14.04.2014 | Czytano: 990

O ”pietruszkę”

Porażką zakończyli zmagania sezonu zasadniczego nowotarżanie występujący w słowackiej lidze unihokeja. „Czarne Cienie” słabo się zaprezentowały i rozdawały prezenty, ale….

- Wpływ na naszą postawę miał fakt, iż była to gra o przysłowiową „pietruszkę”. Już wcześniej zapewniliśmy sobie pierwsze miejsce przed play off. Również naszemu rywalowi zwycięstwo nie poprawiało pozycji. Pozostał na czwartej i do rewanżu, w półfinale play off, dojdzie już w nadchodzącą niedzielę. Jeśli tylko nie będziemy robić prezentów i zagramy konsekwentnie, to powinno być dobrze – mówi Rafał Sulka. - Pojechaliśmy na mecz w osłabionym składzie, ale nawet braki kadrowe nie powinny wpłynąć na naszą postawę i wynik. Rywal nic oszałamiającego nie zademonstrował. Dysponował dwoma piątkami i byliśmy święcie przekonani, że mocno nas zaatakuje. Tymczasem przyjął wariant defensywny i grę z kontrataku. Wszystkie bramki, które zdobył były po naszych prostych błędach i prezentach, przeciwnik nic sobie sam nie wypracował.

Black Shadows Nowy Targ - FBK Raptors Rabca 1:5 (1:1, 0:1, 0:3)
Bramki: Gąsienica Makowski

Black Shadows: Szewczyk; R. Sulka, Niżnik, M. Sulka; Smarduch, Gąsienica Makowski, Kwak, Pala.

Tekst Stefan Leśniowski

Komentarze







reklama