Co nas nie zabije, to… - podhale24.pl
Zakopane
Clouds
14°C
Clouds
14°C
Clouds
14°C
Clouds
15°C
Clouds
13°C
Clouds
12°C
Kartka z kalendarza
20.01.2014, 21:08 | czytano: 2109

Co nas nie zabije, to…

Gimnazjum Maniowy (trampkarze), Korona Piekielni (juniorzy) i Kadra PPPN (oldboje) zostali kolejnymi triumfatorami halowego turnieju piłki nożnej im. Stanisława Korczyka. Organizatorem turniejów jest Podhalański Podokręg Piłki Nożnej w Nowym Targu.

W trampkarzach faworyci nie zawiedli. W finale spotkały się dwie najlepsze drużyny z grup eliminacyjnych. Dobrze prezentowali się tylmanowianie i liczono, że będą czarnym koniem turnieju. Jednak w półfinale maniowianie nie dali im najmniejszych szans na zdobycie choćby jednej bramki. Zresztą w finale Maniowy również zdecydowanie górowali nad zakopiańczykami. Tylmanowej pozostała gra o brązowy medal i wyszła z niej zwycięsko. Pokonała Ostrowsko, które grało młodszym rocznikiem.

Za to w juniorach niespodzianki. Zespoły, które wygrały grupy eliminacyjne – Zakopane i Lepietnica Klikuszowa – przepadły w półfinałach. Czarnym koniem okazała się Korona Piekielnik. Przeciwności jakie ją spotkały, tylko ją wzmocniły. W jej przypadku można powiedzieć „co nas nie zabije, to nas wzmocni”. Korona straciła bramkarza, a ponieważ tylko najlepszy gracz drużyny miał pełnoletniość, musiał pojechał z kolegą do szpitala. To jednak nie przeszkodziło zespołowi z Piekielnika wygrać turniej. W półfinale Korona ograła Lepietnicę, a Zakopane zostało rozgromione przez Orawę Jabłonka 7:1! W finale Korona nie pozostawiła złudzeń, komu należy się główne trofeum. Ograła piłkarzy z Jabłonki 6:1. – To była misterna robota - skomentował Łukasz Królczyk.

W turnieju „starszych panów” już pierwszy mecz rozstrzygnął o triumfatorze. Kadra PPPN spotkała się z Garbarnią Kraków i odniosła zwycięstwo 2:0. Krakowianie najwięcej razy zwyciężali w tym dorocznym turnieju. Tym razem nikt nie przyszedł im z pomocą i kadry PPPN już nie ograł. Kadra straciła tylko punkt z Paką Jana.

Za to indywidualne nagrody zgarnęli przybysze spod Wawelu. Robert Włodarz, przesunięty z pola do bramki, został wybrany najlepszym bramkarzem, a królem strzelców (nie pierwszy raz w tej imprezie) został Zdzisław Janik.

Stefan Leśniowski

Zobacz więcej na

Reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
komentarze
dodaj komentarz

Komentarze są prywatnymi opiniami czytelników portalu. Podhale24.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Podhale24.pl zastrzega sobie prawo do nie publikowania komentarzy, w szczególności zawierających wulgaryzmy, wzywających do zachowań niezgodnych z prawem, obrażających osoby publiczne i prywatne, obrażających inne narodowości, rasy, religie itd. Usuwane mogą być również komentarze nie dotyczące danego tematu, bezpośrednio atakujące interlokutorów, zawierające reklamy lub linki do innych stron www, zawierające dane osobowe, teleadresowe i adresy e-mail oraz zawierające uwagi skierowane do redakcji podhale24.pl (dziękujemy za Państwa opinie i uwagi, ale oczekujemy na nie pod adresem redakcja@podhale24.pl).

reklama
reklama
reklama
Pod naszym patronatem
Zobacz wersję mobilną podhale24.pl
Skontaktuj się z nami
Adres korespondencyjny Podhale24.pl
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
Aplikacja mobilna
Obserwuj nas
czerwiec
23
Poniedziałek
Imieniny:Wandy, Zenona, Prospera
Kliknij po więcej