Sprawa napadniętej 19-latki. Policja nie zatrzymała wskazanego mężczyzny

- Jest typowany jeden z mężczyzn. Na obecną chwilę nie został zatrzymany - informuje krótko podkom. Dorota Garbacz z Komendy Powiatowej Policji w Nowym Targu.

Policjanci podkreślają, że do zatrzymania kogokolwiek i przedstawienia mu zarzutów potrzeba mocnych dowodów. - Trwają czynności w tej sprawie - dodaje rzecznik nowotarskiej komendy.

Do napaści doszło w niedzielę ok. godz. 3 w nocy, gdy 19-letnia nowotarżanka wracała z pracy ścieżką z La Playa.

"Wracałam w nocy z pracy na parking pustą ścieżką, nagle ktoś zaszedł mnie od tyłu i złapał za szyję, rzucił w krzaki i zaczął dusić zaczęłam się bronić i kopać więc nagle uciekł. Facet do 30 roku życia, około 185-190, bardzo chudy w białych spodenkach typu moro, czarnej bluzie i czarnej czapce z daszkiem. Sprawa zgłoszona na policję. Może ktoś utrwalił takiego człowieka na zdjęciu/filmie, może uda się trafić na jakiś ślad" - napisała w mediach społecznościowych napadnięta nowotarżanka.

Już po południu w mediach społecznościowych pojawiła się informacja, że sprawca napaści został rozpoznany. Szybko pojawiły się też zarzuty do nowotarskiej policji o brak reakcji. "W całej sprawie dziwny jest fakt, że poszkodowana rozpoznała sprawcę, a policja mimo że wie, że ten nowotarski psychopata jest zdolny do takich rzeczy, powiedziała, że nie mogą mu nic zrobić" - napisały osoby zaangażowanie w całą sprawę.

r/