Klasa A: Syn pobił ojca - podhale24.pl
Czwartek, 25 kwietnia
Imieniny: Jarosława, Marka, Elwiry
Rabka Zdrój
Snow
Wiatr: 4.68 km/h Wilgotność: 99 %
Snow
Wiatr: 4.464 km/h Wilgotność: 100 %
Snow
Wiatr: 6.12 km/h Wilgotność: 99 %
Snow
Wiatr: 5.436 km/h Wilgotność: 100 %
Clouds
Wiatr: 4.608 km/h Wilgotność: 100 %
Snow
-0°
Wiatr: 4.932 km/h Wilgotność: 99 %
Jakość powietrza
10 %
Nowy Targ
0 %
Zakopane
14 %
Rabka-Zdrój
Nowy Targ
Bardzo dobra
PM 10: 5 | 10 %
Zakopane
Bardzo dobra
PM 10: 0 | 0 %
Rabka-Zdrój
Bardzo dobra
PM 10: 7 | 14 %
30.09.2013, 11:06 | czytano: 3498

Klasa A: Syn pobił ojca

Jarmuta nie może znaleźć pogromcy, nawet w osłabionym składzie poradziła sobie, bądź co bądź z czołową drużyną ligi.

Potyczkę Jarmuty z Wierchami awizowano jako konfrontację syna z ojcem. Rabczan prowadzi Ryszard Dalewski, a szczawniczan jego syn Andrzej. Lider miał kłopoty ze składem, bo w ostatnim meczu bezpardonowo potraktowane zostały asy drużyny – Jacek Pietrzak i Wojciech Wiercioch. Przed końcowym gwizdkiem, z urazami, musiały opuścić boisko. Nie pojawiły się w niedzielę, a to nie był koniec kłopotów młodszego z Darlewskich. Drużyna ojca przeważała, ale nie potrafiła tego udokumentować bramkami. Syn więc triumfował. Żartowano, że pobił ojca. - Rabka była lepsza, a my skuteczniejsi – powiedział Andrzej Darlewski, który nie bardzo chciał podjąć tematu konfrontacji z tatą.

Zadyszkę po porażce z Jarmutą dostał Lubań. Granit już w pierwszej połowie szalał, atakował całą ławą, ale tylmanowianom jakimś cudem udało się uniknąć „ciosów”. Po przerwie już nie było szans, bo goście nadal sprawiali wrażenie śpiących rycerzy. Zostali więc skarceni.

Orkan z kolei „rozstrzelał” beniaminka z Zaskala. Za błędy w defensywie trzeba słono płacić. Również beniaminek z Łopusznej nie sprostał lipniczanom, którzy nie grali na pełnych obrotach, ale to co zaprezentowali, wystarczyło na pewną wygraną.

W Jabłonce nie było niespodzianki. Ludźmierzanom wystarczyła pierwsza dobra odsłona, by wrócić z tarczą. Gospodarze rozpoczęli mecz z dużym respektem dla rywala i dopiero w drugiej połowie zeszło z nich ciśnienie i trochę napędzili strachu faworytowi.

Piłkarze Jordana zachowali się jak prawdziwi mężczyźni. Co to źle zaczynają, ale dobrze kończą. Ich przewaga po przerwie przyniosła efekt w postaci wygranej, dodajmy, dopiero trzeciej w sezonie.

Orawa Jabłonka – Wiatr Ludźmierz 1:2 (0:2)
Przełęcz Łopuszna – Babia Góra Lipnica Wielka 1:3 (1:2)
Orkan Raba Wyżna – Skalni Zaskale 5:1 (2:0)
Dunajec Ostrowsko – Bystry Nowe Bystre 2:0 (0:0)
Jarmuta Szczawnica – Wierchy Rabka 2:0 (1:0)
Granit Czarna Góra – Lubań Tylmanowa 5:1 (0:0)
Jordan Jordanów – Zawrat Bukowina Tatrzańska 2:1 (0:1)

Tekst Stefan Leśniowski

Zobacz więcej na

Reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
Zobacz także
komentarze
dodaj komentarz

Komentarze są prywatnymi opiniami czytelników portalu. Podhale24.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Podhale24.pl zastrzega sobie prawo do nie publikowania komentarzy, w szczególności zawierających wulgaryzmy, wzywających do zachowań niezgodnych z prawem, obrażających osoby publiczne i prywatne, obrażających inne narodowości, rasy, religie itd. Usuwane mogą być również komentarze nie dotyczące danego tematu, bezpośrednio atakujące interlokutorów, zawierające reklamy lub linki do innych stron www, zawierające dane osobowe, teleadresowe i adresy e-mail oraz zawierające uwagi skierowane do redakcji podhale24.pl (dziękujemy za Państwa opinie i uwagi, ale oczekujemy na nie pod adresem redakcja@podhale24.pl).

reklama
reklama
Pod naszym patronatem
Zobacz wersję mobilną podhale24.pl
Skontaktuj się z nami
Adres korespondencyjny Podhale24.pl
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
Obserwuj nas