+48 796 024 024
+48 18 52 11 355redakcja@podhale24.pl
m.me/portalpodhale24
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
W rejonie Rysów zeszła lawina. Jedna osoba została częściowo zasypana.
W Tatrach w rejonie Rysów turysta spadając żlebem strącił kolejne dwie osoby. Dwójkę najbardziej poszkodowanych ratownicy TOPR przetransportowali śmigłowcem do szpitala.
Do późnych godzin nocnych ratownicy Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego pomagali turystce, która miała wypadek na Rysach.
TATRY. Zaniepokojona żona zadzwoniła do TOPR z prośbą o pomoc w poszukiwaniach męża. Mężczyzna wybrał się na Rysy i urwał się z nim kontakt. Ratownik dyżurujący w Morskim Oku zauważyli bardzo wolno przemieszczające się światło czołówki w rejonie Buli pod Rysami.
Wczoraj tuż przed zmrokiem do dyżurki TOPR w schronisku nad Morskim Okiem zgłosiła się dwójka turystów, którzy spadli ok. 400 metrów z lawiną przy próbie zdobycia Rysów. Turyści mogą mówić o niesamowitej dawce szczęścia, gdyż pomimo spadania z lawiną po podłożu, z którego nadal wystaje mnóstwo skał, doznali niegroźnych powierzchownych urazów.
Tuż przed 2 w nocy zakończyła się wyprawa TOPR po trójkę turystów, którzy utknęli na tzw. Grzędzie Rysów na wysokości ok. 2 300 m n.p.m.
Do tragicznego w skutkach wypadku doszło wczoraj w Tatrach. Turysta prawdopodobnie poślizgnął się na szlaku na Rysy i spadł z dużej wysokości. Zginął na miejscu.
Z pokładu śmigłowca udało się ratownikom zlokalizować poszukiwanego turystę. Niestety uległ śmiertelnemu wypadkowi.
Znany świetnie ze swojego zaangażowania w akcje charytatywne i licznych stawianych przed sobą niecodziennych wyzwań młody waksmundzianin Mateusz Cyrwus w ciągu jednego dnia zdobył trzy szczyty - Śnieżkę, Babią Górę i Rysy.