- +48 796 024 024
+48 18 52 11 355 - redakcja@podhale24.pl
- m.me/portalpodhale24
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
XV Góralska Pielgrzymka Rowerowa Zakopane – Hel - Wilno, odbywająca się w dniach 22.07 do 06.08.2023 pod hasłem Maryja, Matka Kościoła, do modlitwy nas woła, dobiegła końca. Kolarze dziś wieczorem wyjadą z Wilna i jutro pojawią się na Podhalu. Ale już dziś można krótko podsumować tegoroczną pielgrzymkę.
Po pokonaniu 663 kilometrów i po 28 godzinach jazdy, rowerowa pielgrzymka, która wyruszyła z Giewontu dotarła do Wilna.
Po dniu odpoczynku nad Morzem Bałtyckim uczestnicy XV Góralskiej Pielgrzymki Rowerowej Zakopane – Hel – Wilno we wtorek wyruszyli w dalszą trasę. Znów przejechali cały Cypel Helski a następnie przez Trójmiasto popędzili w stronę Elbląga, gdzie nocowali.
Po dniu odpoczynku w gościnnym Helu rowerowi pielgrzymi ruszyli dziś rano do Wilna.
Góralska Pielgrzymka Rowerowa zazwyczaj kończy swój bieg w Helu i Morzu Bałtyckim. Ale w tym roku jest inaczej i Hel to zwieńczenie pierwszej części pielgrzymki, ale jeszcze nie jej meta.
W piątek uczestnicy pielgrzymki rowerowej dojechali na Kaszuby. Ponownie nie rozpieszczała ich pogoda – znów było deszczowo, choć trochę cieplej niż dwa dni wcześniej.
W środę 26 lipca kolarski peleton wyraźnie nabrał rozpędu i pod koniec dnia pielgrzymi stanęli przed majestatyczną świątynią w Licheniu Starym. W tym dniu żaden kolarz nie wykręcił jednak zbyt dużej szybkości na rowerze.
W sobotę weszli na Giewont, w niedzielę nocowali w Kalwarii Zebrzydowskiej a dziś dotrą na Jasną Górę – jubileuszową, XV Góralską Pielgrzymkę Rowerową Zakopane – Hel – Wilno pod hasłem „Maryja, Matka Kościoła, do modlitwy nas woła” można uznać za rozpoczętą.
Jedenaście dni dzieli nas od rozpoczęcia XV Góralskiej Pielgrzymki Rowerowej z Zakopanego na Hel. Okrągły jubileusz jest pretekstem do wydłużenia trasy tegorocznej pielgrzymki – rowerzyści nie zakończą swojego przejazdu przez Polskę w Helu, ale pojadą dalej, na Litwę i do Wilna. Cykliści z Podhala i innych części naszej Ojczyzny dotrą do Wilna 4 sierpnia.
Damian Szymański, koordynator wolontariatu w fundacji "Dom w Łodzi" zamierza na nogach przejść z Helu na Rysy, do tego w milczeniu. Do pokonania będzie miał prawie 800 kilometrów. Celem jest nagłośnienie zbiórki pieniędzy dla dwójki podopiecznych fundacji. W trasę rusza jutro.