UNIHOKEJ. Mikael Sjoqvist: Bardzo mi się tu podobało, Polacy to bardzo mili ludzie - podhale24.pl
Środa, 24 kwietnia
Imieniny: Aleksandra, Horacego, Grzegorza
Jabłonka
Clouds
Wiatr: 6.84 km/h Wilgotność: 86 %
Clouds
Wiatr: 6.696 km/h Wilgotność: 81 %
Clouds
Wiatr: 6.516 km/h Wilgotność: 87 %
Clouds
Wiatr: 5.616 km/h Wilgotność: 84 %
Clouds
Wiatr: 6.336 km/h Wilgotność: 85 %
Clouds
Wiatr: 6.192 km/h Wilgotność: 96 %
Jakość powietrza
32 %
Nowy Targ
36 %
Zakopane
24 %
Rabka-Zdrój
Nowy Targ
Bardzo dobra
PM 10: 16 | 32 %
Zakopane
Bardzo dobra
PM 10: 18 | 36 %
Rabka-Zdrój
Bardzo dobra
PM 10: 12 | 24 %
02.06.2009, 23:08 | czytano: 779

UNIHOKEJ. Mikael Sjoqvist: Bardzo mi się tu podobało, Polacy to bardzo mili ludzie

NOWY TARG. Dobiegł końca krótki epizod trenerski Mikaela Sjoqvist'a w Polsce. Szwed przebywający dwa tygodnie w naszym kraju nie pomógł Góralom zdobyć upragnionego złota, ale przeżył w Nowym Targu kilka ciekawych dni i mógł obserwować polski unihokej.

zdj. Marcin Zapała
zdj. Marcin Zapała
Czy przygotowywałeś się do przyjazdu do Polski?

Tak. Śledziłem polską ligę. To była ekscytująca wyprawa, nowy kraj, inni ludzie, sport na zupełnie innym poziomie…Dla mnie ważny jest sport i to jak unihokej rozwija się w różnych krajach. Widać, że jego poziom jest różny w zależności od państwa, ale wszędzie widać rozwój i mam nadzieję, że zostanie w końcu dyscypliną olimpijską.

Co możesz powiedzieć o meczach finałowych?

Pierwsze spotkanie nie było zbyt dobre. Oba zespoły popełniły wiele błędów. Gra nie stała na takim poziomie jak w kolejnym meczu. W drugim finale gra była lepsza. Można było już zobaczyć coś zbliżonego do unihokeja szwedzkiego czy norweskiego. W obu jednak meczach tempo gry nie było za szybkie, ale w drugim pojedynku zauważyłem więcej myślenia, a mniej bezsensownej gonitwy za piłeczką. Niestety Górale mieli mniej szczęścia w decydującym meczu i to zaważyło głównie na wyniku.

Dlaczego Górale nie pokonali Szarotki?

Tak to już jest w sporcie…Szarotka to dobry zespół i lepiej zaprezentowali się niż Górale. Wydaje mi się, że lepiej przygotowani byli do tych spotkań mentalnie. W Szarotce jest więcej, w porównaniu do Górali, zawodników z dobra techniką. Lepiej też grała drużynowo, a w zespole Górali była bardziej indywidualna gra i to chyba głównie przyczyniło się do efektu spotkań.

Jak oceniasz zespół KS X3M Górale i KS Szarotka?

Widziałem tylko dwa mecze tych drużyn. Według mnie Szarotka mogłaby zająć wysoką pozycję w elita series w Norwegii w II lidze, a w Szwecji gdzieś w IV lub V lidze. Natomiast Górali widzę gdzieś w połowie tych lig. Kiedy zacząłem prace w Polsce to szczególnie rzuciła mi się w oczy ambicja zawodników i zaangażowanie na treningach. Niestety gorzej wygląda sprawa taktyki. O ile technikę kilku zawodników ma dobrze opanowana, to taktyka stoi na niskim poziomie. Nie ma wizji w tym zakresie w polskim unihokeju. Często zdarzało się, że jakiś zawodnik brał na siebie grę, ale nie ma odpowiednich warunków i nie wiedział co zrobić dalej.

Którego z zawodników uważasz za wyróżniającego się?

Za dobrego zawodnika uważam bramkarza Szarotki (Batkiewicza). Jest dość dużych rozmiarów w stosunku do bramki, ale jednocześnie bardzo szybki. Według mnie wyróżnił się podczas tych meczy też Bocheński. To zawodnik dobry technicznie i typ tak zwanego „łowcy bramek”.

Co należałoby zmienić w polskim unihokeju, żeby dorównać światowej elicie?

Pierwszym najważniejszym krokiem powinno być zwiększenie drużyn w I lidze. Sześć zespołów to zdecydowanie za mało. Górale i Szarotka to dobre drużyny, nie widziałem pozostałych, ale ważne jest, aby każdy z nich dopracowywał mecze pod względem taktycznym. Nie może być miejsca na grę przypadkową. Kolejną ważną rzeczą jest to, aby każdy zespół miał swojego trenera. Nie może to być osoba, która gra, ale ktoś kto stoi z boku i obserwuje co dzieje się na boisku z innej perspektywy.

Jak wspominasz pobyt w Polsce?

Bardzo mi się tu podobało. Polacy to bardzo mili ludzie. Nie wiem co mówili, bo nie rozumiałem, ale każdy był w stosunku do mnie sympatyczny, otwarty i mogłem liczyć na pomoc każdego. Wydaje mi się, że dobrze mnie odbierali. Polska będzie mi się kojarzyć z dobrym jedzeniem, dużymi porcjami, a szczególnie z pierogami z truskawkami. To bardzo ładny kraj. Jest tu dużo zieleni, ładne krajobrazy, a Nowy Targ to małe miasteczko, ale bardzo przytulne.

Czy przytrafiły ci się jakieś nietypowe sytuacje?

Każdy dzień był inny i zaskakujący. To dwutygodniowa przygoda. Zdarzyło mi się, że pomyliłem sklepy, trafiłem do innej osoby niż ta, z którą byłem umówiony, ale zostałem ugoszczony kawą, poznałem sympatycznych ludzi, którzy nie mówili po angielsku. Z tego wyniknęło później jeszcze kilka przygód, ale wszystko wspominam mile.

Tekst: www.floorball24
Zdjęcia: Marcin Zapała – więcej zdjęć na www.mzapala.com
Reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
Zobacz także
komentarze
dodaj komentarz

Komentarze są prywatnymi opiniami czytelników portalu. Podhale24.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Podhale24.pl zastrzega sobie prawo do nie publikowania komentarzy, w szczególności zawierających wulgaryzmy, wzywających do zachowań niezgodnych z prawem, obrażających osoby publiczne i prywatne, obrażających inne narodowości, rasy, religie itd. Usuwane mogą być również komentarze nie dotyczące danego tematu, bezpośrednio atakujące interlokutorów, zawierające reklamy lub linki do innych stron www, zawierające dane osobowe, teleadresowe i adresy e-mail oraz zawierające uwagi skierowane do redakcji podhale24.pl (dziękujemy za Państwa opinie i uwagi, ale oczekujemy na nie pod adresem redakcja@podhale24.pl).

reklama
reklama
Pod naszym patronatem
Zobacz wersję mobilną podhale24.pl
Skontaktuj się z nami
Adres korespondencyjny Podhale24.pl
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
Obserwuj nas