Mieszkańcy, którzy stracili dach nad głową, mogą liczyć na posiłek i zakwaterowanie w lokalnych pensjonatach, które zadeklarowały pomoc. Poszkodowanym zapewniono również pomoc psychologiczną.
Na miejscu są agencji PZU, którzy szacują straty. W nocy przyjechali przedstawiciele nadzoru budowlanego, którzy oceniają, które budynki nadają się do zamieszkania, a które należy rozebrać. Stopień zniszczenia budynków jest różny -od nadpalonego dachu, elewacji, po zgliszcza.
- Wszystkie służby udzielają mieszkańcom wsparcia - zapewnił.
r/