List: "Jeszcze o nowotarskim Skate Parku"

LIST. "Nie zgodzę się ze słowami włodarza miasta o tym, że nowotarski Skate Park jest właściwie utrzymywany. Niestety ten jedyny u nas, a postawiony przez poprzednika znajduje się w katastrofalnym stanie" - pisze nasz Czytelnik.
Jego reakcję wywoła nasz materiał Skate park czeka wiosenny przegląd.

W liście do Redakcji Czytelnik napisał: "Z roku na rok ubywa w nim elementów a te, które pozostały odbiegają od marzeń i wyobrażeń korzystających. Żeby przyzwoicie pojeździć na desce czy hulajnodze trzeba wybrać się do Rabki czy Zakopanego. Stan tego miejsca rekreacji jest również na bakier z zasadami bezpieczeństwa. Znajdują się w nim - z powodu zaniedbań burmistrza - urządzenia nieatestowane, zagrażające użytkownikom. Mówił o tym „Lotnik” w wywiadzie dla podhale24 w kwietniu ubiegłego roku. Jego słowa są jednak jak groch o ścianę!"


„U nas brakuje miejsca, tak zwanego skate parku. Sam osobiście byłem kilkukrotnie na rozmowach z władzami Miasta…. Bez skutku. Byłem umówiony na spotkanie z Panią wiceburmistrz, aby pokazać miejsce w Parku Miejskim, gdzie najlepiej zrobić Skate Park, oczywiście nie doszło do spotkania, a na koniec odsyłano mnie co chwila gdzie indziej. Może w końcu Miasto zechce podejść do sprawy profesjonalnie i zbudujemy w końcu super Skate Park?"


"Mimo niespełniania przedwyborczych obietnic pani Joanny Iskrzyńskiej-Steg, że powstanie nowy profesjonalny Skate Park, miasto nawet nie potrafi zadbać o to co jest. Rozczarowują też słowa pana Watychy, wyrażone w odpowiedzi na interpelację p. Ewy Pawlikowskiej, który stara się nie zauważać, że to co jest, jest byle jakie i niebezpieczne. A może czas panie burmistrzu zdjąć różowe okulary i zacząć realnie patrzeć na rzeczywistość, którą stworzył pan Miastu i Mieszkańcom?" - kończy swój list do Redakcji. Przesłał nam także zdjęcia. Dziękujemy.


opr.s/

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 30.03.2021 18:51