Dotacja na kanalizację w Dolinie Kościeliskie, ale nie dla Dzianisza. Mieszkańcy: "A o nas zapomniano?" - podhale24.pl
Nowy Targ
Clear
7°C
Clear
7°C
Clear
8°C
Clear
8°C
Clear
7°C
Clear
5°C
Kartka z kalendarza
10.06.2025, 13:40 | czytano: 1094

Dotacja na kanalizację w Dolinie Kościeliskie, ale nie dla Dzianisza. Mieszkańcy: "A o nas zapomniano?"

Podczas sesji Rady Gminy Kościelisko rozgorzała burzliwa dyskusja na temat inwestycji w Dolinie Kościeliskiej. Chodzi o planowaną sieć kanalizacyjną dla schroniska turystycznego, na którą Tatrzański Park Narodowy otrzymał ponad 11,5 mln zł dofinansowania z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska. Choć sam cel nie budzi większych kontrowersji, to kierunek, w jakim skierowano środki, wywołał poważne zastrzeżenia samorządowców i mieszkańców Dzianisza, którzy od lat bezskutecznie starają się o budowę kanalizacji w swojej miejscowości.

Kadr z transmisji obrad
Kadr z transmisji obrad
Radni zgodnie wskazują, że priorytetem powinno być zaspokojenie potrzeb lokalnej społeczności, a nie wspieranie infrastruktury turystycznej na terenach parków narodowych. Wiceprzewodniczący rady Paweł Michniak podkreślał, że od dawna zabiegają o wsparcie inwestycji w Dzianiszu, jednak ich głosy pozostają bez odpowiedzi.

- Jako radn z Dzianisza upominamy się, ale władze centralne są głuche na nasze apele - mówił podczas sesji.

Oburzenie wzbudził też fakt, że projekt kanalizacji dla schroniska nie tylko dostał dofinansowanie, ale również jest realizowany z dużym rozmachem, podczas gdy mieszkańcy Dzianisza nadal muszą korzystać ze zbiorników bezodpływowych lub inwestować w przydomowe oczyszczalnie ścieków. Przewodniczący rady Artur Bukowski stwierdził wprost, że środki z funduszy krajowych powinny w pierwszej kolejności trafiać tam, gdzie są najbardziej potrzebne.

- W pierwszej kolejności pieniądze powinny iść na kanalizację miejscowości. Jeżeli TPN robi inwestycję z własnych środków, to bym rozumiał, ale wiem, że dostali ponad 11,5 mln zł dofinansowania z NFOŚ - zaznaczył.

Radny Władysław Bętkowski dodał, że brak kanalizacji to nie tylko uciążliwość, ale również realne koszty, które mieszkańcy ponoszą każdego miesiąca. - Ta kanalizacja musi powstać. Mieszkańcy już teraz ponoszą koszty z obsługą przydomowych oczyszczalni ścieków. Moglibyśmy obniżyć koszty za wywóz nieczystości - argumentował. Jednocześnie wyraził obawy, czy ścieki z Doliny Kościeliskiej nie obciążą istniejącej infrastruktury w gminie. Pytał wprost - Czy ścieki z Doliny mogą nas "przelać"? Czy stracimy przez to możliwość przyłączeń?.

Wójt Kościeliska Roman Krupa uspokajał radnych, zapewniając, że kanalizacja dla schroniska nie zagrozi funkcjonowaniu przepompowni.

- Takiego ryzyka nie ma. Ścieki będą trafiać przez naszą przepompownię do Zakopanego - zapewnił. Odniósł się także do problemu z lokalizowaniem podobnych inwestycji w samej gminie. Jego zdaniem, przeszkodą często nie są techniczne trudności, ale brak społecznej akceptacji. "Ciężko jest wskazać lokalizację zlewni, która byłaby akceptowalna przez mieszkańców. Temat ten powtarza się także przy szukaniu miejsca dla punktu selektywnej zbiórki odpadów. Często są to wyimaginowane obawy, jak problemy z zapachami czy obsługą, ale nikt nie chce mieć na swojej działce takiej infrastruktury - mówił wójt Krupa.

W opinii radnego Michniaka, z kanalizacją nie można już dłużej czekać. Podkreślał, że Dzianisz to dynamicznie rozwijająca się wieś, która w najbliższych latach może doświadczyć napływu turystów i inwestycji.

- Nasza gmina rozwija się intensywnie. Za 10-20 lat ta kanalizacja będzie bardzo potrzebna. Wystarczy budowa wyciągu i gruchną turyści do Dzianisza. Musimy myśleć perspektywicznie - mówił. Radni zaproponowali, aby równolegle z realizacją inwestycji w Tatrach rozpocząć projektowanie sieci sanitarnej dla miejscowości.

W ocenie wielu mieszkańców i przedstawicieli lokalnych władz sytuacja, w której jedna górska placówka otrzymuje ogromne dofinansowanie, podczas gdy całe wsie pozostają bez podstawowej infrastruktury, świadczy o braku proporcji w planowaniu publicznych inwestycji. Gmina nie zamierza jednak ustępować - samorządowcy deklarują, że będą nadal ubiegać się o środki, które pozwolą zakończyć lata zaniedbań i umożliwią mieszkańcom życie w bardziej komfortowych warunkach.

e/r
Reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
komentarze
0
Bobok19:43, 10 czerwca 2025
Ciekawe kiedy na Turbacz zrobią, waksmundziany już drogi szerokie zrobili, pierwsze pensjonaty już stoją. Jeszcze tylko stragany z chińskim badziewiem i mamy drugie Krupówki godne Waksmunda
dodaj komentarz

Komentarze są prywatnymi opiniami czytelników portalu. Podhale24.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Podhale24.pl zastrzega sobie prawo do nie publikowania komentarzy, w szczególności zawierających wulgaryzmy, wzywających do zachowań niezgodnych z prawem, obrażających osoby publiczne i prywatne, obrażających inne narodowości, rasy, religie itd. Usuwane mogą być również komentarze nie dotyczące danego tematu, bezpośrednio atakujące interlokutorów, zawierające reklamy lub linki do innych stron www, zawierające dane osobowe, teleadresowe i adresy e-mail oraz zawierające uwagi skierowane do redakcji podhale24.pl (dziękujemy za Państwa opinie i uwagi, ale oczekujemy na nie pod adresem redakcja@podhale24.pl).

reklama
reklama
Co, gdzie, kiedy
Nie przegap!
13
06.2025
Nie przegap!
Trwa do 22.06.2025
Nie przegap!
20
06.2025
reklama
Pod naszym patronatem
Zobacz wersję mobilną podhale24.pl
Skontaktuj się z nami
Adres korespondencyjny Podhale24.pl
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
Aplikacja mobilna
Obserwuj nas
czerwiec
13
Piątek
Imieniny:Antoniego, Lucjana, Gracji
Kliknij po więcej