Co się dzieje w zakopiańskiej spółce SEWiK?

ZAKOPANE. Radny prosi o zorganizowanie spotkania z osobami zarządzającymi spółką bez udziału mediów. Co dzieje się w spółce zarządzającej wodociągami pod Tatrami i dlaczego ma to być ukryte przez dziennikarzami, a przez to także przed mieszkańcami Podhala?
Podczas czwartkowej sesji Rady Miasta Zakopane, w trakcie sprawozdania z prac miejskich komisji - głos zabrał Zbigniew Szczerba. Radny poprosił o zorganizowanie spotkania poświęconego spółce SEWiK, z udziałem burmistrzem, prezesa spółki i radnych.

Radny Szczerba nie chciał dokładnie zdradzić czego ma dotyczyć to spotkanie. Tematem mają być obciążenia i kary dla spółki. Zbigniew Szczerba stwierdził, że takie spotkanie powinno się odbyć "poza kamerami".

O problemach spółki SEWiK i karach, jakie mogą być nałożone na przedsiębiorstwo wodociągowe pisaliśmy już w czerwcu br. , w artykule Zakopiański SEWiK zapłaci 1 mln zł kary za brak pozwoleń wodno-prawnych? Wzrosną ceny wody i ścieków?

W trakcie przedłużającej się dyskusji o kondycji spółki wodociągowej pod Tatrami radni mówili o przekraczaniu kosztów, a także wymianie istniejącej, często przestarzałej infrastruktury.

ms/

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 16.09.2022 10:04