Wojas Podhale Nowy Targ - HC Presov 07 4:1 (0:0, 1:0, 3:1)
39:00 1:0 Dariusz Gruszka (Tomasz Malasiński)
45:40 2:0 Dariusz Gruszka (Tomasz Malasińśki, Krystian Dziubińśki) /5na4/
47:53 2:1 Branislav Lemesani (Jakub Michalica, Roman Bajzat)
54:14 3:1 Martin Voznik
54:30 4:1 Sebastian Łabuz (Martin Petrina, Dariusz Gruszka)
Widzów: 500.
Kary: 8:8.
Strzały: 31:35.
Sędziowie główni: Przemysław Kępa - Jacek Rokicki.
Sędziowie liniowi: Robert Długi - Wojciech Kolusz.
Wojas Podhale: Krzysztof Zborowski (od 31:31 Tomasz Rajski(2)) - Rafał Sroka, Maciej Sulka, Jarosław Różańśki, Krzysztof Zapała, Marian Kacir; Rafał Dutka, Martin Ivicic(2), Milan Baranyk, Martin Voznik, Viktor Kubenko; Sebastian Łabuz, Martin Petrina, Tomasz Malasiński, Krystian Dziubiński, Dariusz Gruszka(2); Daniel Galant, Przemysław Piekarz(2), Piotr Ziętara, Kasper Bryniczka, Łukasz Batkiewicz.
HC Presov 07: Samuel Gubik (Jaroslav Ferjo) - Rudolf Fabula, Michal Koma, Miroslav Sucko, Ladislav Hopkovic, Roman Bajzat, Peter Cmorej, Vladislav Balaz(4), Marcel Paulovsky, Lubomir Caban, Lubomir Chovan(2), Jaroslav Majer, Branislav Lemesani(2), Rene Pucher, Jakub Michalica, Sevo Gonczi.
Tuż przed rozpoczęciem rozgrywek play-off, nowotarżanie podejmowali na własnym lodowisku Słowackiego pierwszoligowca z Presova. Trener "Szarotek" Milan Janucka miał do dyspozycji niemalże wszystkich zawodników. W dalszym ciągu na uraz narzeka Marek Priechodsky, który ostatnimi dniami wznowił lekki trening na lodzie. Szkoleniowiec Podhala w pełni skorzystał z wszystkich dostępnych zawodników i mecz rozegrał na pełne cztery formacje. Sam mecz oraz jego aktorzy nie zachwycili publiczności zebranej w liczbie pięciuset w Miejskiej Hali Lodowej. Warto także dodać, że spotkania to prowadziła czwórka sędziów - dwóch głównych oraz dwóch liniowych.
Na początku spotkania inicjatywę zdobyli goście, którzy przy biernej postawie hokeistów reprezentujących barwy Podhala, kilkukrotnie stwarzali zagrożenie pod bramką reprezentanta Polski Krzysztofa Zborowskiego. - Myślę, że jesteśmy wszyscy po ciężko przepracowanym tygodniu, do tego dawno nie graliśmy meczu i dlatego zagraliśmy słabsze spotkanie. Jednak wierzymy, że w piątek już będzie wszystko dobrze, tak jak to było w sezonie zasadniczym - mówi Dariusz Gruszka.
Najpierw były zawodnik KH Ciarko Sanok Lubomir Caban mocnym strzałem z niebieskiej, a chwilę później Roman Bajzat z najbliższej odległości nie zdołał skierować krążka do nowotarskiej bramki. W końcówce pierwszej tercji spotkania odpowiedzieli gospodarze, a to za sprawą strzałów Viktora Kubenko i Jarosława Różańskiego, lecz te były za słabe, aby znaleźć się w siatce bramki strzeżonej przez Samuela Gubika.
Druga odsłona spotkania przypominała pierwszą: obie drużyny grały ociężale, nie stwarzając zagrożenia pod żadną z bramek - dopiero jedna z ostatnich akcji w tej tercji przyniosła zagrożenie. Marian Kacir znalazł się sam w okolicy prawego bulika i niesygnalizowanym strzałem ostemplował poprzeczkę bramki Presova. Kilka chwil później Tomasz Malasiński znalazł się za bramką słowackiego golkipera, po czym nagrał "gumę" do nadjeżdżającego Dariusza Gruszki, który już nie miał problemów z umieszczeniem jej w okienku bramki Samuela Gubika. - Mecz w moim wykonaniu był średni. Miałem kilka dogodnych sytuacji do zdobycia bramki, dwie z nich udało się wykorzystać, skuteczność cieszy, oby i była w play-off- przyznaje Dariusz Gruszka.
Warto także dodać, że w trzydziestej pierwszej minucie nastąpiła zmiana w nowotarskiej bramce Krzysztofa Zborowskiego zastąpił Tomasz Rajski.
Ostatnia tercja przyniosła cztery bramki oraz dużo więcej emocji, niż dwie poprzednie. Drugą swoją bramkę w tym spotkaniu zdobył młody napastnik "Szarotek" Dariusz Gruszka, który wraz z Tomaszem Malasińskim skopiował akcję, po której padła pierwsza bramka. Niespełna dwie minuty później kontaktową bramkę dla gości uzyskał Branislav Lamesani, który to rozegrał ładną dwójkową akcję wraz z Jakubem Michalicą i nie miał żadnych problemów z umieszczeniem krążka w pustej już nowotarskiej bramce. Podhalanie odpowiedzieli jeszcze dwoma trafieniami. Najpierw Martin Voznik zagrał krążek po lodzie, a ten odbity rykoszetem znalazł drogę do bramki, a szesnaście sekund później pięknym, atomowym strzałem w samo okienko - bramkarza Presova pokonał Sebastian Łabuz.
Po spotkaniu została rozegrana także seria rzutów karnych, w których lepsi okazali się goście zwyciężając jedną bramką.
Karne:
Marcel Paulovsky -
Milan Baranyk -
Rene Pucher -
Jarosław Różańśki -
Vladislav Balaz +
Krzysztof Zapała -
Marcin Spyrła / Mirosław Kowalski
www.podhale-nowytarg.pl
Zdjęcia: Michał Adamowski. Cała galeria na www.adamowski.com.pl
Skontaktuj się z nami
+48 796 024 024
+48 18 52 11 355redakcja@podhale24.pl
m.me/portalpodhale24
Adres korespondencyjny
Podhale24.pl
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
Informacje
Obserwuj nas