24.09.2013 | Czytano: 2763

O tempora, o mores!(+zdjęcia)

Co za czasy! Co za obyczaje! – zawołanie Cycerona z jego pierwszej mowy przeciw Katylinie - jak ulał pasuje do zachowań niektórych młodych piłkarzy, którzy brali udział w Gimazjadzie zorganizowanej przez nowotarskie PCK.

Jeden z piłkarzy, niezadowolony z decyzji ściągnięcia go z boiska, zrugał przełożonego. – Dlaczego Biały nigdy nie zejdzie? – pytał, a potem wykłócał się z opiekunem używając dość ostrych słów. Obserwatorzy byli zbulwersowani jak uczeń może tak traktować nauczyciela. Okazuje się, że może. Takie nastały czasy. 

Wróćmy jednak na boisko. W zawodach wystąpiło sześć drużyn, które losowo przydzielone zostały do dwóch grup. Ostatnie zespoły w grupach mogły się pakować, pozostałe walczyły o trzy miejsca premiowane awansem do mistrzostw powiatu. Piłkarze z Piekielnika w półfinale nie sprostali Klikuszowej, ale odkuli się w małym finale pokonując Ludźmierz 1:0 i tym samym zapewnili sobie kwalifikacje do mistrzostw powiatu. Zagrają w nim razem w finalistami – Gimnazjum nr 1 z Nowego Targu i Klikuszowej. O sukcesie tych drugich zadecydował prezent w postacie niefrasobliwego zagrania wzdłuż boiska między dwoma ostatnimi zawodnikami. Piłkę przechwycił rywal i zdobył zwycięską bramkę.

GRUPA A
Nowy Targ I – Klikuszowa 1:2
Nowy Targ I – Waksmund 2:0
Klikuszowa – Waksmund 1:1

GRUPA B
Czarny Dunajec – Piekielni 1:1
Czarny Dunajec – Ludźmierz 0:2
Ludźmierz – Piekielnik 0:0

Półfinały
Klikuszowa – Piekielni 3:1
Nowy Targ I – Ludźmierz 1:0

O III miejsce
Piekielnik – Ludźmierz 1:0

Finał
Klikuszowa – Nowy Targ I 1:0

Tekst i zdjęcia Stefan Leśniowski

 

Komentarze







reklama