Przez trzy lata praktycznie nic się nie działo, przynajmniej na forum publicznym. Podczas ostatniej sesji Rady Miasta Nowego Targu do porządku obrad wprowadzono propozycję zmiany miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego Nowy Targ 26 (Równia Szaflarska), czyli terenu obejmującego ten rejon. Zmiana dotyczyła maksymalnej wysokości zabudowy z obowiązujących 9 m do 17 m, z dopuszczeniem jej zwiększenia do 25 m - "w uzasadnionych względami technologicznymi". Stało się to na wniosek inwestora. Projektanci zaproponowali bowiem budowę wysokiej zjeżdżalni i obawiali się, że obecne zapisy planu w tym przeszkodzą.
Teraz już wiadomo, że inwestor planuje budowę parku wodnego na terenie obecnej hurtowni budowlanej. W uzasadnieniu do projektu uchwały zapisano, iż "zwiększenie wysokości do 25 metrów ma umożliwić realizację elementów wymuszonych gabarytami lub uwarunkowaniami technicznymi jakie wynikają ze specyfiki funkcji obiektu - np. klatka chodowa, zjeżdżalnie wodne, czy szyb windy."
Radny Dariusz Jabcoń już w trakcie ubiegłotygodniowej sesji złożył wniosek o zdjęcie tego punktu z porządku obrad. Uzasadnił to tym, że wielu radnych nie zna sprawy i muszą to przedyskutować na posiedzeniu komisji. Na nic zdały się protesty części radnych - 11 głosami za, przy 10 przeciwnych - punkt zdjęto.
Ponieważ podczas głosowania na samym początku sesji porządku obrad - radni nie mieli zastrzeżeń do tego projektu uchwały, na sali obrad przez blisko siedem godzin siedział projektant, który chciał przedstawić radnym informacje o inwestycji i odpowiedzieć na ich pytania. Propozycję, by skorzystać z jego obecności i pozwolić mu zabrać głos, by mógł wytłumaczyć wszystkim radnym, nie tylko członkom komisji tematycznej szczegóły planowanego parku wodnego - przewodniczący Rady Miasta Jan Sięka odrzucił, nie pozwalając mu zabrać głosu.
s/r/
Gdzie Janie masz 70% obsługi z Ukrainy? Zgodzę się co do ekip sprzątających - firmy zewnętrzne.
Sam pracowałem w takim parku wodnym i większość osób jest od nas z Podhala. Praca za najniższą krajową? Nie wiem w których termach czy basenach tak płacą, ale skoro masz lepsze info niż osoby tam pracujące to ok.
Jeżeli inwestor jest ?od nas? to może wesprzyjmy go, a nie hamujmy rozwój regionu?
Niestety jesteśmy regionem turystycznym i musimy się z tym liczyć że jest to nasz główny dochód
Co do reszty - daliście łapki w dół pod poprzednim komentarzem, a czemu nie podejmiecie dyskusji?
Aaa tak, bo zakłóci to wasz ?mir domowy?
Ale to że rozwinie się region to nic nie znaczy - właśnie te osoby pracują za najniższą krajową i narzekają na życie i pracę, zamiast coś zmienić, ewentualnie pomóc w przemianach aby każdy mógł mieć godziwą pracę