Klasa A: Szachy, samobóje i niespodzianki(+zdjęcia)

Porażka jak porażka, każdemu może się przytrafić, ale styl i wynik szokują. Oba zespoły zainkasowały po pięć goli. W Czarnej Górze twierdzą, że wiedzą jaka była przyczyna kiepskiej formy ich podopiecznych. Podobno wesele pochłonęło ich wszystkie siły. Potyczka z rabczanami miała być dowodem, że był to tylko wypadek przy pracy. Wierchy też chciały odbudować swój wizerunek. Trener Ryszard Darlewski twierdził po przegranej z Tylmanową, że był to najsłabszy mecz jego podopiecznych w tym sezonie. Spodziewano się więc zaciętego meczu o przywrócenie twarzy. W końcu spotkały się dwie czołowe drużyny, druga i czwarta w tabeli.

Mecz rozpoczął się z blisko 40 minutowym poślizgiem, gdyż nie dotarli sędziowie z rozgrywanego wcześniej meczu. Sędzia przerwał mecz, gdyż została naruszona jego nietykalność. Sam mecz to typowa walka o punkty. Dużo szachów, ale też przewaga gospodarzy, którzy nie potrafili jej udokumentować bramkami. Za to stracili po samobójczym trafieniu. - Wynik gorszy niż gra – skomentował Eugeniusz Gogola. – Graliśmy na kontrę, a w końcówce mieliśmy jeszcze trzy „setki”, którymi mogliśmy dobić rywala - powiedział trener Wierchów, Ryszard Darlewski.

W Ludźmierzu lider gościł lipniczan, którzy po początkowych kłopotach, wreszcie wygrali i to z niebyle kim. Babia Góra niespodziewanie rozgromiła Granit. Mecz z liderem miał dać odpowiedź, czy lipniczanie wrócili już na właściwe tory, którymi pędzili wiosną. Czy wygrana z Granitem była słabością rywala, czy odzyskiwaniem formy? Okazuje się, że słabością rywala. Lipniczanie w 12 minut dostali trzy nokautujące ciosy, a potem lider miał gołębie serce i nie chciał dobijać przeciwnika.

Trzecia Lepietnica wybrała się do Zaskala. Skalni to nieobliczalna drużyna. Już w poprzednim debiutanckim sezonie pokazała, że może z możnym wygrać i stracić punkty z teoretycznie słabszym rywalem. Potrafiła wygrywać wysoko i wysoko przegrywać. Zawsze mecze Skalnych dostarczają widzom dużo… bramek. Nie inaczej było tym razem. Rewelacyjny beniaminek musiał zostawić punkty.

Orkan sprawdził dyspozycję piłkarzy z Jordanowa. Team Roberta Możdżenia również gra w kratkę. Ostatnio nie sprostał liderowi u siebie i tracił do niego siedem punktów. Pora było wziąć się w garść i gromadzić punkty. Wzięli się w garść i rozgromili Jordan na ich terenie.

Czekaliśmy czy Tylmanowa potwierdzi z NKP dyspozycję z Rabki. Potwierdziła. Pewnie ograła rezerwy NKP. Kolejne dwie pary tworzyły zespoły zamykające ligowe tabele. Takie konfrontacje często określa się potyczkami o sześć punktów. Zawrat rozbił Gorc, a Bystry uległ Łapszom.

Posiadasz zdjęcia, wyniki lub relacje z meczu?
Wyślij i promuj swoją drużynę redakcja@sportowepodhale.pl

Skalni Zaskale – Lepietnica Klikuszowa 4:1 (1:0)
1:0 Strama 16
2:0 Czajkowski 53
3:0 Król 57 karny
3:1 K. Chorążak 62
4:1 Strama (N. Gacek) 70

Sędziował Paweł Kupczak.
Żółte kartki: Jaróg, Budziak.

Skalni: Klejka – B. Stanek I, Łęczycki, S. Wakosz, Bukowski, Strama, Czajkowski, G. Gacek, Król, N. Gacek, Rajnisz (85 Walasik).
Lepietnica: Jaróg – T. Matuszek (20 D. Chudoba), P. Matuszek (67 Parniewicz), B. Gał, Bryja, Budziak, Nosalik, Antolak, Opyrchał, J. Chudoba (58 Sołtys), K. Chorążak.

Gospodarze zaskoczyli gości huraganowym atakiem, który przyniósł im prowadzenie (16 min.). Na kolejne gole miejscowi fani czekali do 53 minuty, a potem poszło jak z płatka.

Momenty były
3 – N. Gacek z 5 metrów wprost w bramkarza.
10 – Strama z 30 metrów z wolnego, broni Jaróg.
13 – Król z 25 metrów piłka frunie nad bramką.
16 GOL! 1:0 – Strama z 20 metrów trafił pod poprzeczkę.
29 – N. Gacek nie wykorzystuje karnego, faulował bramkarz.
37 – wolny dla gości, K. Chorążak obok bramki.
53 GOL! 2:0 – Czajkowski z ostrego kąta z 5 metrów pokonał bramkarza.
57 GOL! 3:0 faulowany w polu karnym Król i sam z wapna wymierzył sprawiedliwość.
62 GOL! 3:1 – dobitka Chorążaka znalazła drogę do bramki.
70 GOL! 4:1 – Strama zamknął akcję ( podanie N. Gacka) i z 5 metrów ustalił wynik spotkania.

Bystry Nowe Bystre – KS Łapsze Niżne 0:2 (0:1)
0:1 Tymek 29
0:2 Brzyzek 75

Sędziował Bartosz Zabrzewski.
Żółte kartki: Matkowski.

Bystry: Zep – W. Staszel, Z. Staszel (80 B. Jarosz), T. Staszel, Kwak, Matkowski (60 Szwajnos), Tylka, Molek, Potrząsaj, Bobak, Łukaszczyk.
Łapsze: Kałafut – Fąk, Kowalczyk, Rzepiszczak, Pacyga, Kapołka, Stanek (75 Nowak), Chmiel, Bogaczyk, Brzyzek (82 Sowa), Tymek (84 Topór).

Początek nudny jak przysłowiowe flaki z olejem. Nic ciekawego się nie działo. Ot, kopanina w tą i tamtą stronę. Goście wykorzystali wszystkie słabości przeciwnika.

Momenty były
29 GOL! – błąd obrońców gospodarzy i Tymek trafia do pustej bramki.
42 – strzał Matkowskiego z 25 metrów ostemplował poprzeczkę.
75 GOL! 0:2 – Brzyzek wygrał pojedynek sam na sam z golkiperem Bystrego.
85 – Łukaszczyk ręką zatrzymał piłkę na linii bramkowej, do piłki ustawionej na 11 metrze podszedł Sowa i nie trafił.

Lubań Tylmanowa – NKP Podhale II Nowy Targ 3:0 (1:0)
1:0 Ligas (Talaczyk) 42
2:0 Talarczyk (Krupa) 72
3:0 G. Gołdyn 75 głową po rzucie rożnym.

Sędziował Marcin Niewiarowski.
Żółte kartki: J. Kozielec.

Lubań: H. Gołdyn – Pierzchała (58 R. Kozieelc), P. Kwit, M. Kwit, G. Gołdyn, Kołodziej (56 Maciej Udziela), Ligas, F. Noworolnik (70 Krupa), Talarczyk, J. Kozielec (75 Marcin Udziela), Kasprzak.
NKP Podhale II: Bujak – P. Mastalski, Karpiel, M. Mastalski, A. Dudek, Hajnos (46 Grzybek), Sawicki, Augustyn (46 Stanczak), K. Gołuchowski (46 Ślusarek), Sulka, Leśniakiewicz (46 Wąsik).

Długimi momentami gra toczyła się na połowie Podhala, które przyjechało nastawione na obronę i kontry. Goście mieli dużo stałych fragmentów gry, ale nie wykonywali ich dobrze.

Momenty były
30 – wolny z 20 metrów dla NKP, strzał Hajnosa z trudem broni H. Gołdyn.
32 – rajd Kołodzieja, który w tempo podał do Ligasa, ale temu piłka odskoczyła od nogi i z wybornej sytuacji wyszły nici.
36 – Ligas przejął bezpańską piłkę w polu karnym, ale w ostatniej chwili zatrzymał go obrońca.
42 GOL! 1:0 – Talarczyk lewą stronę przedarł się i mimo asysty dwóch rywali zdołał zagrać wzdłuż piątki do Ligasa. Jego strzał odbił się od bramkarza i piłka wpadła do siatki.
72 GOL! 2:0 – Talarczyk wykorzystał sytuację sam na sam; bramkarz się machnął.
75 GOL! 3:0 – dośrodkowanie z rzutu rożnego głową na bramkę zamienił G. Gołdyn.

Zawrat Bukowina Tatrzańska – Gorc Ochotnica 6:0 (3:0)
1:0 Majerczyk (Rzadkosz) 25
2:0 Rzadkosz (M. Stasik) 40
3:0 Chowaniec (Ustupski) 45
4:0 Majerczyk (Rzadkosz) 65
5:0 Rzadkosz 70 karny
6:0 Chowaniec 88

Sędziował Maciej Rogóż.
Żółte kartki: J. Stasik – Syjud, Bozyk, Faron.

Zawrat: Turza – Bobak, Dorula (68 Budz), Janczy, J. Stasik, M. Stasik, Majerczyk, Rzadkosz, Zarycki, Ustupski (75 Papież), Bobak.
Gorc: Janczarczyk – Wiercioch, Ziemianek, Syjud, Bożyk (63 Brusiński), J. Jurkowski (63 K. Jurkowski), Faron, Tokarczyk, Polak, Giemzik, Wiatr (67 Lizoń).

Długo nic się nie działo. Kopanina w środku pola i tyle. Ale gol w 25 minucie ożywił piłkarzy. Szczególnie gospodarzy, którzy rozstrzelali się na dobre.

Momenty były
25 GOL! 1:0 – zagranie Rzadkosza w polu karnym do Majerczyka, a ten w sytuacji sam na sam trafił w górny róg bramki.
26 – indywidualna akcja Doruli; mając przed sobą pustą bramkę posłał futbolówkę nad poprzeczką.
31 – Polak w sytuacji sam na sam już chciał wznieść ręce do góry w geście triumfu, a tymczasem sprzed linii bramkowej piłkę wybił Zarycki.
40 GOL! 2:0 – po strzale M. Stasika piłkę „wypluł” golkiper gości i Rzadkosz ulokował ją w pustej bramce.
45 GOL! 3:0 – Ustupski w sytuacji sam na sam nie pokonuje bramkarza, ale do odbitej piłki podbiega Chowaniec i przewrotką pakuje ją w górny róg bramki.
65 GOL! 4:0 – zagranie Rzadkosza z głębi pola do Majerczyka, który w sytuacji sam na sam pakuje piłkę w dolny róg bramki.
70 GOL! 5:0 – faulowany w polu karnym Chowaniec. Rzadkosz precyzyjnym strzałem z wapna pokonuje bramkarza.
88 GOL! 6:0 – Chowaniec dopada do odbitej piłki i umieszcza ją w pustej bramce.

Więcej zdjęć pod artykułem...

Wiatr Ludźmierz – Babia Góra Lipnica Wielka 4:0 (3:0)
1:0 Bobek (Szczęch) 4
2:0 Sojka (Basisty) 8
3:0 Luberda (Sojka) 12
4:0 Grzęda 83

Sędziował Stanisław Tworek.
Żółte kartki: Zubek – Dziadoń.

Wiatr: Byrnas – Strama, Mikoś, G. Handzel, Zubek, Sojka (75 Bibro), Bobek (56 Targosz), Grzęda, Szczęch (80 M. Handzel), Luberda (85 Sulka), Basisty.
Babia Góra: Ignaciak – Dyrda, Dziadoń, Pawlak, Lichosyt, Kulawiak, S. Skoczyk, Kudzia (70 Węgrzyn), G. Skoczyk, T. Lach, Wontorczyk.

Ludźmierzami rozpoczęli spotkanie od mocnego uderzenia. Już po 12 minutach przeciwnik leżałna deskach, przegrywając 0:3. Goście potwierdzili, iż są w tym sezonie zespołem nieobliczalnym i ogromnie niestabilnym.

Momenty były
4 GOL! 1:0 – Szczęch dośrodkował ze skrzydła i Bobek w sytuacji sam na sam strzałem po ziemi pokonuje bramkarza.
8 GOL! 2:0 – Basisty wypuszcza w „uliczkę” Sojkę, a ten uderza po długim rogu, piłka przełamała ręce bramkarzowi.
12 GOL! 3:0 – Sojka zagrywa wzdłuż linii szesnastki i Lubedra z pierwszego trafia pod poprzeczkę.
55 – T. Lach z 12 metrów nie zdołał pokonać Byrnasa.
65 – Basisty faulowany w polu karnym i sam poszkodowany nie wykorzystuje karnego.
80 – Grzęda z 20 metrów uderza, bramkarz paruje piłkę na róg.
83 GOL! 4:0 – Grzęda strzela z 25 metrów i piłka ląduje w okienku przeciwległego rogu.
85 – Wontorczyk w sytuacji sam na sam nie trafia do bramki.
89 – T. Lach ostemplował poprzeczkę.

Więcej zdjęć pod artykułem...

Granit Czarna Góra – Wierchy Rabka 0:1 (0:0)
0:1 samobójcza 79

Sędziował Maciej Wadas.
Żółte kartki: Pawlica – Sumara.

Granit: P. Gogola – P. Sarna, K. Sarna, K. Kiernoziak, J. Milon, Pawlica, Sz. Kiernoziak, M. Sarna, Z. Milon (46 Półtorak; 63 Trzop), Geneja (70 Hełdak), Budz.
Wierchy: Potaczek – Traczyk, Majerski, A. Dziechciowski, P. Zając, Nawara, Białoński, Sumara, M. Zając, Jurzec, Sularz.

Goście nastawili się na obronę, toteż przewagę optyczną posiadali gospodarze. Granit próbował zaskoczyć golkipera Rabki strzałami z dalszej odległości. – Więcej było szachów niż gry w piłkę - skomentował Eugeniusz Gogola. Ostatni kwadrans pierwszej połowy dla gości, którzy stworzyli sobie trzy dogodne sytuacje. Kolejne minuty to ataki gospodarzy, aż wreszcie w 79 minucie po kontrze Granit sam sobie wbił gola.

Momenty były
5 – J. Milon po błędzie obrońców przechwycił piłkę na 14 metrze, ale spudłował.
6 – M. Sarna w dogodnej sytuacji za słabo uderzył z prawej nogi i Potaczek obronił.
11 – K. Sarna uderzał z 20 metrów, piłka poszybowała nad bramką.
23 – P. Sarna zagrał do Genei, a ten z ostrego kąta nie zdołał pokonać bramkarza, który nogą zatrzymał futbolówkę.
27 – Sularz z ostrego kąta próbował zaskoczyć P. Gogolę, lecz nie trafił w światło bramki.
30 – Sularz z 18 metrów strzela, P. Gogola nie daje się zaskoczyć.
32 – ponownie Sularz uciekł obrońcom, ale fantastyczną interwencją popisał się P. Gogola.
37 – strzał Majerskiego z wolnego (40 metrów) nie zaskoczył golkipera gospodarzy.
38 – Budz w dogodnej sytuacji posłał piłkę nad poprzeczką.
42 – koronkowa akcja gospodarzy; P. Sarna do M. Sarny, a ten huknął z lewej nogi i… ostemplował poprzeczkę.
57 – Budz z ostrego kąta zmusił ostatnią instancję gości do sporego wysiłku.
66 – Pawlica w dogodnej sytuacji nie trafił w piłkę.
79 GOL! 0:1 – kontra gości. M. Zając zagrywał wzdłuż pola karnego, a P. Sarna tak niefortunnie interweniował, że pokonał własnego bramkarza.
87 – Nawara w sytuacji sam na sam z 10 metrów posłał piłkę ponad bramką.
88 –Białoński w sytuacji sam na sam wprost w bramkarza.
90+1 - trójkowa kontra gości. Sumara trafia w słupek.

Więcej zdjęć pod artykułem...

Jordan Jordanów – Orkan Raba Wyżna 1:6 (0:5)
Bramki dla Orkana: Patrick Filipek 2, Teper 2, Skawski, Kasiniak.

W następnej 10 kolejce (5 października) zagrają:
Orkan Raba Wyżna - Babia Góra Lipnica Wielka / Raba Wyżna, 16:30
Wierchy Rabka - Wiatr Ludźmierz / Rabka-Zdrój, 13:30
NKP Podhale Nowy Targ II - Granit Czarna Góra / Nowy Targ, 11:00
Gorc Ochotnica - Lubań Tylmanowa / Ochotnica Dolna, 16:30
KS Łapsze Niżne - Zawrat Bukowina Tatrzańska / Łapsze Niżne, 13:30
Lepietnica Klikuszowa/Obidowa - Bystry Nowe Bystre / Klikuszowa, 11:00
Jordan Jordanów - Skalni Zaskale / Jordanów, 16:30

Tekst Stefan Leśniowski
Zdjęcia Zawrat – Gorc: Dawid Ćwiertniewicz
Zdjęcia Wiatr – Babia Góra: Krzysztof Garbacz
Zdjęcia Granit – Wierchy: E. Gogola