Czujna nastolatka. Nie dała się oszukać metodą na BLIK-a

• Zatrzymano złodzieja perfum

- W środę tj. 5 stycznia br., 16-letnia mieszkanka powiatu nowotarskiego otrzymała wiadomość od znajomego na komunikatorze internetowym z prośbą o pożyczkę. Dziewczyna znała swojego rówieśnika, więc postanowiła mu pomóc. Chłopak poprosił o podanie kodu BLIK, jednocześnie zapewniając, że pieniądze zwróci w przeciągu kilkudziesięciu minut. 16-latka wygenerowała kod i przesłała „koledze”. Po chwili otrzymała wiadomość, aby zatwierdzić transakcję wypłaty 1 000 złotych w bankomacie w oddalonej miejscowości w województwie zachodniopomorskim. Wtedy zorientowała się, że może to być oszustwo. Skontaktowała się ze swoim znajomym, z którego konta wysłano wiadomość i okazało się, że ktoś włamał się na jego konto i w jego imieniu rozsyłał wiadomości z prośbą o pożyczkę. Wtedy będąc pewną, że to próba wyłudzenia pieniędzy, nastolatka nie zatwierdziła transakcji w telefonie. Dzięki czujności i rozwadze dziewczyna nie straciła pieniędzy - relacjonuje podkom. Dorota Garbacz z KPP w Nowym Targu.

Policja przypomina: w sytuacji, gdy ktoś prosi o przekazanie kodu BLIK, zawsze skontaktuj się z tą osobą, aby potwierdzić jej tożsamość. Wykonanie połączenia zajmie nam chwilę, a może uchronić nasze pieniądze. Zanim potwierdzisz transakcję BLIK-iem zwróć uwagę, gdzie twoje pieniądze będą wypłacane i potwierdź telefonicznie, czy ta osoba faktycznie się tam znajduje.

s/