Andrzej Stoch nie żyje

To zn?w ja Andzej Byku!!! Mam nadzieje ze nas widzisz z góry i ze pamiętasz nasz kurs z Dźwirzyna.. Ty Bojko ja Łemko!!! Pamietasz Byku??? Nikt tak nie śpiewał jak my!!!! Sie zobaczymy któregos dnia !!!! Wiem ze mnie bardzo lubileś! Ja Ciebie też!!! Matko nie wierze ze Cie nie ma Stary!!!

Zegnaj Andrzej.. Poznales cala moja rodzine, byli Toba zachwyceni!
Pamietam jak na kursie w Dzwirzynie balowalismy razem wiele razy, byles moim najlepszym kolega, pamietasz, dostales wyroznienie dla najlepszego ucznia j.angielskiego! Nie zapomne tez wypadu na narty w Twoje okolice I oscypka od Ciebie, zabrales nas tez zeby kupic te skorzane kapcie dla dzieci.. Oj Andrzej, co zes Ty zrobil... Zegnaj

do męzatki a skąd akurt wiesz ze był jakiś list.chyba coś sobie uroiłaś ja wiem więcej na temat tej tragedi więc przestań pisać głupoty,chyba że masz coś na sumieniu i się wybielasz bo Jędrek już nie zaprzeczy .przestań pisać głupoty jeszcze raz.

do męzatki nie bądz taka mądra z z przodu bo cię z tyłu zabraknie .duchem świętym jesteś że wiesz i widziałaś co się stało.puknij się w swoją głowę jak ją masz.

marta i inni

nie zapominajcie o kierowcy ciężarówki, jak on przez to przechodzi , pomyśleliście chociaż raz o tym !

Do mężatki jeśli nie chcesz podac szczegółów to nie zaczynaj wypowiedzi. Bo po co plotki roznosic nieprawdziwe .Zachowaj to dla siebie a my będziemy Andrzeja wspominac jako fantastycznego faceta .

marku 2 0 6
publicznie nie będę gadać , to sprawa osobista rodziny i to na tyle

mężatko więc cie pytam.

mark206
musisz spytać co napisał w liscie

mężatko czy jest jakieś drugie dno .

Nie rozumiem Mężatko twojego toku rozumowania. Czy chwila nieuwagi, tak tragicznie zakończona, przekreśla to, że był dobrym człowiekiem? Czy zrobił to umyślnie? Czy swoim czynem chciał zrobił na złość kierowcy ciężarówki (któremu nota bene można tylko współczuć)?
Kończ waść Mężatko, wstydu sobie oszczędź

gamoń...

Masz w 100% racje , tyko poco wciągał w to kierowce ciężarówki ???

jak każdy z nas miał swoje słabosci...ale czy po śmierci nie lepiej pamietac go z tej lepszej strony?...nie wypada mowic żle o zmarłych

Sąsiad !

byłam widziałam

wieczy odpoczynek panie Andrzeju.Znalismy pana krotko ale zapamietamy pana zawsze uśmiechnietego,zyczliwego,pełnego optymizmu i ogromnych planow na przyszłość.Szkoda,że fatalny wypadek przeszkodził panu w realizacji tak wsaniałych i zaczetych prac... Niestety już nie bedzie dane nam sie spotkać a przecież umawialiśmy sie ....... Straszna tragedia!!! Odpoczywaj w spokoju.

Jędruś ! Przyjacielu spoczywaj w pokoju. Ale dzisiaj zaśpiewaj Tam razem z Tadkiem Wąchłą, tak jak tylko Wy potrafiliścicie to zrobic wieczorami w Mielnie 17 lat temu , kiedy to zdobywaliśmy szlify oficerskie (niech i Tam mają ciarki na plecach) !

Jędruś..NIGDY CIĘ NIE ZAPOMNĘ!!!... Od wtorku wieczorem cały czas o Tobie myślę.Znam Cię od 30 lat..Obaj urodziliśmy się poza Skalnym Podhalem..Ty w Bieszczadach ja na Spiszu...A tak bardzo wrośliśmy w kulturę skalnych górali ... Świetnie się rozumieliśmy... Nasza ostatnia rozmowa przez telefon.. zaraz jakoś po Jesieni Tatrzańskiej..trwała coś przeszło godzinę..Było o Spiszu, o Tatrach Jaworzyńskich, o Słowakach.. było o historii.. o scenie.. o występie Śwarnych na festivalu....słowem o kulturze góralskiej..albo szerzej... o kulturze Karpat.. Teraz przed oczami wraca czas.. "wceliniejakie obrozki"... aż do czasu kiedy pierwszy raz Cię zobaczyłem w Skalnych..Myślę, że trzeba by te "obrozki, co je mom przed ocami"... wyrwać z siebie i przelać na papier.. żeby NIGDY NIE ZAPOMNIEĆ!!!

do Mężatki jak nie wiesz jak doszło do tej tragedi i dlaczego nie znasz okoliczności zdarzenia to nie pisz głupot.wiem jaki był Jędrek .Niech odpoczywa w pokoju,jak mowił jeden marzy o nieśmiertelności a drógi o emerytórze .emeryture miał ale odszedł za za bardzo wcześnie i kropka .zostanie w naszej pamięci na zawsze.

ŚPIJ KOLEGO.
http://rzepinos.wrzuta.pl/audio/1jvItL415Ta/spij_kolego

Wieczne odpoczywanie racz Mu dać Panie.

Wyjątkowo. Ale proszę nie wklejać linków. Moderator.

JAKBY taki dobry i mądry był jak piszecie to by nie zrobił tego co zrobił i koniec tematu

Fajny i otwarty na ludzi człowiek! Znaliśmy go zaledwie kilka miesięcy,a już dał się poznać jako pracowity twardziel przy remoncie swojego domu! W oczach piękniała remontowana zabudowa. Szkoda! Widać Panie Andrzeju, nie było Ci dane mieszkać wśród nas Spiszaków! Odpoczywaj w pokoju!

byłeś wielkim góralem nigdy cię nie zapomnę
spoczywaj w spokoju

Jędrzku telo roków w zespole tońcylimy razem , godali o nos czorne konie tereoz posedłeś w swoją strone , widać tak musiało być . ALE SKODA !!!

Na ciupadze otrzymanej od Ciebie wyryłeś "Jeden marzy o nieśmiertelności a drugi o emeryturze...". To drugie już miałeś a to pierwsze... dlaczego tak szybko? Mieliśmy spotkać się..., jak zawsze pogadać..., mieliśmy... No właśnie! - dopiero dziś dotarło do mnie, że już nie spotkamy się tu, tu, tu... Zostawiasz nas wszystkich bez pożegnania..., bez twardego uścisku ręki, bez uśmiechu... i Twego powiedzenia "widać tak musi być". Przyjacielu! - wielu skorzystało z Twoich pomocnych rad, wielu wykorzystało dobroć Twego serca... Tych wielu można by mnożyć, ale "widać tak musi być"! Kim byłeś dla wielu? - poczytaj, bo warto! Byłeś wspaniałym człowiekiem o wielkim góralskim sercu, serdecznym kolegą i przyjacielem ale widać na niebieskich połoninach takich potrzebują... Żegnaj sowdruchu, przyjacielu i spoglądaj na nas z niebios "widać tak musi być".
Wyrazy współczucia dla mamy, żony, córek, brata i przyjaciół.

Jędrek odpoczywaj w spokoju !
To nie do pomyślenia wielki jak dąb, silny jak skała, prawdziwy góral a jednak.......
Straszenie to przykre, że tacy ludzie odchodzą tak szybko, widać tam wysoko jesteś teraz potrzebny, może za mało góralskiej nuty było w niebie ...
wyrazy współczucia dla Kasi, dziewczynek i rodziny.

Ej prowda Kluskowianie Cie nie zapomnom!!! Ani w sercu , ani w pamięci!!!
"Spieszmy się kochać ludzi, tak szybko odchodzą..."

Będziemy Cię zawsze pamiętać...:(

Pogrzeb Śp. Andrzeja odbedzie się w sobotę 27 października 2012 o godz. 14.00 w kościele Św. Anny w Nowym Targu.

Wielki ciałem, wielki duchem, nawet największy (mega) pod względem wejść na P24 - o czymś to świadczy. Jędrek - spoczywaj w pokoju, do zobaczenia.

Msza św. pogrzebowa śp. Andrzeja Stocha odprawiona zostanie 27 października(sobota) o godz. 14.00 w kościele św. Anny w Nowym Targu (na cmentarzu miejskim).

CZEŚĆ JEGO PAMIĘCI!!!

kazdy z nos jest wielki , kazdy zostawio slad na ziemi , mały abo duzy , zyles zwycajnie jak my , niek BOG miłosierny otworzy ci bramy nieba .
wiecne odpocywanie rac mu dać Panie .......................

Jędrusiu,to Ty napisałeś,że "jeden marzy o nieśmiertelności a drugi o emeryturze..."

Dobry i bardzo pozytywny człowiek. Prawdziwy Podhalanin. Wielka strata. Smutno.

Pogrzeb Andrzeja Stocha odbędzie się w sobotę 27 października o godz.13:45 w Nowym Targu w kaplicy cmentarnej.

Andrzejku zostawiłeś wielki ból w naszym sercu. Tyle lat zawsze razem w służbie i prywatnie. Żegnamy Ciebie ze łzami w oczach. Pozostaniesz w naszej pamięci jako najlepszy przyjaciel.
Kasi i dzieciom składamy najszersze kondolencje

Jadzia i Józef Łanoszkowie z Biskupic k/ Wieliczki

Bóg odsłania przyszłość niesłychanie rzadko i tylko wtedy, gdy zapisana została po to, by odmienić jej bieg...

Jędrek, śpij w spokojnie...

POGRZEB ŚP. ANDRZEJA SOBOTA 13.30
spoczywaj w spokoju panie Andrzejku!

Jendrus, kamarat moj velky, odpocivaj v pokoji. Nikdy na Teba nezabudneme.

Andrej budes nam velmi chybat bol si vynimocny clovek a kolega nikdy na teba nezabudneme cest tvojej pamiatke spi sladko , kolegovia slovensky colnici z Lysej nad Dunajcom

Pan jest moim pasterzem, nie brak mi niczego.
Pozwala mi leżeć na zielonych pastwiskach.
Prowadzi mnie nad wody, gdzie mogę odpocząć:
orzeźwia moją duszę.
Wiedzie mnie po właściwych ścieżkach
przez wzgląd na swoje imię.
Chociażbym chodził ciemną doliną,
zła się nie ulęknę,
bo Ty jesteś ze mną.
Twój kij i Twoja laska
są tym, co mnie pociesza.
Stół dla mnie zastawiasz
wobec mych przeciwników;
namaszczasz mi głowę olejkiem;
mój kielich jest przeobfity.
Tak, dobroć i łaska pójdą w ślad za mną
przez wszystkie dni mego życia
i zamieszkam w domu Pańskim
po najdłuższe czasy.

Jędruś, nie doczekałeś 60-lecia "Skalnych", a tak chciałem się z Tobą i Kasią spotkać, jak zawsze, by być znowu razem, choć na chwilę i powspominać, bo lata lecą. Dziękuję Ci za to, że Cię znałem. Dziękuję za dwa lata wspólnego życia w akademiku "Żaczek", za wspólne śpiewy i tańce w "Skalnych" przez wiele lat, za to, że jako jeden z niewielu byłeś w stroju góralskim na inauguracji roku akademickiego i honorowo niosłeś Hankę Buńda (siostrę Wojtka) prawie przez cały stary Kraków, za to, że jak przyjeżdżałeś na dokształty po studiach i czasem spałeś u nas, to pilnowałeś naszych małych chłopców i byłeś dla nich "ciocią" z wąsami. No i Jędrku, na koniec - dziękuję Ci za wspólne "zbójowanie", nie tylko o złotą ciupagę na Bukowinie Tatrzańskiej.
Pozostaniesz na zawsze w mojej pamięci. Śpij w spokoju!
Wieczny odpoczynek racz mu dać Panie...

Pele z rodziną.

Wieczny odpoczynek racz mu dać Panie...., odszedł nasz Komendant , kolega i przyjaciel

(*) (*) (*)

A gdy góral już umrze
To nikt nie układa baśni
Tylko w niebie roziskrzonym
Mała gwiazdka gaśnie
Ziemia twardą, szorstką ręką
Tuli go do siebie
By na zawsze już mógł zostać
Pod góralskim niebem

ANDRZEJU - nasz drogi kolego w naszych sercach nigdy nie zgaśnie Twoja gwiazdka . Zawsze będziemy o Tobie PAMIĘTAĆ.

Nieprawda jest, ze nie ma ludzi niezastapionych. Do zobaczenia w niebie. kondolencje dla calej Rodziny.

Kiedy góral umiera, to góry z żalu sine...

Byłeś dla nas Wujkiem a my gamoniami... Kluszkowianie Cię nie zapomną!
Na zawsze pozostaniesz w naszych sercach.

"Śpij se cichućko mój Bracie górolu,
wiater Twoje słowa ozniós po Podholu.
Śpi se cichućko przykryty dorninom,
bo Twoje śpiywanie leci Bukowinom.
Niek Ci bedzie ta ziym leko ta ziym co Cie gniecie.
A imie Twoje Jyndrek nie zginie na świecie!"

Bracie Zbójniku...cosi woznego Bog w niebie sykuje kie Cie zawołoł do sobie...

GPK Chyżne - razem pracowaliśmy
zostaniesz w pamięci - w pamięci tej nieulotnej

odszedł wielki człowiek

WITAM! KIEDY JEST POGRZEB I GDZIE? PROSZĘ O INFORMACJE

Andrzeju,Panie Komendancie PSG Sromowce, nasz wierny druchu,nigdy nie zapomnimy co dla nas zrobiłeś,nigdy juz nie usłyszymy "JAWORINY" przy blasku ogniska,tak szybko odszedłes,wieczny odpoczynek, zawsze zostaniesz w naszej pamięci,odszedleś do naszych śp kolegów SG
Śpi spokojnie Jędruś,nie jestes sam, tam na połoninach niebieskich są nasi koledzy,których tak pieknie żegnaleś. Przed tobą wieczność. Bóg widocznie tak chciał.

ANDRZEJU KOLEGO DOBRY CZŁOWIEKU... ROZMAWIALIŚMY W NIEDZIELĘ ... PO RAZ OSTATNI ... I MÓWIŁEŚ ... ELA MA RACJĘ ..ALE COŻ ..JUŻ CIĘ NIE MA ...ZAWSZE POZOSTANIESZ W NASZEJ PAMIĘCI ...

Spoczywaj w pokoju.Byłeś zawsze życzliwy dla ludzi,pięknie umiałeś łączyć Swoją pasje Góralską ze służbą w SG.Cześć jego pamięci

odpoczywaj w pokoju Andrzejku będzie nam Cię brakowało i twojego zawsze uśmiechu i chęci życia.nie zapomnij o nas spoglądaj na nas z niebiańskich hal ...

Dobry człowiek z niego. uczciwy i wesoły .Cześć jego pamięci. Jerzy K. Sromowce Niżne

Jeśli to możliwe napiszcie prosze kiedy i gdzie bedzie pogrzeb śp.Andrzeja.

niedawno poznany a już trzeba się pożegnać:( spoczywaj w pokoju może ktoś dokończy aczęte dzieło!!!

Andrzeju spoczywaj w spokoju

Wspaniały-szkoda

Byli chłopcy,byli, ale sie minyni i my sie miniymy po malućkiej kwili

wieczny odpoczynek nauczycielu i super gościu

Jędruś; tam Ci juz bedzie ino dobrze.

"Jeszcze dzwonek na wieży,
ptaki w locie i obłok,
wietrzyk dzwonił i gasł.
Podaj mi rękę - mówił anioł -
oto się stajesz zapatrzeniem gwiazd."

Idź Jędrek w Niebieskie Góry i Połoniny Niebieskie.

Dziękujemy za lata przyjaźni i współpracy.
"Śwarni"

wieczny odpoczynek Andrzeju, bedziesz dalej kontynuował i kultywował tradycję na niebieskich polanach...

Karpacki były jest i będzie. Zawsze pamiętamy o naszych funkcjonariuszach. Niech spoczywa w wiecznym spokoju...

ZA WCAS SIE JENDREK WYBROŁEŚ NA NIEBIESKIE HOLE. PYTACOWAĆ BEDZIEMY JESCE NIEROZ KIE SIE W NIEBIE SPOTKOMY.ODPOCYWOJ W POKOJU PRZYJACIELU DROGI.

żegnaj kolego

Jędruś,dlaczego?Jak mogłeś tak zwiać? Zawsze będziesz moim Komendantem.Byłes fantastyczny,wszędzie i zawsze. A gdzie jest teraz cały Karpacki???????????????????

Niezwykły człowiek, który zawsze będzie w naszej pamięci [*] Kasiu, Hanusiu i Gosiu przytulam:*

"wiecny odpocynek rać mu dać ponie" żal sumek wyrazy współczucia dla rodziny

Andrzeju !!! Spoczywaj w spokoju.

Boze mój 3 tyżnie temu byłam na weselu pytacowoł kiedy groł w jadwisi zakochałam sie w nim w jego spiewie spoczywaj w pokoju wyrazy wspólczucia dla rodziny

Dalej nie moge uwierzyć w tą tragedie .. na zawsze w naszej pamięci pozostaniesz Andrzejku!

Niech się dusza Twoja na niebiańskich halach znajdzie. Całej Twojej rodzinie Jędrku, serdeczne wyrazy współczucia.

Kasiu, Hanusiu i Gosiu - będziemy z Wami.

czesc jego pamieci

Zawsze ale to zawsze uśmiechnięty , życzliwy i pomocny .Wspaniały człowiek do końca nie wierzyła ze to ty Andrzeju ale widocznie Bóg tak chciał i tam też potrzebuje takich wspaniałych ludzi jak ty. Będzie nam brakowało twojego uśmiechu

Andrzeju! jeszcze wszystko było przed Tobą, tu się sprawdziłeś, tam pewnie tys Cię potrzebują. Spoczywaj w spokoju. Kondolencję dla rodziny i wszystkich będących w żałobie.

Boże drogi...aż mnie zmroziło... dlaczego tacy ludzie musżą tak wcześnie od nas odejść?

...zawsze uśmiechnięty, gotowy do pomocy... ogromna strata dla WSZYSTKICH!!!
Zawsze będziemy pamiętać o Tobie Jędruś... ;(((
Swieć Panie nad Jego duszą...


Kondolencje dla rodziny i przyjaciół...

Andrzej zostanie w mojej pamięci jako serdeczny przyjaciel i kolega!Niech odpoczywa w pokoju.

Andrzej Stoch - uosobienie "postaci z gór". Człowiek zarażający optymizmem, humorem. Zawsze gotowy do pomocy przy inicjatywach propagujących nasz podhalański regionalizm. Wielokrotnie nasz Oddział korzystał z wiedzy i zaangażowania śp. Andrzeja. Za każdym razem była to udana i jakże serdeczna współpraca. Niepowetowana strata. Widać bardzo był potrzebny nasz Andrzej na niebieskich polanach. Inaczej nie da się pojąć tej tragicznej, przedwczesnej śmierci.
Zachowamy Cię w pamięci na zawsze.

Rodzinie śp.Andrzeja składamy najszczersze kondolencje.
Prezes Wojciech Groń i Zarząd nowotarskiego Oddziału Związku Podhalan

Cześć jego pamięci!

Już se tam Jedruś siedzisz w niebie przy góralskim stole.

"Odszedłeś cicho i bez pozegnania, Jak ten, co nie chce swym odejściem smucić, Jak ten, co wierzy w chwili rozstania, że ma niebawem z dobrą wieścią wrócić." [*] Panie Andrzeju nigdy Pana nie zapomnimy[*]

['] oj [']

trudno uwierzyć w to co siy stało....

(*)

Andrzeju spoczywaj w spokoju

Wieczny odpoczynek nauczycielu i przyjacielu, pozostaniesz zawsze w mojej pamięci!!!

Śpij Jędruś spokojnie pilnuj dziedziny :((

wieczny odpoczynek.Andrzej zawsze zostaniesz w naszej pamięci...