Burmistrz Nowego Targu o nowym placu handlowym: "Zapewniam, że wszystko jest na dobrej drodze"
NOWY TARG. - O istniejącej „słynnej” na całą Polskę targowicy i jej wyglądzie wiemy wszyscy i podejmowane są działania, które sprawią, że będzie ona nie tylko przeniesiona, ale i spełniająca wymogi - również estetyczne! - dzisiejszej rzeczywistości - zapewnia Marek Fryźlewicz.
Gdy podczas jednej z sesji radni kolejny raz dopytywali o "wizerunek miasta" i dbanie o odpowiednią promocję, padły zarzuty, iż na filmach reklamujących Nowy Targ, które Urząd Miasta zamówił - "nie widać nowotarskiego Bangladeszu, czyli słynnej na cała Polskę targowicy". - Czy burmistrz zaczął się już tego tworu wstydzić? Czy jest to dobra czy zła wizytówka Miasta na trasie Kraków, Białka, Niedzica? - dopytywał się Tadeusz Morawa.
W odpowiedzi burmistrz zadeklarował: "Sprawy te są omawiane i podejmowane przez Radę Miasta na mój wniosek przez konkretne działania i uchwały. /.../ Zapewniam, że jest to wszystko na dobrej drodze. O kolejnych decyzjach podjętych w sprawie realizacji tego ważnego przedsięwzięcia Rada Miasta będzie na bieżąco informowana".
O ostatnich decyzjach dotyczących porządkowania handlu w mieście i przeniesienia placu targowego pisaliśmy w artykule Kiedy nowa targowica?
s/