Łukasz Smółka z PiS nowym marszałkiem Małopolski. Kaczyński skapitulował

Widać, że przewidywana fala upałów nadeszła i zbiera już swe żniwo...Wektor, proszę, wejdź do cienia, napij się chłodnej wody, przyłóż zimny okład na czoło i na każdą inną przegrzaną część ciała... Jak ochłoniesz i odpoczniesz, to może uda ci się połączyć kropeczki w tej "łamigłówce" - Kto, Wektorku, kto, od lat stosuje reasumpcje - " Trzeba to powtórzyć, bo przegrywamy...". No, dobra, lekka podpowiedź ... Trzy literki - PIS. Kto wynik głosowania 1:27 (1, a nie 27, to głos oddany przez ówczesną premier Polski B. Szydło) uznaje za "sukces Polski" - odpowiedź brzmi PIS. Kto w październiku 2023 po wyborach do Sejmu RP, nie może utworzyć rządu, nie może znaleźć koalicjanta, ale władzy nie chce oddać, bo twierdzi, że "wygrał i może rządzić" - no, kto??? PIS. Wektorku, przetrzyj oczka, nawet tak, jak poseł PIS Lichocka...

Do 08:48

No to może :), "a co na powie zwierciadełko"... :).

Ponieważ nowej władzy nic się nie udaje, ona sama i jej zwolennicy chcą chociaż wierzyć, że Rudy 102 jest
mistrzem polityki europejskiej. Jak bardzo się mylą... ? :).

Niekwestionowanym współliderem Europejskiej Partii Ludowej :), ważnym elementem w układance europejskiej :),
czynnikiem wzmacniającym Polskę :), ogromnym wsparciem dla procesu pogłębienia integracji europejskiej :)
zachwycony lemingograd z nabożną czcią cytując różne wypowiadane przez szefa LPO w unijnych gremiach i mediach,
złote myśli oraz wskazania w stylu (Europa powinna... :)), (należy zdecydowanie :)), (wspólna europejska sprawa
wymaga wzięcia odpowiedzialności :)), etc.

Jest to część procesu przyśpieszonego odklejania się władzy i jej ścisłego zaplecza od politycznych realiów,
który nawet komentatorzy życzliwych koalicji rządzącej mediów (jak Grzegorz Sroczyński w Gazeta.pl czy Andrzej
Stankiewicz w Onecie) nazwali "lewitowaniem LPO". Czteroprocentowa przewaga nad PiS w powyborczym exit poll
wprawiła działaczy i zwolenników partii w taką euforię, że nie przyjęli tego do wiadomości, gdy okazało się,
iż sondaż był grubo przestrzelony i rzeczywiste rozmiary zwycięstwa są znacznie skromniejsze. 0,9 punktu
procentowego, i na dodatek KO LPO osiągnęła je kosztem koalicjantów, gdyby podobny sukces odniosła w wyborach
sejmowych, nie byłaby już w stanie stworzyć rządu :).

Tusk to patologiczna osobowość, uważam po latach obserwacji, że jego posunięcia trudno wytłumaczyć, niektóre
rzeczy są pozbawione logiki politycznej. Na przykład, jeśli się ma taki zasób jak Adam Bodnar. To jest prawnik,
który do pewnego momentu był bardzo ceniony. On miał nawet po stronie prawicowej szacunek. Wszyscy wiedzieli,
że to jest lewak, ale mimo to uznawali, że jest uczciwy. Jeśli potrzebujesz na ministra pałkarza, to weź
Sławomira Nitrasa :), albo kogoś takiego. Po co zatrudniać Bodnara i zmuszać go, żeby się zeszmacił do tego
stopnia, że dostaje bęcki od referendarzy w krajowym rejestrze sądowym.

Rozumiem determinację kontrolera, bo jeśli teraz nie zniszczy opozycji, to może swoją obecną działalność
przypłacić wieloletnim więzieniem. Trochę mniej rozumiem autoryzowanie hucpy przez PSL, Szymona Hołownię
czy Lewicę. Kuszą kariery, apanaże, ale władza naprawdę nie jest wieczna. Z tego bandytyzmu trzeba będzie
się tłumaczyć, a tak w ogóle, kiedy wielu wyborców otrzeźwieje, za udział w tym, co się dzieje, politycy
będą płacić polityczną izolacją, i to nie tylko w Polsce. Ryzykują jeszcze jednym, że przekraczając granice,
(w razie rozpadu UE, lub zmiany władzy PE), gdy będą prowadzone procesy "szybkiego reagowania" i będą wydawane
wyroki, to kto ICH wtedy obroni :). Może wtedy popatrzą na WSCHÓD i poproszą o bratnią pomoc :). NO BA :).

Przypominam o temacie artykułu. Moderator.

Wektor, wy nie musicie o niczym myśleć... Wy w ogóle NIE POWINNIŚCIE myśleć...Wy macie być bierni, mierni, ale wierni, bo "nieomylny wódz" ma zawsze rację, partia jest jego, a wy mu jesteście tylko potrzebni do zaznaczania krzyżyków na listach wyborczych, bo to przekłada się na kasę z subwencji...A porezonować i pogadać, to sobie możecie, jak "odwalicie pańszczyznę", a "wódz" za to rzuci wam "kolejne +", oczywiście z kieszeni WSZYSTKICH nas podatników - tych, którzy go nie popierają i waszych... A tak najlepiej, to poprawcie klapki na oczach, zbytnia ostrość widzenia nie podoba się "wodzowi", sprawcie mu nowy bicz i przygotujcie "tyły" na "głaskanie" nahajem, bo "wódz" już zapowiedział, że tak szybko nie zapomina...Ci z sejmiku to stare wygi, poradzą sobie, a wy szaraczki pokornie przyjmujcie fochy, dąsy i razy "wodza".

To był chyba najdłużej trwający polityczny grill tego wieku. 5 krotnie przegrać głosowanie. A Zarząd Województwa z wyjątkiem jednej nowej osoby jest taki jak poprzednio. I kto wygrał? Ano Marszałek Kozłowski. Brawo.

Tych panów rozliczymy przy następnych wyborach, oni myślą, że mogą rozgrywać partie szachów między sobą,
i eliminować przeciwników politycznych, bo im ktoś szepnął do ucha, że są wspaniali i mogą wszystko, zapominając,
że mają mandat od społeczeństwa i że, tam, gdzie są, zawdzięczają elektoratowi i nieważne, że Bolek czy inny Lolek
im ubliżył, czy poniżył, takie sprawy załatwia się inaczej, a nie kosztem partii. Ci ludzie są nieodpowiedzialni
i ich miejsce jest w PIASKOWNICY, a nie w sejmiku małopolskim. Chciałoby się coś grubiej powiedzieć, ale to może
innym razem.
Przewodniczącym partii jest człowiek, który ma autorytet i nieważne kto by nim był, taki autorytet musi mieć,
jeżeli ludzie, którzy wywołali tę burzę, myślący inaczej, że im wolno, to w partii nie ma dla nich miejsca
(w każdej partii). W Polsce rozgrywają się sprawy o przyszłość Polski, a "matoły" rozgrywają batalie o racje,
kto jaki, ma mieć "krawat". Karygodna Żenada. Z jednej strony, to dobrze, że tak się stało, można parę spraw
przemyśleć.

Nic nie rozumiecie-Kmita chciał byc posłem to niech będzie posłem,Startował jako spadochroniarz nie w swoim okręgu,zablokował lokalnych działaczy nachalna kampania za partyjne pieniądze.Miarka sie przebrała.Dosyc przywożenia w teczkach.Ludzie głosowali na radnych i sejmik ma wybrac marszałka.Kaczyński musi zrozumieć,że doły sa wkur...

Gospodarka leży. Ponad 2,5 tyś podmiotów się zamyka. Ale to nic, górą tvn z pralką mózgów, by pisiorów rozliczyć. To jak to miało być? Kradli i było i kraj się rozwijał?... A teraz cnota i uczciwość i na wszystko brakuje, zaczyna się parcelacja spółek państwowych pod wyprzedaż, bezrobocie rośnie, to ma być sukces?. 8 gwiazdkowcy do szkoły chodzili?.. Czy na skręta?.

Do Piotr

Marek Pęk może sobie mówić, co chce, w końcu to wolny człowiek, natomiast fakty są takie jakie są. Amen :).

Co to ma do rzeczy :), fakty są takie, że PiS rządzi w Małopolsce i ma marszałka, dolewanie oliwy do całej
sytuacji jest groteskowe i pozbawione realizmu politycznego. Wiadomo, o co chodzi :), nieustanne stawianie
PiS-u w złym świetle, taka krecia robota z namaszczeniem z centrali LPO :).

Cytat: "Kilku ludzi zawdzięczających swoje mandaty partii było gotowych przejść na drugą stronę". Jakieś
dowody w tej sprawie, bo jeśli ktoś pisze takie rzeczy, to ja napisze, że dziesięciu radny z PO ma zamiar
przejść do PiS-u :), i musicie mi uwierzyć na słowo, że tak jest :).

Cytat: "mamy w PiS coraz większy kryzys przywództwa, lojalności i elementarnej przyzwoitości". Gdyby tak
było, to do kompromisu by nie doszło, rozumiem, że opozycji chodzi o kryzys o większej skali, ale na razie,
to są tylko "pobożne życzenia" :). Małopolski nie stać na kosztowny eksperyment, jakim byłyby przyspieszone
wybory, mogące kosztować 30 mln zł. Ale nie tylko, bo w polityce są ważne inne cele, które należy zrealizować.

Ten "tekst" należy włożyć w buty i nie przejmować się propagandą tworzoną na potrzeby odbiorców z lemingogradu :).
---------------------------------------------------

Natomiast Doły PSL są po wyborach wkurzone, a w partii trwa liczenie szabel przed starciem o władzę.
Frakcja Kosiniaka-Kamysza to w Sejmie od 17 do 18 szabel. Frakcja Waldemara Pawlaka i Marka Sawickiego
to od 15 do 16 szabel. Czy wygrana tej drugiej oznaczałaby koalicję z PiS i Konfederacją? W klubie
parlamentarnym są zwolennicy takiego rozwiązania i nawet prowadzą rozmowy z PiS, ale zwolennikiem
koalicji nie jest sam Pawlak. Natomiast na koalicję z PiS mocno naciskają partyjne doły na szczeblu
powiatu, a niekiedy także województw. Mówią, że z faktu, iż Kosiniak-Kamysz jest szefem MON, nic nie mają,
a układ z PiS dawałby więcej władzy w województwach czy spółkach skarbu państwa. I same zawierają lokalne
koalicje PiS-PSL, mimo zakazu i wściekłości centrali.

Szymon Hołownia postrzegany jest przez PSL jako leniwy koalicjant, który nie potrafi zbudować struktur do
efektywnej pracy w terenie, ani na wsi, ani w mieście. Do tego co rusz pracowici PSL-owscy działacze muszą
tłumaczyć się z nieakceptowanych na wsi lewackich deklaracji koalicjanta. Najbardziej denerwowały ich
wypowiedzi eurodeputowanej Róży Thun :).

Cytat: "Ludzi można oszukać, przynajmniej niektórych, gospodarki się nie da oszukać. Politycy albo chcą oszukać
ludzi, albo wierzą, że mogą zrealizować swoje obietnice wyborcze. Ignorancja albo cynizm, nie wiem, co jest gorsze
w polityce" - Leszek Balcerowicz - profesor. NO BA :). Wystarcy pozwolić im mówić :)

Tragedia dla Małopolski. Przyspawani do stołków, pozostali...

Jeszcze do Wektor
Co do tej ?miękkiej rury? to kuratorka Baśka też się chyba z Tobą nie zgadza:)
?Nie uciekłam z pola walki. To nie był front. Po aktach szantażu, próbach przejścia do opozycji, nastąpił podział łupów. Wracający po zdradzie, jeszcze więcej dostali. Wyszłam, bo pamiętam, co obiecałam moim Wyborcom i nie sprzeniewierzę się ślubowaniu radnego. Honor nie ma ceny?.

Do Wektor
Na temat tego, komu ?zmiękła rura? wasz pisowski senator Marek Pęk ma chyba jednak inne, niż Ty, zdanie:)

?Zakończył się maraton wyborczy w Małopolsce. Marszałkiem województwa został Łukasz Smółka - gratulacje złożyła B. Szydło, M. Wassermann a nawet P. Gliński. Umarł król niech żyje król - najważniejsze, że PiS rządzi w województwie. Z mandatu, na znak protestu, zrezygnowała B. Nowak. Gorzki jest smak tego ?zwycięstwa?. Po raz kolejny grupa przyspawana do stołków nie wykonała decyzji Prezesa PiS. Kilku ludzi zawdzięczających swoje mandaty partii było gotowych przejść na drugą stronę lub doprowadzić do powtórnych wyborów, tylko dla swoich osobistych korzyści. Bez znaczenia okazało się dla nich zdanie kierownictwa i ponad 20 parlamentarzystów z regionu. Nikt im nie będzie dyktował co mają robić. Po tym wszystkim nastąpił nagły zwrot akcji i w ciągu kilku godzin odtworzono w zarządzie stary krytykowany ?układ? na czele z sympatyczniejszą twarzą Ł. Smółki i W. Kozłowskim w zarządzie. Będzie po staremu. Panuje powszechna radość. Umarł król niech żyje król. A jednak król jest nagi - mamy w PiS coraz większy kryzys przywództwa, lojalności i elementarnej przyzwoitości. Partia jest skłócona, po raz kolejny okazuje się, że aby wysoko awansować trzeba ostro się postawić, a nawet zdradzić. Uczciwi i lojalni znowu zostali wykorzystani do bezowocnej walki i teraz stoją z boku i kolejny raz zastanawiają się po co to wszystko było...?

Czy wiecie że w poprzednich wyborach były już marszałek Kozłowski (nauczyciel WF) nawet nie został wybrany radnym (miał za mało głosów) a został marszałkiem województwa bo tak sobie zażyczyła Szydło?

Wiedziałem, że Wiktor wyjaśni o co chodzi w działaniu PIS,/.../

"Mamy kompromis, z którego partia wychodzi (...) 30-toma bańkami w
kieszeni"

Te 30 000 000 na dla pisowskich BMW warte jest kompromisu i opowieści o tym, ze to nie Jarosław Polskęzbaw się cofnął tylko buntownicy.
Już nie chodzi o to, żeby elektorat PIS wyznawał określone poglądy (nawet tak infantylne, puste i głupie jak te
o demokracji). Elektorat PIS ma w sobie wzbudzić gotowość do wiary w cokolwiek, co Jarosłwa Polskęzbaw mu powie, kupić wszystko,
co zdecyduje się mu sprzedać. W tym wymiarze można uznać, że propaganda "pisowskich mediów" doszła już do ściany.
Gorzej być nie może :). Zresztą, gdyby głupota była lżejsza od powietrza latała by jak gołębica :). NO BA :).

Brawo MY :).
------------------------

Mamy kompromis, z którego partia wychodzi z twarzą i 30-toma bańkami w kieszeni, ale sytuacja nie jest rozwiązana,
ponieważ renegaci muszą ponieś konsekwencje i poniosą je w następnych wyborach. Chciałbym, aby wyborcy zapamiętali
te nazwiska i nie głosowali na nich w następnych wyborach. Nie Prezes ich będzie karał, tylko my, wyborcy, dla
których okazali brak szacunku i nie może im to ujść na sucho.

Witold Kozłowski, Józef Gawron i Piotr Ćwik, Michał Ciechowski.

Nie ma miejsca w Prawie i Sprawiedliwości na takie "akcje", nie będę tłumaczył DLACZEGO.
I jeszcze jedno, to nie prezesowi zmiękła rura, tylko buntownikom, którym postawiono ultimatum ostatniej szansy,
wyjścia z twarzą z tej sytuacji, czyli kompromis. Większość DEMOKRATYCZNA będzie rządzić :). NO BA :).

Skolonizowana platforma, przez lewicowe środowisko, nie potrafi niczego zrozumieć, nawet tak fundamentalnego
wydarzenia demokratycznego, jakim jest większość DEMOKRATYCZNA, oni rozumieją demokracje, tylko wtedy, gdy
większość jest po ich stronie :). Marszałkiem został Łukasz Smółka, wybrany przez WIĘKSZOŚĆ, czego nie może
zrozumieć lemingograd ?? :).

Dla LPO tylko dostęp do /.../ się liczy, a nie jakiś tam większość czy działanie dla dobra wspólnego
Polaków, oni naszą Ojczyzną i Narodem gardzą, co widać po wypowiedziach i czynach. Wydarzenia na granicy
jasno pokazują, czym ta władza jest, i do czego nas doprowadzi. Okazuje się, że do legitymizowania jej
bezprawnych działań nie wystarczy już bełkot o uśmiechniętej Polsce walczącej ze "smutkiem" :).

Odbiorca ma być jeszcze bardziej zdegenerowany, jeszcze głupszy, gotów łyknąć wszystko. Nawet medialni
funkcjonariusze obecnej władzy nie wiedzą bowiem, co Tusk i jego *** jeszcze wymyślą. W tej sytuacji nie są
oni w stanie bronić konkretnych pomysłów, zamiast tego cały czas uczulają swoich odbiorców, że czego by ta
władza nie wymyśliła, oni mają się jej słuchać.

Już nie chodzi o to, żeby elektorat LPO wyznawał określone poglądy (nawet tak infantylne, puste i głupie jak te
o demokracji). Elektorat LPO ma w sobie wzbudzić gotowość do wiary w cokolwiek, co władza mu powie, kupić wszystko,
co zdecyduje się mu sprzedać. W tym wymiarze można uznać, że propaganda "wolnych mediów" doszła już do ściany.
Gorzej być nie może :). Zresztą, gdyby głupota była lżejsza od powietrza latała by jak gołębica :). NO BA :).

pikny odstawali kabaret, mecze piłkarskich mistrzostw mają określony limit czasu i co ważne regulamin zostaje ustalony przed rozpoczęciem rozgrywek, a tu ... będziemy grać tak długo dopóki nasza drużyna nie zwycięży. Ale checa, ale kino trzech ich było i trzech niosło, jeden kajak, a dwóch wiosło.
Dobrego dnia

Patrzac z punktu obserwatora w Małopolsce i powiatu nowotarskiego
Wynik - PiS (Paluch,Siarka) : KO (Smarduch )
12 : 2
biore wybory samorządowe i spółki skarbu państwa
Jeszcze PiS wygrywa ZEW Niedzica, Agencja rolna, Geotermia, ..

Jakie młode wilczki ? Smółka w ogóle nie był brany pod uwagę nawet jako wicemarszałek. Zbuntowany to Kozłowski nie mogący pogodzić się z odstawką na out, zresztą słuszną.

Nie romumiem nic z tych roszad w Sejmiku, z których wynika, że Jarosław Polskęzbaw wygrał czyli przegrał, czyli wybrali nie tego pisowca:):):) ale nie wątpię, że niezawodny Wektor mi to wyjaśni.

Bardzo dobrze ze kmity nie mma , jestem za pis ale kmita to porażka i tyle :(KAczyński ! dlatego przegrywasz bo masz takich jak Kmita :(

Tak właśnie wygląda polityka PIS-u...nieważne czy wie, nieważne czy umie, nieważne czy ma kompetencje...ważne że dostał "namaszczenie". Kmitę już nawet bez głosowania wpisali w papiery, bo tacy byli pewni, stąd żenujące pomyłki w nazwiskach.
Tu akurat coś nie "pykło", bo koleszkom nie podpasował. Ciekawe ile ten "kompromis" kosztował...?

Kaczyński skapitulował, bo zbuntowani mogli dogadać się z PSL. Kaczyński słabnie a młode wilczki tylko czekają.

I tak powinno być. Jak komuś uderza woda sodowa do głowy to w normalnym środowisku nie ma szans. Oby w każdych wyborach , bez względu gdzie, kiedy czy u kogo - tak zadziałało.