08.08.2014 | Czytano: 2355

Po nowemu we mgle(+zdjęcia)

- Nie było tak źle, po czterech dniach treningu na lodzie. Jeśli mam być szczery, to myślałem, że będzie gorszy wynik i gra – mówi trener MMKS Podhale, Marek Ziętara po pierwszym meczu kontrolnym.

Nowe wymiary stref lodowiska i nowa interpretacja uwolnienia, czyli sezon hokejowy się rozpoczął. Jak przyjęli hokeiści nowinki?

- Pozytywnie. Uważam, że uatrakcyjnią grę. Przy nowej interpretacji uwolnienia może być znacznie więcej sytuacji – mówi Krystian Dziubiński, który w roli kapitana zastępował kontuzjowanego (lekkie naciągnięcie pachwiny) jarka Różańskiego. W Podhalu zabrakło także Wronki i Jaśkiewicza, którzy przebywają na zgrupowaniu kadry U20.

Zmieniony skład Podhala i nowe nadzieje. Krakowianie też przyjechali w niepełnym składzie. – Choroby i kontuzje przetrzebiły mój zespół. Zabrakło Valčaka, Fojtika, Noworyty i Kalusa – informuje Rudolf Rohaček, szkoleniowiec Cracovii. – To był drugi nasz sparing. Uważam, że było to ciekawe widowisko. To jest początek sezonu więc żaden zespół błędów się nie ustrzegł. Były taktyczne i indywidualne, a o zdobyciu poprzez nas trzech goli zdecydowało większe doświadczenie. Dobrze bronił Raszka. Pokazał w karnych, że potrafi je bronić. Zadowolony jestem z wyjazdu do Nowego Targu. We wtorek czeka nas powtórka w Krakowie. Myślę, że będzie ciekawiej.

- Dużo się kręciliśmy. Po czterech dniach treningu jeszcze nie wiemy gdzie mamy jeździć. Cracovia była dynamiczna i szybsza. To normalne, bo jest od dwóch tygodni na lodzie. Na pewno mgła nie ułatwiała gry. Słaba była widoczność. Ćwiczyliśmy wyjazdy, gdy była mniejsza. Z innym wariantem. Dzisiaj nie można było rozegrać „gumy” na dalsze podania. Nie było też szans użyć nowego przepisu o uwolnieniu, bo nie było widać zawodnika od bramki do czerwonej czy niebieskiej linii – tłumaczy Krystian Dziubiński.

- Trudno oceniać naszą grę po czterech dniach treningu. Planowaliśmy, że ten sparing rozegramy w drugim tygodniu pracy na lodzie. Cztery dni to zbyt mało, w dodatku przy dużym obciążeniu jakie zastosowaliśmy. Widać było, że brakowało czucia, zgrania, płynności gry. Sparing jeszcze o niczym nie świadczy. Przed nami masę pracy – zauważą Marek Ziętara.

Podhale wchodzi w nowe rozdanie, ze zmienionym składem i z nowymi twarzami. Ondriej Raszka zaznaczył, że może być mocnym punktem zespołu. Bronił spokojnie, z kilku opresji wyszedł obronną ręką. – Muszę go pochwalić – twierdzi trener Podhala. – Pokazał, że jest w stanie dobrze łapać.

W obronnie zadebiutował Martin Lučka. – Ma spokój. Przy tym czym dysponujemy w tyłach będzie dla nas korzyścią. Rzuca się w oczy, że potrzebujemy jeszcze jednego defensora. Za jakiś czas zobaczymy jak zespół będzie funkcjonował – powiedział Marek Ziętara.

Podhale honorowe trafienie zdobyło z rzutu karnego. Perfekcyjnie wykonanego przez Damian Kapicę. Występował on w ataku z Dziubińskim i Gruszką. – Nie pierwszy raz grałem z Damianem. Kto by nie wrócił ze starej gwardii, to będzie dla nas wzmocnieniem - mówi Krystian Dziubiński.

Podhale przegrało mecz, ale wygrało serię rzutów karnych 2:1, po golach Damiana Kapicy i Bryniczki. Dla Cracovii bramkę zdobył Dvořak.

A co do ligi. To już na pewno nie wystartuje 5 września jak chciał prezes Dawid Chwałka. Teraz mówi się o 12 lub 16 września, a może jeszcze później. Kto to wie. Działacze klubowi mają swoje postulaty, które wysłali do związku. Nie widomo czy zostaną zaakceptowane przez szefa centrali. Liga ma być rozgrywana na podobnych zasadach jak w poprzednim sezonie, a więc z ośmioma obcokrajowcami w składzie. Przedstawiciele klubów, na ostatnim spotkaniu, podjęli decyzję o przejęciu przez kluby spółki Polska Hokej Liga. Każda z drużyn będzie miał taki sam procentowy udział, ale związek również zatrzyma swój pakiet akcji.

MMKS Podhale Nowy Targ – Cracovia 1:3 (0:0, 1:2, 0:1)
0:1 A. Kowalówka – Richter – S. Kowalówka (22.52 w przewadze)
0:2 Pasiut – Stoklasa (29.09)
1:2 Damian Kapica (36:29 karny)
1:3 Pasiut - Dąbkowski (53:21)

Podhale: Raszka (Niesłuchowski); Lučka – Sulka, K. Kapica – Tomasik, Łabuz – Mrugała, Wojdyła – Plewa; Gruszka – Dziubiński – Damian Kapica, Zarotyński – Bryniczka – P. Kmiecik, M. Michalski – Daniel Kapica – Wielkiewicz, Stypuła – Olchawski – M. Kmiecik. Trener Marek Ziętara.
Cracovia: Radziszewski; A. Kowalówka – Kłys, Wajda – Vrana, Kruczek – Dąbkowski; Wiśniewski – Słaboń – S. Kowalówka, Richter – Dvořak – Kozłowski, Stoklasa – Pasiut – Witkowski. Trener Rudolf Rohaček.

Tekst Stefan Leniowski
Zdjęcia Mateusz Leśniowski

Komentarze







reklama