Targowisko różności, czyli praca, która pomaga poczuć się dobrze

To stragan, w którym swoje prace prezentują uczestnicy Zakładu Aktywności Zawodowej działającego przy Fundacji im. Adama Worwy w budynku Ruczaju.

- Razem z koleżankami i kolegami z sekcji artystycznej wykonujemy różne rzeczy. To rękodzieło. Pomaga nam wydobyć się z domu, z samotności, z poczucia, że nie służymy społeczeństwu tylko bierzemy. Takie jest przynajmniej moje odczucie. Wkładam w to dużo wysiłku. Nie jest to tak bardzo zgodne z moją naturą jak rysowanie i malowanie, ale się staram - przyznaje Sylwia Mensfeld.

Jak przekonuje, przed świętami wszyscy w ośrodku mobilizują się maksymalnie, każdy dokłada starań, by zrobić jak najwięcej ozdób na jarmark.

- I to jest cudowne, że mogę poczuć się we wspólnocie, należę do grupy, mamy wspólny interes i ten interes jest dobry - dodaje.

Wykonali palmy, kwiaty z bibuły co wcale nie jest takie proste, gdy "ręce nie słuchają głowy". Znajdziemy tu też prace wykonane przez dzieci.

- Pomysł? Inspirację czerpiemy z różnych źródeł. Czasem uda się coś autorskiego, czasem wspieramy się różnymi źródłami i materiałami - dodaje Andrzej Paszkowski, który z ramienia fundacji opiekuje się warsztatową grupą.

Jeśli szukacie czegoś wyjątkowego na świąteczny stół - koniecznie zajrzycie na nowotarski Rynek. Pogoda przez pierwsze dwa dni nie rozpieszczała sprzedających ani kupujących. Ale to ma się od soboty zmienić!

Oprócz straganów jak zwykle ogromnym zainteresowaniem szczególnie najmłodszych cieszy się minizoo - niewielka zagroda, w której można podziwiać owce, kozy czy króliki.

Jarmark Wielkanocy czynny będzie do środy, 16 kwietnia.

fi/