"Sygnet niepodległości" dla Józefa Kurasia „Ognia” oraz Zbigniewa Paliwody „Jur” - podhale24.pl
Sobota, 4 maja
Imieniny: Floriana, Moniki, Grzegorza
Czarny Dunajec
Clouds
12°
Wiatr: 3.924 km/h Wilgotność: 80 %
Clouds
12°
Wiatr: 2.592 km/h Wilgotność: 61 %
Clouds
12°
Wiatr: 5.508 km/h Wilgotność: 82 %
Clouds
13°
Wiatr: 4.428 km/h Wilgotność: 80 %
Clouds
12°
Wiatr: 3.024 km/h Wilgotność: 84 %
Clouds
13°
Wiatr: 5.256 km/h Wilgotność: 73 %
Jakość powietrza
0 %
Nowy Targ
0 %
Zakopane
0 %
Rabka-Zdrój
Nowy Targ
Bardzo dobra
PM 10: 0 | 0 %
Zakopane
Bardzo dobra
PM 10: 0 | 0 %
Rabka-Zdrój
Bardzo dobra
PM 10: 0 | 0 %
08.12.2015, 23:54 | czytano: 3425

"Sygnet niepodległości" dla Józefa Kurasia „Ognia” oraz Zbigniewa Paliwody „Jur”

Major Józef Kuraś ps. „Ogień” dowódca Zgrupowania Partyzanckiego „Błyskawica” oraz mjr Zbigniew Paliwoda ps. „Jur” partyzant VI Kompani zostali nagrodzeni „Sygnetem niepodległości”.

Z satysfakcją przyjęliśmy informację, że postaci mjr ”Ognia” i jego podkomendnego mjr „Jura” są pamiętane nie tylko w Małopolsce – zostali bowiem uhonorowani przez organizatorów Festiwalu Filmów Dokumentalnych Niepokorni, Niezłomni, Wyklęci w Gdyni.

Laureatem „Sygnetu Niepodległości” został jeden z podkomendnych „Ognia” mjr Zbigniew Paliwoda „Jur” żołnierz Armii Krajowej i VI Kompanii ZP „Błyskawica”. Ostatni żyjący świadek akcji rozbicia więzienie św. Michała w Krakowie. Podczas spektakularnej akcji w biały dzień w centrum Krakowa żołnierze mjr „Ognia” uwolnili 64 więźniów. W imieniu p. Zbigniewa Paliwody nagrodę odebrał reż. Dariusz Walusiak.

Pośród najważniejszych dowódców podziemia niepodległościowego walczących z „czerwoną zarazą” nie zapomniano o naszym góralu z Waksmunda, któremu pośmiertnie przyznano statuetkę z pierścieniem z Orłem w Koronie. Jest ona symbolem walki i cierpienia za Niepodległą Polskę, za którą ginęli podkomendni „Ognia”. Za Polskę „wolną i czystą jak łza”, której symbolem był zawsze Orzeł z Koroną. Ta nagroda z Pomorza, gdzie walczył dzielny mjr ”Łupaszka”, to także hołd złożony tym ludziom, którzy pielęgnowali pamięć o żołnierzach „Błyskawicy” zwanych przez lata komuny „bandytami”. Hołd za służbę pamięci prawdzie w czasach kłamstwa. Na pierwszym miejscu słowa wdzięczności za wierność pamięci Ojcu należą się synowi dowódcy - p. Zbigniewowi Kurasiowi „Płomykowi” z Nowego Targu.

W latach 90 - tych w kazaniu na mszy św. nad Ostrowskiem Ks. Prof. Józef Tischner powiedział o „Ogniu”: - Wydali na niego wyrok ale nie śmierci...

Dom rodzinny Kurasiów, gdzie przyszedł na świat 23 października 1915 r., był przepełniony patriotyzmem, który bardzo udzielał się młodemu Józefowi. Podczas okupacji był on cały czas w konspiracji; należał do Organizacji Orła Białego, ZWZ, Konfederacji Tatrzańskiej, AK, Ludowej Straży Bezpieczeństwa, Zgrupowania Partyzanckiego „Błyskawica”. Walczył z okupantem hitlerowskim i komunistycznym. Miał charyzmę, cechowała go odwaga i wielka miłości do Polski. Patriotyzm wyniesiony z domu niósł godnie przez lata ciężkiej walki. Towarzyszyło mu w niej hasło – Bóg, Ojczyzna, Honor – a był Jej do bólu i końca wierny...

...Turbacz jest symbolem walczącej partyzantki. Tu biją serca Tych, co walczyli o Niepodległość. A zginęli lub odeszli. To byli herosi tamtych lat. W tej wielkiej walce, choć z góry przegranej , Ogniowcy udowodnili swój patriotyzm, oddając życie za Ojczyznę... Upamiętnieniem walki i męstwa mjr ”Ognia” jest legenda, a legenda nie umiera nigdy.

Statuetki „Sygnet Niepodległości” przyznawane są świadkom historii bohatersko walczącym o wolność oraz niepodległość kraju. Nagrodę poświęcono pamięci Żołnierzy Wyklętych, tych, którzy nie zaakceptowali sowieckiej okupacji, a także bojownikom opozycji demokratycznej w zmaganiach z komunistycznym reżimem lat 1944-1989.
Festiwal Niepokorni, Niezłomni, Wyklęci to największy w Polsce przegląd twórczości kulturalnej inspirowanej polską historią, dotykającej tematyki patriotyzmu i tożsamości. Fenomenem festiwalu jest to, że jest to najdynamiczniej rozwijająca się impreza w Polsce. Świadczy to o ogromnym zainteresowaniu historią współczesną i patriotyzmem.

Statuetką nagrodzono pośmiertnie generała Władysława Andersa. Nagrodę odebrała córka generała Andersa, Anna Maria Anders. – Naród nigdy nie zapomniał o Tobie – powiedział żołnierz NSZ Henryk Atemborski ps. „Pancerny”, wręczając statuetkę. – Codziennie jestem coraz bardziej dumna z ojca. Wciąż uczę się czegoś nowego na temat tego, co zrobił dla narodu. Chciał wolności dla Polski, dlatego tym bardziej cieszę się, że jestem dziś tutaj – powiedziała córka generała. I dodała ze łzami w oczach: – Mam nadzieję, że uda mi się zrobić to, czego mój ojciec nie zdążył.
Walka była zupełnie naturalna. Ona wychodziła prosto z serca - powiedziała sanitariuszka Lilia Lwow-Eberle, odbierając pośmiertną nagrodę „Sygnet niepodległości” dla Zygmunta Szendzielarza „Łupaszki”. Publiczność w odpowiedzi na te słowa wstała i zaczęła podniośle powtarzać: „cześć i chwała bohaterom!”

Więcej na www.ludzieognia.rabka-net.pl

źródło: PGRH ZP „Błyskawica”
Reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
Zobacz także
komentarze
olsowianin17:42, 6 listopada 2016
ogien to prawdziwy patriota polski ktory zycie odal za ojczyzne. a kradli to zlodzieje ktorzy podszywali sie pod niego
Gorol23:01, 28 czerwca 2016
Armia Ognia z tego co słyszał żondziła na Podhalu na nich nie było rady...,chodzili po wsiach spiewali w nocy głównie to wypici byli jeden mioł nawet czopke wojskowom jakomsik tak opowiadali
MD18:16, 16 grudnia 2015
Do Spisok ,ZWZ , Sebastian... Dlaczego Ogień miał być komendantem UB?

Ile Wy macie lat?
spisok do Kruchego, i sam nie pajacuj16:52, 12 grudnia 2015
Rekwirował u tych którzy za Dunajcem przez pięć lat okupacji nic nie musieli odstawiać Niemcom, bo byli ich sojusznikami (Ty zapewne od nich, oni tu najwięcej plują). Bimbru nie brakowało, za resztę płacił. W kwietniu 1946r.się ożenił. Co jeszcze ?
KRUCHY20:19, 11 grudnia 2015
Do spisok, wszystko fajnie ładnie, ale zastanów się w jaki sposób zdobywali jedzenie i korzystali z innych uciech życia. Pewnie wiesz, tyko pajacujesz.
spisok21:13, 10 grudnia 2015
Nie ulega wątpliwości, że "Ogień" był Wielkim Człowiekiem, trochę w sensie fizycznym, ale przede osobowości. Dla zdrajców którzy kupczyli Polską, a których bezlitośnie niszczył - będzie bandytą. Dla pozostałych - wzorem Polaka patrioty godnego wiecznej pamięci
jaga219:03, 10 grudnia 2015
Do zwz. Tak to jest jak w IPN nie studenci pracują . Stronniczośc
zwz16:52, 10 grudnia 2015
dowódca i podkomendny razem uhonorowani - to jest dopiero zbieg okoliczności :)
ale ujadają, jak u Paliśkiewica w schronisku :)
usa15:25, 10 grudnia 2015
Ogień...??? Wstyd i hańba Podhala!!!!!!!
usa15:21, 10 grudnia 2015
Wspaniałe Ogień razem z Andersem, kat Podhala i jeden z największych Polaków razem honorowani. Wstyd!
wicher11:59, 10 grudnia 2015
CZEŚĆ I CHWAŁA BOHATEROM !!!

Na pohybel POstkomuchą i rożnej maści zdrajcom !!!
Waksmundzianie10:20, 10 grudnia 2015
Sygnet niepodleglości za dezercję z AK i współpracę z AL i NKWD
zwz09:32, 10 grudnia 2015
jaga2 ha ha ha bo zdrajcom strach w oczach i ich potomnym :) twarda bo anonimowa, ""Ogień" już dawno nie żyje, a wy się go boicie jak za życia - demony przeszłości nie pozwalają zasnąć - a pokolenia będą pokutować za grzechy przodków :)
jaga220:28, 9 grudnia 2015
Do zwz. Co się cieszysz , pewno twoja pamięć to tylko twoja. Ofiary plutonowego nie żyją , a reszcie o nim nie przypominajcie
Sebastian18:19, 9 grudnia 2015
Czyżby zaczęło odzywać się III pokolenie UB?
CZEŚĆ I CHWAŁA BOHATEROM!
OGIEŃ I JEGO ZGRUPOWANIE - DUMA PODHALA!
czytelnik15:01, 9 grudnia 2015
Ale i ks.Tischner w wywiadzie pt.Kuszenie kleryka powiedział,,za dużo w działalności Ognia było bandytyzmu
,ludzie bali się go tak jak i UB"
zwz13:25, 9 grudnia 2015
a ha ha ha ha - psy szczekają anonimowo,a Pamięć Ciągle żywa :)
m....a12:24, 9 grudnia 2015
co do "Ognia" to zdania są bardzo podzielone, żyją jeszcze ludzie, świadkowie tamtych czasów, którzy twierdzą że oprócz męstwa, bohaterstwa cechowały go również bardzo niechlubne cechy, mordował nie tylko okupanta.
Anka09:07, 9 grudnia 2015
Wstyd dla Podhala.
Water08:54, 9 grudnia 2015
racja legenda nie umiera nigdy, także w sercach rodzin ofiar pomordowanych przez Ognia
WAKSMUNDZIANIN08:38, 9 grudnia 2015
DLA BANDZIORA I MORDERCY PARANOJA ja można takiemu jak ogień kuraś dać sygnet niepodległości przecież to nieludzkie i chaniebne względem ludzi których katował i mordował.
Kris07:49, 9 grudnia 2015
Ktoś mi wytłumaczy dlaczego bohaterem jest człowiek, który miał zostać komendantem UB i z chęcią by został, tylko się dowiedział ze jednak "władza" ma względem niego inne plany?
jaga206:56, 9 grudnia 2015
Major? Mistyfikacja
Komo01:20, 9 grudnia 2015
A gdzie informacje o bandyckich wyskokach "Ognia" i jego przygodnych kompanów? Gdzie info, że się z sowiecką partyzantką bratał? Gdzie info. że uciekł jako szef oddziału OP "Wilk" zostawiając rannych i martwych kolegów w obozie w czasie obławy niemieckiej, którą sam sprowokował?
Możecie zacierać historię ale duchy ofiar tamtych wydarzeń będą się upominać o swoją pamięć i sprawiedliwość.
dodaj komentarz

Komentarze są prywatnymi opiniami czytelników portalu. Podhale24.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Podhale24.pl zastrzega sobie prawo do nie publikowania komentarzy, w szczególności zawierających wulgaryzmy, wzywających do zachowań niezgodnych z prawem, obrażających osoby publiczne i prywatne, obrażających inne narodowości, rasy, religie itd. Usuwane mogą być również komentarze nie dotyczące danego tematu, bezpośrednio atakujące interlokutorów, zawierające reklamy lub linki do innych stron www, zawierające dane osobowe, teleadresowe i adresy e-mail oraz zawierające uwagi skierowane do redakcji podhale24.pl (dziękujemy za Państwa opinie i uwagi, ale oczekujemy na nie pod adresem redakcja@podhale24.pl).

reklama
reklama
Pod naszym patronatem
Zobacz wersję mobilną podhale24.pl
Skontaktuj się z nami
Adres korespondencyjny Podhale24.pl
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
Obserwuj nas