynicy zmierzyli się obiecujący młodzi alpejczycy

Zawody w slalomie równoległym adresowane były do młodzieży na co dzień rywalizującej w kategoriach Junior C oraz Junior B.

Zwykle młodzi zawodnicy ścigają się wyłącznie z czasem, tym razem jednak musieli zmierzyć się z realnym, jadącym obok przeciwnikiem. Naszym narciarskim nadziejom bardzo podobała się ta formuła rywalizacji. - Takie zawody są bardzo fajne, po prostu super! Trzeba zwrócić uwagę na nieco inne elementy niż w tradycyjnym slalomie na czas. Bardzo ważny jest start, ale również końcowy fragment trasy tuż przed metą - oceniał na gorąco po swoim przejeździe Piotr Habdas, zwycięzca kategorii Junior C wśród chłopców.

W kategorii Junior B wśród dziewcząt już po raz drugi tryumfowała Katarzyna Wąsek z Ustronia. - Było wiele trudnych momentów na trasie. Śnieg był dość miękki co spowalniało narty. Mimo, to udało się wygrać z czego się bardzo cieszę! - mówiła tuż po ukończeniu przejazdu młoda zawodniczka.

- Zawody rozegrano w niełatwych warunkach, śnieg jeszcze był dobry, ale już wiosenny. Poziom sportowy oceniam jako naprawdę niezły. Ostatnio we Francji przyglądałem się treningom narciarzy w podobnym wieku i naprawdę nie musimy mieć kompleksów. Mimo to, przed nami ogromna praca aby podciągnąć grupę tych najzdolniejszych zawodniczek i zawodników na europejski poziom - podsumował imprezę Andrzej Bachleda – Curuś, pomysłodawca projektu TAURON Bachleda Ski.

opr. s/