Piątka szybko wypracowała dużą, sięgającą blisko ośmiu minut przewagę. Peleton podążał za nią niespiesznie, zakładając że powstałą różnicę z powodzeniem odrobi podczas podjazdów pod Przełęcz Knurowską i Przehybę.
Niespodziewanie na szczycie pierwszego z tych wzniesień Policja zawnioskowała o zatrzymanie kolumny wyścigu ze względów bezpieczeństwa i zneutralizowanie 18 kilometrowego zjazdu, prowadzącego przez Ochotnicę. Po przeprowadzeniu kolarzy przez newralgiczny odcinek, zmagania wznowiono z zachowaniem różnic czasowych ze szczytu. W międzyczasie rozpadało się i peleton nie chciał jazdy w tych warunkach pogodowych. Po rozmowach zespołów z sędziami ustalono, że wyścig będzie kontynuowany jednak uzyskane na mecie czasy zostaną zneutralizowane i nie będą zliczane do klasyfikacji generalnej.
To diametralnie zmieniło dalszy bieg wydarzeń. Prowadząca piątka, której pierwotne szanse na powodzenie akcji były mocno umiarkowane, zyskała ogromną przewagę czasową, niezagrożona zmierzała do mety, by tam między sobą rozstrzygnąć o wyniku etapu. Ostatecznie Mengel pokonał Bettendorffa i Schultinga.
Końcowa klasyfikacja generalna nie uległa większym zmianom i tym samym zwycięzcą całego wyścigu został Włoch, urodzony w Weronie. Obok Konyszewa na podium stanęli Kasper Borremans (Bahrain Victorius Development Team) i Tomas Pridal (Elkov Author). Najlepszym Polakiem został sklasyfikowany na czwartym miejscu Tomasz Budziński (ATT Investments).
Zwycięzcą klasyfikacji górskiej "Wadowscy.pl Centrum Caravaningowe" został Łukasz Owsian (Mazowsze Serce Polski)
UMWM, opr. s/