- +48 796 024 024
+48 18 52 11 355 - redakcja@podhale24.pl
- m.me/portalpodhale24
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
W sobotę doszło do kilku zdarzeń w Pieninach i Gorcach. Było to złamanie nogi, zasłabnięcie, krwotok oraz poważny wypadek na motocyklu.
Ratownicy Grupy Podhalańskiej GOPR ruszyli na pomoc mężczyźnie, po którym - jak wynikało ze zgłoszenia - przejechał ciągnik. Wypadek miał miejsce przy niebieskim szlaku między Szafranówka a Orlicą.
- Dzisiaj mamy prelekcje dla dzieci. Opowiadam o pracy TOPR, o ratowaniu w górach, o tym do czego służy śmigłowiec. Postaram się przybliżyć pracę ratowników tym młodym, może przyszłym adeptom – mówił podczas pierwszej prelekcji Maciej Jakubiak, ratownik TOPR.
Do wypadku doszło po południu w Szczawnicy podczas zwożenia drzewa.
BESKID SĄDECKI. Ratownicy GOPR ze Szczawnicy zostali wezwani do 79-letniego mężczyzny, który poczuł piekący ból w piersiach podczas pracy w lesie.
Do wypadku doszło na placu budowy na terenie Lasku. Jak podaje policja, 47-letni pracownik spadł z wiaduktu, z wysokości około 7 metrów, na ziemię.
Wspinający się na Mnichu taternik - spadł z wysokości kilkudziesięciu metrów. Ma poważnie uszkodzony kręgosłup.
TATRY. Rano ratownicy TOPR przetransportowali do Zakopanego ciało znalezione w masywie Giewontu. Okoliczności wskazują, że do wypadku mogło dojść kilka tygodni temu.
Niemal w jednym czasie doszło do dwóch zdarzeń drogowych.