Pójść za ciosem(skarb kibica NKP – IV liga)

- Idziemy za ciosem – potwierdza prezes Grzegorz Wrona. - Za każdym razem trzeba stawiać sobie maksymalne cele, a tym jest awans do trzeciej ligi. Zdajemy sobie sprawę, że liga pisze różne scenariusze. To, że rozjechaliśmy „okręgówkę”, to nie znaczy, że tak samo będzie w czwartej lidze. Mam jednak nadzieję, że aktualny skład personalny powalczy o miejsce premiowane awansem.

Do nowego sezonu mieszczanie przystąpią przebudowani. Pozyskano piłkarzy ogranych w drugo – i trzecioligowym towarzystwie - Jacek Pietrzak, Marcin Gogola, Robert Mroszczak, Maciej Lichacz, Marcin Bobak. Sztab Podhala skupiał się głównie na pozyskiwaniu zawodników młodych, grających z zębem i z terenu Podhala.

- Rozmowy na temat budowy zespołu prowadzone były już w zeszłym roku. Sięganie po podhalańczyków to wspólny pomysł głównego sponsora Wiesława Wojasa i nasz wewnętrzny. Mamy rozeznanie co prezentują gracze z Podhale i po kogo należało wyciągnąć rękę. Wiadomo, że każdy chce podnosić swoje umiejętności, dlatego wybierał na szkolenie dobre kluby bądź SMS. Każdy z nich chciał zaistnieć w wyższych ligach. Jednak nie dla wszystkich jest miejsce w lepszych zespołach. Rolą podhalańskich klubów jest, by ich zagospodarować, wykorzystać ich niemały potencjał. Niech pograją dla swojej społeczności – mówi Grzegorz Wrona.

Dla wielu piłkarzy będzie okazja do przekształcenia słowa „przygoda” w „kariera”. Oni powinni zagwarantować wyższą jakość. Sparingi pokazały, iż zespół jest mocny.

- Można się tylko cieszyć, że drużyna jest w dobrej dyspozycji – mówił Marek Żołądź po sparingach. – A to nie wszystko na co ją stać. Jestem o tym przekonany. Tak ułożyłem grafik gier kontrolnych, żeby była możliwość sparowania z atrakcyjnym przeciwnikiem. Tym rywalem miał być przynajmniej zespół z tej samej klasy rozgrywkowej lub wyższej. Moja filozofia polegała na tym, by ściągać młodych, utalentowanych graczy z Podhala. Na ten moment miałem rację. Liga co prawda wszystko zweryfikuje, ale młodzież dobrze się prezentuje. Tylko się cieszyć.

Piłkarze, którzy dołączyli do Podhala, twierdzą, że w drużynie panuje dobra atmosfera i jest wesoło. Czy tak również będzie po zakończeniu sezonu? Czy projekt wypali? - Nie może nie wypalić – twierdzą w klubie. - Rok temu były takie same cele i poradziliśmy sobie z presją. Jestem przekonany, że w nadchodzącym sezonie również podałamy – dodaje trener.

Taktyka - Przede wszystkim do przodu
Jasny przekaz dały wszystkim letnie transfery. Drużyna, która wzmocniła ofensywę – Mroszczak, Pietrzak, Lichacz – nie może przecież murować dostępu do własnej bramki. Zespół ma grać efektownie, strzelać gole. Marek Żołądź ustawia drużynę w schemacie 1-4-2-3-1. Czterech obrońców, dwóch defensywnych pomocników, dwóch skrzydłowych, jeden cofnięty napastnik i jeden wysunięty grający w pionie. Zdecydowanie większa odpowiedzialność w konstruowaniu akcji zaczepnych spadnie na bocznych pomocników. Do akcji ofensywnych włączać się mają także boczni obrońcy, którzy za zadanie będą musieli ciągle nękać blok defensywny rywala. – Na szpicy zagra Mroszczak albo Lichacz. Za nimi może grać Świerzbiński, R. Antolak, a na bokach Misiura, K. Dudek, a także Lichacz. Tak wyjdziemy na pierwszy mecz. To taki fajny ofensywny styl. Cały czas ćwiczymy wejścia bocznych obrońców. To dla mnie bardzo ważne, żeby wchodząc robili przewagę. Chcemy być elastyczni, w zależności od sytuacji, to możemy przejść na system 1-4-4-2 – tłumaczy Marek Żołądź.

Plusy
+ Filozofia Podhala
Klub nastawił się na piłkarzy utalentowanych wywodzących się z naszego regionu.

+ Przemyślane transfery
Klubowi działacze błyskawicznie uporali się z pozyskaniem nowych piłkarzy. Nie szukali daleko, penetrowali podhalański rynek. Trener Marek Żołądź każdego z nich zna jak przysłowiową własną kieszeń. Wielu z nich grało już pod jego batutą. To ogromny atut.

+ Mocna druga linia
Hałgas, Świerzbiński, Janasik, Gogola – pokazali w meczach kontrolnych, iż będą rządzić w środku pola. Żołądź ma uniwersalnych graczy. Janasika może desygnować do obrony, co zresztą czynił. W zależności od potrzeb będzie mógł graczy ustawiać w różnej konfiguracji. To poszerza wachlarz wariantów taktycznych.

+ Po dwóch na każdej pozycji
Trener dysponuje szeroką kadrą. Na każdej pozycji ma dwóch graczy. Rywalizacja tylko może przynieść obopólne korzyści.

Minusy
- Utrata Ślusarka
Brak najlepszego strzelca z ubiegłego sezonu (17 goli). Zawodnika, który potrafił wykonywać rzuty wolne, potężnie uderzyć z dystansu. „Kluska” przesunięty został do drużyny rezerwowej, występującej w klasie A.

- Brak stadionu
Wielu fachowców twierdzi, iż nowotarżanie powinni grać na dużych boiskach, bo to ich atut. Tymczasem boisko obok MHL jest wąskie, sprzyjać będzie drużynom słabszym, broniącym się. Wszyscy liczą, że stadion przy dworcu kolejowym szybko zostanie oddany do użytku i jeszcze jesienią piłkarze rozegrają na nim ligowe spotkania.

NKP PODHALE NOWY TARG
Adres: Aleje Tysiąclecia 74; 34-400 Nowy Targ.
Rok założenia: 25 września 2009.
Barwy: czerwono – niebiesko – żółte.
Najwyższe osiągnięcie: 1 miejsce w „O” (2013/14).
Stroje w domu: żółte koszulki, niebieskie spodenki ewentualnie czerwone - wyjazd: błękit.

Prezes: Grzegorz Wrona.

Kierownik drużyny: Leszek Sięka.

BRAMKARZE

TRUTY Dawid - ur. 16.07.1990 r.

ANTOLAK Grzegorz - ur. 28.06.1997.

KOWALCZUK Bartłomiej - ur. 22.06.1994

OBROŃCY

ANIOŁ Daniel - ur. 14.08.1978

AUGUSTYN Bartłomiej - ur. 05.11.1987

BOBAK Marcin - ur. 07.09.1995.

BOBEK Marcin - ur. 22.04.1987

DUDEK Arkadiusz - ur. 13.01.1972

GĄSIOREK Sebastian - ur. 09.04.1987

KRZYSTYNIAK Robert - ur.02.03.1974.

POMOCNICY

ANTOLAK Dawid - ur. 03.03.1993.

ANTOLAK Radosław - ur. 11.09.1994.

DUDA Dawid - ur. 14.09.1997.

DUDEK Krystian - ur. 19.01.1993

GOGOLA Maciej - ur. 10.03.1990.

HAŁGAS Rafał - ur. 19.11.1985.

JANASIK Paweł - ur. 11.01.1990

MISIURA Grzegorz - ur. 24.05.1996.

STANCZAK Jan - ur. 01.08.1997.

ŚWIERZBIŃSKI Sebastian - ur. 25.09.1983

NAPASTNICY

HAJNOS Adam – ur. 08.06.1979.

LICHACZ Maciej – ur. 27.02.1995.

MROSZCZAK Robert – ur. 15.02.1995.

PIETRZAK Jacek – ur. 19.01.1989.

Przybyli: Grzegorz Antolak (Lepietnica Klikuszowa/Obidowa), Marcin Bobak (Sokolica Krościenko), Maciej Gogola, Maciej Lichacz (obaj Poroniec Poronin), Robert Mroszczak (Sandecja II Nowy Sącz), Jacek Pietrzak (Limanovia Limanowa).
Ubyli: Jakub Nykaza (Wierchy Lasek), Łukasz Ślusarek, Marcin Czapp, Marcin Mastalski (drużyna rezerw).

TRENER – MAREK ŻOŁĄDŹ.
Urodził się 24 kwietnia 1975 roku w Niecieczy. Grał w klubach: Unia Tarnów, Podgórze Kraków, Huragan Waksmund, Świt Krzeszowice, Proszownianka Kraków, Górnik Wieliczka, Lubań Maniowy, Lubań Tylmanowa. Trener: Lubania Tylmanowa, Lubania Maniów, NKP Podhale ( od 2013). Z maniowianami awansował do trzeciej ligi, z Podhalem – po roku pracy – do czwartej.

POSTAĆ ZESPOŁU – SEBASTIAN ŚWIERZBIŃSKI
Jest jedną z mocniejszych osobowości w zespole. Potwierdził to poprzedni sezon. Był najproduktywniejszym graczem - zdobył 43 punkty. Trzynaście razy pakował piłkę do siatki, ale co ważne, aż 30 razy po jego dośrodkowaniach ze stałych fragmentów gry koledzy zdobywali gole. Stały wykonawca wolnych pośrednich i rzutów rożnych. Potrafi przetrzymać piłkę, a dobra gra ciałem sprawiała rywalom kłopoty przy odbieraniu futbolówki. Ma znakomity przegląd sytuacji, dzięki czemu jego niekonwencjonalne i zaskakujące podania otwierały kolegom drogę do bramki.

HISTORIA LIGOWYCH WYSTĘPÓW

* Sezon rozpoczęty pod flagą Szarotki, od wiosny pod aktualną nazwą

KIEDY, Z KIM i GDZIE JESIENIĄ

POZOSTAŁE DRUŻYNY IV LIGI
Czytaj na http://www.sportowepodhale.pl/index.php?s=tekst&id=7853

Tekst + foto Stefan Leśniowski