22.09.2013 | Czytano: 3799

V liga: Podhale liderem(+zdjęcia)

Piłkarze z Piwnicznej straszyli górali, ale… przed meczem i tylko w tabeli. Mieli taką samo ilość punktów, stąd też ogromna mobilizacja w zespole ze stolicy Podhala.

Szybko się okazało, że diabeł nie taki straszny jak go malują. Podopieczni Marka Żołędzia rozbili w puch gospodarzy. Wyrok i tak jest łagodny, do tego jaki powinni otrzymać miejscowi. Po prostu byli bladym tłem dla poczynań przyjezdnych, którzy momentami zabawiali się z nimi jak kocur z biedną przestraszoną myszką. Jeśli można do czegoś się doczepić, to do skuteczności Podhala. Stąd tak niski wymiar kary. 

- Kapitalne zawody w naszym wykonaniu – delektuje się trener Podhala, Marek Żołądź. – Kontrola nad wydarzeniami boiskowymi przez pełne 90 minut. Jestem zadowolony z tego co piłkarze zademonstrowali. Mam nadzieję, że to będzie już norma, choć trzeba być czujnym, bo mogą przyjść słabsze mecze. Dzisiaj było super. Spokojnie się oglądało. Przeciwnik nie był w stanie nam zagrozić. Dominacja potwierdzona golami. Do przerwy była wyśmienita skuteczność, bodajże pięć sytuacji i trzy gole. Przy wyniku 4:0 troszkę chłopcy zluzowali. Gdyby byli bardziej skoncentrowani, to mogliśmy strzelić jeszcze kilka bramek. To poprzeczka stawała na przeszkodzie, to dobrze dysponowany był bramkarz lub zabrakło dokładnego ostatniego podania. Murawa też nie pomagała, była nierówna.

Momenty były
14 – Oleksy na 18 metrze wyprzedził obrońcę i wpadł w pole karne. Tutaj dogonił go Anioł i pięknie ścignął mu piłkę z nogi.
16- dośrodkowanie Świerzbińskiego z rzutu rożnego trafia na głowę Anioła i miejscowy golkiper popisuje się przepiękną paradą.
19 GOL! 0:1 – rzut rożny. Skiksował Oleksy i Świerzbiński rzucił piłkę za połowę boiska. Janasik i K. Dudek podążyli za nią. Bramkarz doszedł do piłki i skiksował, co skrzętnie wykorzystał K. Dudek.
21 – Cetnarowski uderzał z wolnego (17 metr), Nykaza broni i jeszcze jest faulowany.
23 – Ślusarek główkował, piłka trafiła w słupek.
24 – Ślusarek z 7 metrów przeniósł piłkę nad bramką.
31 GOL! 0:2 – Świerzbiński zagrywał wzdłuż pola karnego, Ślusarek przepuścił piłkę, a Anioł z 17 metrów wpakował ją do siatki.
37 GOL! 0:3 – Ślusarek nawinął obrońcę i nie dał szans bramkarzowi.
49 – bomba Ślusarka z 25 metrów; z trudem broni ostatnia instancja miejscowych.
65 GOL! 0:4 - oskrzydlająca akcja. K. Dudek do Świętka, a ten półwolejem trafia pod poprzeczkę.
80 - Sulka ostemplował z 20 metrów poprzeczkę.

Ogniwo Piwniczna Zdrój – NKP Podhale Nowy Targ 0:4 (0:3)
0:1 K. Dudek (Świerzbiński) 19
0:2 Anioł (Świerzbiński) 31
0:3 Ślusarek (Janasik) 37
0:4 Świętek (K. Dudek) 65

Sędziowała Agnieszka Olesiak z Limanowej.
Żółte kartki: Oleksy – Gąsiorek.

Ogniwo: Matiaszek – Malik, Tomasiak, Cetnarowski, Mikołajczyk, Radzik, Wójcik, M. Dropek (55 Gorczowski), S. Dropek (67 A. Sztuczka), Oleksy, P. Sztuczka.
NKP Podhale: Nykaza – Bobek (50 Augustyn), Gąsiorek, D. Żółtek, Anioł, W. Żółtek, K. Dudek (67 Antolak), Krzystyniak, Janasik (70 Sulka), Świerzbiński, Ślusarek (50 Świętek).

Tekst Stefan Leśniowski


W IX serii nowosądeckiej okręgówki (V liga) doszło do derbowego spotkanie podhalańskich V ligowców Huraganu Waksmund z LKS Szaflary. Wygrali waksmundzianie 1:0.

Jak się można było spodziewać spotkanie Huraganu z Szaflarami było typowym meczem walki. Szans na zdobycie bramek obie drużyny miały niewiele. Było niemal pewne, że kto pierwszy zdobędzie w tym meczu gola może wygrać. Pierwsi taka szansę mieli gospodarze. Po akcji M. Potoczaka z B. Handzelem ten drugi wszedł odważnie w pole karne i oddał strzał, ale piłka nieznacznie przeszła obok bramki. Po zmianie stron to goście byli bliżsi zdobycia prowadzenia. Po strzale F. Kamińskiego udanie interweniował jednak Rejczak a w 63 minucie strzał Maciasia odbił się od nogi obrońcy i piłka trafiał tylko w boczną siatkę. Losy spotkania rozstrzygnęły się w 74 minucie. Gospodarze wykonywali rzut wolny z boku szesnastki. Dośrodkowanie M. Garcarza trafiło na głowę Zagaty, który uprzedził obrońców oraz bramkarza i zdobył gola dla swoich barw. Okazało się, że był to zwycięski gol, bo mimo liczebnej przewagi gości w końcowych minutach piłkarzom Huraganu udało się obronić jednobramkowe zwycięstwo.

Huragan Waksmund – LKS Szaflary 1:0 (0:0)
1:0 Zagata 74.

Sędziował Krzysztof Budnik z Nowego Sącza.
Żółte kartki: Kolasa, B. Handzel – Antolak, Strama, Marduła.
Czerwona: Kolasa (86 za drugą żółtą).
Widzów: 300

Huragan: Rejczak – K. Potoczak, S. Garcarz, T. Cyrwus, M. Handzel – M. Potoczak (69 M. Gacarz), Mozdyniewicz, B. Handzel, B. Drożdż (54 S. Drożdż, 90 J. Morszczak) – Kolasa, Zagata (90 T. Mroszczak).
Szaflary: Szczepaniec – Hajnos (79 Marduła), Strama (90 Czernik), Rusnak, Baboń – Kułach (46 Joniak), P. Kamiński, F. Kamiński, Antolak – Maciaś, Marek.

Zdjęcia Krzysztof Garbacz

Komentarze







Tabela - III liga

Lp Drużyna Mecze Punkty
1. Avia Świdnik 9 18
2. Wieczysta Kraków 9 18
3. Siarka Tarnobrzeg 9 17
4. Garbarnia Kraków 9 17
5. Chełmianka Chełm 9 16
6. Star Starachowice 9 15
7. KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski 9 15
8. Czarni Połaniec 9 15
9. Świdniczanka Świdnik 9 14
10. Podlasie Biała Podlaska 9 13
11. Unia Tarnów 9 12
12. Wiślanie Jaśkowice 9 11
13. KS Wiązownica 9 10
14. Wisłoka Dębica 9 9
15. Podhale Nowy Targ 9 8
16. Orlęta Radzyń Podlaski 9 5
17. Karpaty Krosno 9 5
18. Sokół Sieniawa 9 4
zobacz wszystkie tabele

Terminarz

zobacz więcej
reklama