Marek Fryźlewicz: "Nigdy nie brakowało Burmistrzowi wyobraźni w sytuacji wyboru pomiędzy bezpieczeństwem a wygodą mieszkańców"
NOWY TARG. W odpowiedzi udzielonej radnemu Januszowi Tarnowskiemu, który dwa razy upominał się o wykonanie kilku metrów utwardzonego przejścia dla pieszych między ul. Szaflarską, a Placem Evry - burmistrz Marek Fryźlewicz stwierdza: "informuję i podkreślam, że utwardzenie tego fragmentu zieleńca nigdy nie stanowiło problemu technicznego, organizacyjnego czy finansowego".
Radny, który na pierwszą swoją interpelację otrzymał odpowiedź, że "wykonanie tam chodnika nie ma uzasadnienia" - zareagował mocniej, mówiąc: - Nie spodziewałem się, że jest Pan w stanie odmówić wykonania takiej prostej rzeczy mieszkańcom miasta, i to tym mieszkańcom, u których jeszcze nie tak dawno przed wyborami zabiegał Pan o głosy.
W kolejnej interpelacji zarzucił burmistrzowi, że "swoją odmową wykonania utwardzenia tego niewielkiego fragmentu wydeptanego naturalnie przejścia totalnie się skompromitował". Pisaliśmy o tym tutaj.
Druga odpowiedź Urzędu Miasta jest nieco złagodzona. Już nie pada zdecydowane "nie".
W opublikowanej na stronie UM informacji dla radnego czytamy: "Informuję i podkreślam, że utwardzenie tego fragmentu zieleńca nigdy nie stanowiło problemu technicznego, organizacyjnego czy finansowego. Nigdy również nie brakowało Burmistrzowi wyobraźni w sytuacji wyboru pomiędzy bezpieczeństwem a wygodą mieszkańców. Aby podjąć tą decyzję, mając na uwadze przede wszystkim bezpieczeństwo pieszych, wystąpiłem o opinię w tym zakresie do Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Nowym Targu. Po otrzymaniu odpowiedzi zostanie podjęta ostateczna decyzja w tej sprawie".
s/