Koniec z wielką reklamą przy Krupówkach (zdjęcia)

Dobrze kryje farba.

To już trzeba być ograniczonym dzbanem żeby taka reklama przeszkadzała.

Gdyby tam była reklama znanego radia nikt by protestu nie podpisał brakło by odwagi?
A ta goła ściana nie przynosząc dochodu właścicielowi jest lepsza?czy reklama innej firmy może być w tym miejscu? czy to tylko dlatego że to polska firma a nie zachodnia?
Zagraniczne też będą usuwane z krajobrazu?

Szkoda że z tymi w ciągu zakopianki nie są w stanie sobie poradzić w tym tempie.

To miasto i jego włodarz , to jedno wielkie nieporozumienie ! Wielu przeszkadza jakaś reklama na ścianie prywatnej , podkreślam prywatnej posesji, ale nie przeszkadzają nierówne chodniki na Nowotarskiej , Kościeliskiej , na których można połamać ręce i nogi , zwłaszcza wieczorami ,nie przeszkadzają szczury wałęsające się po chodnikach i między blokami i posesjami, nie przeszkadza brak koszy w wielu miejscach miasta ,nie przeszkadza brak odpowiedniej ilości ławek na dolnej i górnej Równi Krupowej , nie przeszkadza rozjeżdżanie spacerowiczów na estakadzie przez nieprzestrzegających przepisów kierowców , nie przeszkadza trwający nieprzerwanie kilkadziesiąt dni nieustanny hałas z niebios wytwarzany przez nieustannie latające na niskim pułapie śmigłowce .Te uciążliwości nie przeszkadzają jak widać burmistrzowi , radnym bezradnym i urzędnikom zakopiańskiego magistratu, nie przeszkadza burmistrzowi rozjeżdżanie starówki zakopiańskiej przez przejeżdżające z niesamowitym hałasem codziennie tysiące pojazdów . Ale reklama na cudzym budynku poruszyła nawet nieudacznika Filipowicza . Takie to g....e miasto zarządzane przez nieudacznika .

za sto lat konserwator będzie się domagał odsłonięcia tego wielkiego bezcennego malowidła

A szkoda bo fajna była , taka amerykańska.