+48 796 024 024
+48 18 52 11 355redakcja@podhale24.pl
m.me/portalpodhale24
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
Przed rokiem kandydowała na radną z komitetu burmistrza Grzegorza Watychy. Gdy o jej wyborze pisaliśmy miesiąc temu, zapewniała, że burmistrz jeszcze tego nie potwierdził, a i sama nie podjęła ostatecznej decyzji.
NOWY TARG. Była kandydatka na radną z komitetu burmistrza Grzegorza Watychy złożyła podanie, które zostało zaakceptowane. - Formalnie jeszcze burmistrz nie potwierdził wyboru, nie podjęłam jeszcze ostatecznej decyzji. Pełnię też funkcje w innej spółce i muszę mieć zgodę tamtej rady nadzorczej - przekonuje w rozmowie z Podhale24.pl podkreślając, że nie jest to spółka związana z samorządem.
Te mają być podjęte w stosunku do tych, którzy sugerują koniec nowotarskiej kablówki, czy likwidację Nowotarskiej Telewizji Kablowej. Tymczasem gotowy jest projekt uchwały o zbyciu udziałów Miasta w NTvK.
NOWY TARG. Dyskusję wywołało styczniowe odwołanie Adama Jamińskiego prezesa Nowotarskiej Telewizji Kablowej. Decyzja Rady Nadzorczej wywołała burzę, a jej efektem jest projekt uchwały przygotowany przez radnego Macieja Tokarza.
NOWY TARG. "Działalność spółki jest trwale nierentowna, spółka zakończyła stratą sześć kolejnych lat z rzędu" - przypomina radny Maciej Tokarz w uzasadnieniu do projektu uchwały o wystąpieniu Miasta ze spółki NTvK, której jest autorem.
Przekonuje Adam Jamiński, odwołany prezes Nowotarskiej Telewizji Kablowej w odpowiedzi na oświadczenia złożone przez członków rady nadzorczej - Dorotę Burdyn i Łukasza Ambrożego oraz Pawła Kosa.
- przekonują Dorota Burdyn i Łukasz Ambroży z Rady Nadzorczej Nowotarskiej Telewizji Kablowej w polemice do artykułu opublikowanego na Podhale24.pl: "W głowie się nie mieści, że zostało zrobione coś tak mega nieprofesjonalnego" - tak radna Agata Michalska komentuje zwolnienie prezesa NTvK
NOWY TARG. Dziennikarz NTvK ma pełnić obowiązki prezesa do czasu rozstrzygnięcia konkursu, który ma być ogłoszony w najbliższym czasie.
NOWY TARG. Na zasiedlenie czeka tu 30 komunalnych mieszkań. Udało się już załatwić podłączenie prądu, jednak wciąż nie wiadomo co z decyzją radnych.
LIST. "Zwracam się z ogromną prośbą o pomoc. Nie ma jak dojść do beczkowozu, który jest podstawiony w Szaflarach Zakopiańska 10. Nie otrzymujemy z ZGMU piasku do posypywania. Po interwencji u pani Prezes powiedziała, że piasek tu nigdy nie był dowożony i ona dowozić też nie będzie. Natomiast pani Niżnik z UM powiedziała w rozmowie telefonicznej, że z zasobów UM nam się piasek należy" - napisała w liście do redakcji nasza czytelniczka.