- Wynik 12:4 cieszy – mówi Zuzanna Lech. - Jednak nasza gra pozostawia wiele do życzenia. Pierwsza i druga tercja przebiegały po naszej myśli, ale zawodziła skuteczność. W trzeciej tercji w nasze szeregi wkradły się indywidualne błędy i oddaliśmy rywalkom cztery bramki. Pozostaje nam wyciągnąć z popełnionych błędów i wyeliminować je przed następnymi ligowymi spotkaniami.
- W pierwszej naszej potyczce raziłyśmy nieskutecznością. Nie wykorzystałyśmy mnóstwa wyśmienitych okazji, dzisiaj było widać poprawę w tym elemencie. Niemniej jest jeszcze wiele rzeczy nad którymi musimy popracować. Popełniłyśmy kilka błędów w obronie, co kosztowało nas utratę bramek. Jesteśmy pozytywnie nastawione przed następnymi spotkaniami – przekonuje Magdalena Mamak.
Po kontuzji do zespołu wróciła kapitan, Anna Podlipni i to ona rozpoczęła festiwal bramkowy. - Możemy być zadowolone, bo dopisałyśmy w tabeli trzy punkty – mówi. - Zadajemy sobie jednak sprawę, że nasza gra jeszcze jest daleka od doskonałej. Popełniamy dużo indywidualnych błędów, tracimy bramki. Czeka nas jeszcze dużo pracy, aby powalczyć o obronę mistrzowskiej korony. Łatwo się nie poddamy i postaramy się udowodnić, że zasługujemy na ten tytuł. Serdecznie zapraszamy sympatyków unihokeja na nasze kolejne mecze.
MMKS Podhale Nowy Targ – Wiatr Ludźmierz 12:4 (4:0, 4:0, 4:4)
Bramki: Kowalczyk 4, Podlipni 2, Floczak 2, Mamak 2, Florek, Gąsienica Szuber – K. truty 2, Podczerwińska, Grela.
MMKS Podhale: Młynarczyk – Lasyk, Łojek, Kowalczyk, Florczak, Mamak – Lech, Majerczak, Gąsienica Szuber, Florek, Fryźlewicz – Krzystyniak, Podlipni. Trener Arkadiusz Pysz.
Wiatr: K. Jachymiak – Skiba, Łaba, Justyna Ulman, K. Truty, W. Ulman – Joanna Ulman, A. Jachymiak, Grela, Podczerwińska, Panek – Chowaniec, M. Ulman, W. Truty, Banach, Hrapkiewicz. Trener Artur Kasperek.
Stefan Leśniowski