Pierwsza seria skoków - jeśli pozwolą warunki - planowana jest na godzinę 15.00.
Dlaczego "piątej skoczni"? - Na początku lat 50-tych ub. wieku, Turniej Czterech Skoczni był rozgrywany na pięciu skoczniach. W wyniku zawirowań historii i perturbacji politycznych związanych z "żelazną kurtyną" skocznia zza wschodniej granicy zniknęła na lata - wyjaśnia, z przymrużeniem oka, Maciej Leski, jeden z organizatorów. I jak dodaje - "obecnie, odnaleziona po wiekowej przerwie wraca na tory historii światowych skoków".
- Zapraszamy wszystkich, którzy chcą na żywo obejrzeć zmagania przyszłych mistrzów olimpijskich. Jak i śmiałków, którzy podejmą wyzwanie, aby zmierzyć się z punktem konstrukcyjnym skoczni K-4m. Nieoficjalny rekord skoczni dzierży z wynikiem 6,5m Piotr Żyła - dodają członkowie Winter Classic.
Na aukcje.podhale24.pl trwają już licytacje na rzecz tegorocznego Winter Classic - sprawdźcie sami, może coś wpadnie Wam w oko!
s/