Droga Krzyżowa ulicami Nowego Targu

Ja wierzę w Boga i chodzę do kościała ale... chciałbym aby nie było polityki w Kościele. Czy idąc z dziećmi do kościoła w nasze wielkie święto powinnam na ogrodzeniu kościoła oglądać jakiegokolwiek kandydata w wyborach? Czy to jest za zgodą szanowanego przeze mnie proboszcza parafii? Może na święta ogrodzenie ozdobimy baziami?

@sawuarek i wiwarek

Pisz za siebie. Chcesz allahowców, to ich sobie weź do swojego domu. My ich nie chcemy!
Jeśli ktoś czuje wstręt do dróg krzyżowych albo procesji Bożego Ciała, to jego problem. Polska była i kiedyś znowu będzie krajem katolickim.

@Wii
Nasz kraj, nasze prawo, nasze zasady. A modlący się na ulicach naszych miast wyznawcy Mahometa niech będą tak samo częstym zjawiskiem jak widok Drogi Krzyżowej na ulicach Nigerii czy Jemenu. Bliższy jest mi znak krzyża, niż półksiężyc i gwiazda, bliższy jest mi dźwięk dzwonu na wieży kościoła, niż nawoływania muzeina z minaretu meczetu. Tak to jest.

Wii: Z całym szacunkiem dla wyznawców innych wyznań w Polsce, ale oni w naszym (no właśnie, 'w naszym' -sic!) kraju są gośćmi, korzystają z naszej gościnności. My jesteśmy względem nich uprzejmi, szanujemy ich religie, ale to jest nasz kraj. Goście powinni czym prędzej uczyć się polskości, polskiej kultury i polskiego języka, a jest co robić, bo i język Sienkiewicza i Lema jest dość trudny, a także polska kultura jest niesłychanie bogata, więc dużo mają nauki, więc egzamin na polskie obywatelstwo będzie trudny, ale cóż, trudno, oni sami sobie nasz kraj i naszą kulturę wybrali, więc do nauki, a nie nadmiernie i do przesady żyć swoimi dawnymi obyczajami ze swoich odległych krajów (które się dawno opuściło) i lekceważyć naukę urzędowego języka kraju, który się samemu wybrało. My ich chcemy, ale niech się adaptują.

@ król menelik I
Tysiące muzułmanów na ulicach polskich miast świętujących zakończenie Ramadanu nie przeszkadzało? Hipokryzja lewackich zaprzańców nie zna granic.