Skarbnik: Ministerstwo nie docenia takiej społeczności jak nasza

NOWY TARG. - Nasze miasto nie przebija się. Ministerstwo nie docenia takiej społeczności jak nasza. Jesteśmy małym miastem - i takie były głównie podawane przyczyny przez ministerstwo dlaczego nie dostaliśmy środków - argumentuje Łukasz Dłubacz.
Skarbnik miasta tak skomentował decyzję Ministerstwa Kultury o odrzuceniu nowotarskiego wniosku o dofinansowanie remontu sali widowiskowej Miejskiego Ośrodka Kultury.

Zapowiadany od kilku lat remont miał zostać zrealizowany dzięki dotacji z ogólnopolskiego programu, którego dysponentem jest Ministerstwo Kultury. Planowana już od kilku lat inwestycja wyceniona została na 11 mln zł.

Najpierw szukano środków w budżecie miasta. Potem zdecydowano się na próbę zdobycia finansów z zewnątrz.

W Wieloletnim Programie Inwestycyjnym jeszcze w 2008 roku widniał zapis, że na modernizację sali widowiskowej i pozostałe inwestycje w MOK przeznaczona zostanie kwota 1,6 mln zł, na rok 2009 - kolejne 800 tys, na rok 2010 - 1,7 mln, a na rok 2012 - 700 tys zł łącznie - 4,8 mln. Planów jedna nie zrealizowano. Pisaliśmy o tym m. in. w artykule Szansa na remont oddala się.

We wrześniu ub. roku złożono w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego wniosek o dofinansowanie projektu p.n. "Modernizacja sali widowiskowej w Nowym Targu" ze środków Mechanizmu Finansowego Europejskiego Obszaru Gospodarczego 2009-2014 i Norweskiego Mechanizmu Finansowego 2009-2014. Wniosek odrzucono.

- Ale nie poprzestaniemy w działaniach i będziemy czynić starania i szukać środków na to zadanie - zapewniał radnych skarbnik.

s/

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 28.04.2014 23:59