0 %
0 %
0 %
Nowy Targ
Zakopane
Rabka-Zdrój
W macedońskiej ciężarówce zatrzymanej w Chyżnem przez Inspekcję Transportu Drogowego, zmanipulowany tachograf umożliwiał rejestrowanie rzekomego odpoczynku kierowcy w trakcie jazdy.
Gdy chciał „zaoszczędzić” na czasie pracy, wyjmował wykresówkę z tachografu i jechał dalej. Niedozwoloną manipulację udowodnili przedsiębiorcy wożącemu turystów z Kościeliska do Morskiego Oka, inspektorzy małopolskiej Inspekcji Transportu Drogowego. Kierowca został ukarany mandatem karnym i stracił prawo jazdy na trzy miesiące.
Inspektorzy małopolskiej Inspekcji Transportu Drogowego na krajowej „siódemce” w Spytkowicach zatrzymali ciężarówkę, którą z Turcji do Polski wieziono 22 ton cytryn. W trakcie kontroli okazało się, że w pojeździe zamontowane jest urządzenie wyłączające pracę tachografu.
Na krajowej „siódemce” w Spytkowicach patrol Inspekcji Transportu Drogowego zatrzymał do rutynowej kontroli ciężarówkę należącą do bułgarskiej firmy transportowej.
Inspekcja Transportu Drogowego zatrzymała na przejściu granicznym w Chyżnem zespół pojazdów należący do tureckiego przewoźnika.
Rutynowa kontrola ciężarówki w rejonie Chyżnego zakończyła się poważnymi konsekwencjami dla kierowcy i jednocześnie przewoźnika.
Niedozwolone urządzenie służące do fałszowania zapisów w tachografie ujawnili w Chyżnem inspektorzy małopolskiej Inspekcji Transportu Drogowego, kontrolujący kierowcę tira z Macedonii.
Kierowca ciężarówki należącej do tureckiego przewoźnika wielokrotnie jeździł bez karty w tachografie, naruszając dopuszczalne normy czasu pracy. Wykazała to kontrola Inspekcji Transportu Drogowego, która zatrzymała tira na w Chyżnem.
+48 796 024 024
redakcja@podhale24.pl
m.me/portalpodhale24
Zamknij
Alert