24.03.2014 | Czytano: 1260

Inauguracyjna wygrana

„Czarne Cienie” od zwycięstwa rozpoczęły zmagania w słowackiej lidze unihokeja TSFL. O ich zwycięstwie nad Tvrdošinem zdecydowała druga tercja.

- Pierwszą tercję poświeciliśmy na rozpoznanie rywala – mówi Rafał Sulka. – Chcieliśmy sprawdzić, czym nas może zaskoczyć. Obawialiśmy się tego spotkania, gdyż liga grana jest na dużej sali, do której nie jesteśmy przyzwyczajeni. U siebie gramy na małej w czwórkę, tutaj w piątkę. Jednak po wyniku widać, że nasze obawy się nie sprawdziły. Rywal niczym nas nie zaskoczył. Dobry mecz w naszym wykonaniu, zrealizowaliśmy założenia taktyczne. Drużyna zagrała dobrze, każdy z nas dał z siebie 100% i to przyniosło efekt. Kapitalnie wstrzelił się w mecz Kostela, który zanotował cztery bramki i dwie asysty. Kapitalne spotkanie rozegrał Szewczyk, popisał się kilkoma kapitalnymi interwencjami, które śmiało można określić jako te z najwyższej półki bramkarskiego fachu. Dobre spotkanie rozegrali nowi gracze A. Hamrol i Smarduch. Pierwszy zaliczył bramkę i asystę, a drugi też miał swoje szanse, ale ich nie wykorzystał. Może następnym razem będzie miał więcej szczęścia.

Black Shadows Nowy Targ - Pneuservis Gregorec Tvrdosin 7-4 (1-1, 3-0, 3-3)
Bramki: Kostela 4, Hamrol A., Sulka K., Hamrol P.

Black Shadows: Szewczyk; Burkat, Vogel, R. Sulka; A. Hamrol, Kostela, K. Sulka; Niżnik, P. Hamrol, Smarduch.

Stefan Leśniowski

Komentarze







reklama