+48 796 024 024
+48 18 52 11 355redakcja@podhale24.pl
m.me/portalpodhale24
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
Tadeusz Błażusiak po zawodach w Erzbergu zdążył jeszcze na głosowanie w Grazu...
Tadeusz Błażusiak nie przestaje zadziwiać fanów. Na miesiąc przed swoimi 42 urodzinami znów jest głośno w motocyklowym świecie o naszym rodaku.
Szymon Kus nie odpuszcza. Nasz zawodnik z AMK "Gorce" dobrze sobie radzi w motocyklowym Grand Prix w superenduro i po trzech rundach plasuje się ex equo na 4. pozycji.
Ta informacja rozgrzała internet, w szczególności zaś fanów sportu motocyklowego na parędziesiąt godzin przed III eliminacją Grand Prix Superenduro w rumuńskim Cluj-Napoca: Pochodzący z Nowego Targu mistrz światowego superenduro Tadeusz Błażusiak wypowiedział kontrakt firmie Stark Future, produkującej elektryczne motocykle.
W sobotę 4 bm. odbyła się kolejna odsłona zmagań najlepszych motocyklistów świata w Superenduro, tym razem w niemieckiej Saksonii.
Trzynaście tysięcy osób w wypełnionej po brzegi gliwickiej PreZero Arenie owacyjnie powitało Tadeusza Błażusiaka podczas prezentacji przed startem do pierwszej w tym sezonie eliminacji mistrzostw świata w motocyklowym Super Enduro.
Już w najbliższą sobotę 14 grudnia w ProZero Arena w Gliwicach odbędzie się pierwsza w sezonie 2024/25 eliminacja mistrzostw świata w Superenduro, która zgromadzi na starcie czołówkę motocyklistów świata, w tym elitę zawodników w klasie Premium.
Na tę wiadomość fani "Taddy?ego" czekali z utęsknieniem! Nowotarski champion motocyklowy, mimo groźnego wypadku (którego sprawców w Katalonii do tej pory nie ustalono!) podjął wyzwanie i wystartuje w pierwszej eliminacji Grand Prix Superenduro w Gliwicach 14 grudnia br.
Zła wiadomość dotarła do nas z Katalonii, gdzie trenujący do startu w mistrzostwach świata w prestiżowej klasie Superenduro na motocyklu elektrycznym, nowotarski champion otarł się o śmierć. Nieznani sprawcy na trasie treningowej rozpięli stalową linkę, która omal nie zgilotynowała naszego motocyklisty. Kask zamortyzował częściowo uderzenie, jednak głęboka rana twarzy wymagała operacji.
Straż Leśna Nadleśnictwa Nowy Targ i Służba Leśna patrolowały wspólnie rejon Raby Wyżnej, wypatrując motocyklistów rozjeżdżających i złodziei gałązek jodły.