16.08.2014 | Czytano: 1733

V liga: Pogrom Jarmuty(+zdjęcia)

Inauguracja rozgrywek w nowosądeckiej okręgówce (V liga) wypadła dla naszych podhalańskich drużyn różnie. Kompletnie nieudany był debiut w V lidze Jarmuty Szczawnica. Drużyna z miasta zdrojowego została rozgromiona na swoim boisku przez Turbacza.

Ewidentnie najbardziej zadowoleni mogą być piłkarze i sympatycy LKS Szaflary. Wygrana aż 4:1 w wyjazdowym spotkaniu z Ogniwem Piwniczna musi budzić szacunek. Swojego występu nie muszą się też wstydzić futboliści Huraganu Waksmund. Zremisowali z mocną kadrowo Olimpią Pisarzowa. 

Zapowiedzi ludzi związanych z LKS Szaflary o grze o awans znalazły potwierdzenie w pierwszym meczu w postaci efektownego zwycięstwa nad Ogniwem Piwniczna. Po wielu przymiarkach kadrowych przed kolejnym sezonem Szaflary zagrały w meczu w Piwnicznej z tylko jednym nowym zawodnikiem Mateuszem Kłosowskiem. Pozyskany z KS Zakopane piłkarz chwilę po wejściu na boisko wpisał się na listę strzelców i zdobył bramkę dającą szaflarzanom prowadzenie. Wcześniej gola dla naszej drużyny zdobył Dariusz Baboń, który z dotychczasowego obrońcy przekwalifikował się w napastnika. Z korzyścią dla siebie i dla drużyny. Do przerwy był remis 1:1. Dwa gole po przerwie zdobył też dotychczasowy lider szaflarzan Florian Kamiński w tym jedną bramkę z karnego i tak zrodził się ten niespodziewany wynik. Inna sprawa, że z relacji kierownictwa Szaflar wychodzi, że nasza drużyna w tym meczu była zdecydowanie lepsza i wygrała absolutnie zasłużenie.

Huragan Waksmund zremisował na swoim boisku z wysoko mierzącą w tym sezonie Olimpią Pisarzowa. W pierwszym okresie meczu sędzia podyktował trzy rzuty karne. Pierwszy dla Huraganu za faul bramkarza Olimpii na Szymonie Drożdżu. „Jedenastkę” pewnie wykorzystał popularny „Igor” Tomasz Cyrwus. Kolejne dwa karne sędzia przyznał gościom za zagranie piłki rekami. O ile zagranie J. Mroszczaka było typowym błędem technicznym to już ręka B. Drożdża była absolutnie przypadkowa i z taką decyzją obrońca Huraganu długo nie mógł się pogodzić. Pierwszy karny w kapitalnym stylu obronił M. Cyrwus. Był też bliski obrony drugiego rzutu karnego bo wyczul strzelca, ale chyba spóźnił reakcję i piłka wpadła do jego bramki. Na prowadzenie gospodarze wyszli po akcji meczu Szymona Garcarza. Stoper Huraganu po przechwycie piłki przed swoim polem karnym popędził z futbolówka na bramkę gości. Po ograniu rywala przed polem karnym mógł strzelać na bramkę ale dostrzegł lepiej ustawionego Szymona Drożdża i podał mu piłkę. Napastnik Huraganu mimo asysty obrońcy uderzył na tyle precyzyjnie że piłka wylądowała w okienku bramki. Szymon Drożd miał kolejną okazję na podwyższenie wyniku, ale nie wykorzystał sytuacji sam na sam z bramkarzem. Tymczasem w 87 minucie po problematycznym faulu sędzia podyktował rzut wolny dla Olimpii. Mocny strzał Fałowskiego po rękach M. Cyrwusa wylądował w okienku bramki Huraganu. Jeszcze w doliczonym czasie gry A. Mozdyniewicz miał olbrzymią szansę na rozstrzygnięcie meczu na korzyść swojej drużyny. Niestety mając przed sobą pustą bramkę zamiast tylko dostawić nogę próbował strzelać mocno z zamachem i to był błąd bo został zablokowany. W sumie wynik remisowy jest jak najbardziej sprawiedliwy bo rywale wcześniej też mieli niezłe okazje na strzelenie bramek ale ich nie wykorzystali.

 

Kompletnie natomiast nie udała się inauguracja historycznego, bo pierwszego meczu w V lidze Jarmuty Szczawnica. Podopieczni Andrzeja Darlewskiego przegrali ze spadkowiczem z IV ligi Turbaczem Mszana Dolna w iście hokejowych rozmiarach 2:8. Od samego początku to goście wyraźnie dyktowali warunki na boisku. Kluczowy okazał się okres między 26 a 34 minutą, kiedy Turbacz zdobył trzy kolejne gole, na które gospodarze przed przerwą odpowiedzieli jedynie trafieniem W. Wierciocha. Gdy po zmianie stron Marcin Drobny były gracz Porońca Poronin zdobył kolejne dwa gola dla Turbacza stało się jasne, że Jarmuta w tym meczu już nic nie ugra. I tak też się stało. To było bolesne zderzenie się piłkarzy Jarmuty z V ligą. Ale może jak mówi przysłowie „ pierwsze śliwki robaczywki”.

Już w najbliższą niedzielę w nowosądeckiej okręgówce zostanie rozegrana druga kolejka. Szaflary podejmować będą Dunajec Nowy Sącz (17) Huragan na wyjeździe zagra z Korzenną (11) a Jarmuta z Olimpią Piszarzowa (18).


Ogniwo Piwniczna – LKS Szaflary 1:4 (1:1)
Bramki dla Szaflar: Baboń 10, Kłosowski 46. F. Kamiński 55 z karnego, 73,

Szaflary: Cisoń – Marek, Rusnak (90 Hajnos), Strama, Maciaś – Joniak, Jarząbek, F. Kamiński, P. Kamiński (46 Kłosowski ) – Baboń, Marduła (70 Kwak).


Huragan Waksmund – Olimpia Pisarzowa 2:2 (1:1)
1:0 T. Cyrwus 18 z karnego,
1:1 Połomski 36 z karnego,
2:1 S. Drożdż 75,
2:2 Fałowski 87.

Huragan: M. Cyrwus – T. Cyrwus, S. Garcarz, K. Potoczak, B. Drożdż (63 M. Garcarz) – B. Mroszczak, Gogola (55 B. Handzel), M. Handzel, J. Mroszczak (85 A. Mozdyniewicz). – Zagata (76 Młynarczyk), S. Drożdż.


Więćej zdjęć pod artykułem...


Jarmuta Kolex Szczawnica – Turbacz Mszana Dolna 2:8 (1:3)
0:1 Piekarczyk 26,
0:2 Dąbrowa 28,
0:3 Wsół 34,
1:3 W. Wiercioch 37,
1:4 M. Drobny 46,
1:5 M. Drobny 60,
1:6 Smoleń 74,
1:7 Piekarczyk 85,
2:7 Czapp 86,
2:8 M. Drobny 89.

Jarmuta: Bobak – Babik, Ł. Wiercioch (46 Czapp), Diop – Mlak, M. Pietrzak – Mastalski, Kurowski (70 Hrydziuszko), K. Ciesielka (46 Latawiec) – W. Wiercioch, Pawełczak (55 Borucki).
Turbacz: Stadnik – Wierzycki, Majerek, Smoleń, Potaczek (72 Kołodziej) – P. Szynalik, M. Drobny, R. Drobny, Piekarczyk - Wsół (82 Malec), Dąbrowa.


Więćej zdjęć pod artykułem...

Tekst Ryb
Zdjęcia Huragan – Olimpia: Krzysztof Garbacz
Zdjęcia Jarmuta – Turbacz: Wojtek (Rzusto)

Komentarze







Tabela - Klasa okręgowa

Lp Drużyna Mecze Punkty
1. Jordan Jordanów 7 18
2. Zawrat Bukowina Tatrzańska 7 16
3. AKS Ujanowice 8 16
4. Lubań Tylmanowa 7 13
5. Wiatr Ludźmierz 8 13
6. Orkan Raba Wyżna 8 13
7. Turbacz Mszana Dolna 8 13
8. Babia Góra Lipnica Wielka 8 12
9. Huragan Waksmund 7 11
10. LKS Jodłownik 7 9
11. Krokus Przyszowa 7 9
12. Płomień Limanowa 7 5
13. Gorce Kamienica 8 1
14. Słomka Siekierczyna 7 1
zobacz wszystkie tabele

Terminarz

zobacz więcej
reklama