Szczawnica pod wodą, zagrożony most w Tylmanowej, podtopienia w Rabce (zdjęcia)

Jak informuje P24 dyżurny Komendy Powiatowej Straży Pożarnej w Nowym Targu, w uzdrowisku z brzegów wystąpił Dunajec, zalana jest także praktycznie cała ulica Szalaya w centrum Szczawnicy. Trudna akcja trwa, bo wody wciąż przybywa. W Krościenku ze skutkami ulewy walczyli strażacy-ochotnicy, potem dołączyły służby gminne.

Zagrożony jest też będący w budowie most na Dunajcu na os. Grzebaki w Tylmanowej. - Woda jest już pół metra od przęsła - informował po godz. 17, będący na miejscu nasz fotoreporter Michał Adamowski. - Naprawdę wygląda to bardzo poważnie. Na miejscu są strażacy z OSP oraz z nowotarskiej JRG, zabezpieczają i odgradzają teren taśmami, ale nic więcej nie można zrobić. Jeśli woda jeszcze się podniesie, może zabrać most.

Prawdopodobnie niebezpieczeństwo zostało jednak, przynajmniej na razie, zażegnane, gdyż - jak poinformował nas przed 18 Czytelnik z Tylmanowej, za pomocą koparki pogłębiono przy brzegu Dunajca dno rzeki, kierując prąd właśnie w to miejsce i woda przy moście opadła.

- Cały czas wzrasta natomiast poziom wody w Czarnym Dunajcu w Nowym Targu, choć tutaj interwencje na razie nie były jeszcze potrzebne - mówi z kolei dyżurny nowotarskiej PSP.

W całej Małopolsce, według komunikatu z godziny 20, stany ostrzegawcze przekroczone są w 23 miejscach, z czego w pięciu - na terenie Podhala: na Rabie w Rabce - o 8 cm, na Dunajcu w Sromowcach Wyżnych - o 32 cm i Krościenku - o 8, na Czarnym Dunajcu w Nowym Targu - o 31 cm i na Niedziczance w Niedzicy - o 9 cm.

W powiecie tatrzańskim straż pożarna interweniowała w niedzielę już dziesięć razy. - Są to głównie zalane piwnice i kotłownie w Zakopanem, na Harendzie i w Białym Dunajcu - mówi nam dyżurny zakopiańskiej PSP.

Nowotarskich strażaków czeka dziś pracowita noc. Jak o godz. 20 powiedział nam dyżurny PSP, przychodzą coraz to nowe zgłoszenia o podtopieniach. Podobnie jak wczoraj, problemy są w Rabce, a także w Rdzawce i Klikuszowej, gdzie spustoszenia czyni wylewający potok.

p/

Zdjęcia: Michał Adamowski

Ostatnie osiem zdjęć w galerii otrzymaliśmy od naszych Czytelników na kontakt.podhale24.pl. Pięć zdjęć z powodzi w Krościenku wysłała nam Ania, która przekazała nam też informację, że przy pomocy dźwigu z bulwarów nad Dunajcem w Krościenku, przenoszone są budki robotników, pracujących przy budowie nowego mostu łączącego Krościenko ze Szczawnicą. Najgorsza sytuacja jest - jak pisze Ania - w miejscu ujścia rzeczki Krośniczanki do Dunajca. Ten pozornie mały potok,przeobraził się w rwącą rzekę powoli niemieszczącą się w betonowym korycie, niosącą mnóstwo konarów.

Kolejne trzy zdjęcia przedstawiają potok Lepietnica w Ludźmierzu. Zostały wykonane o godz. 19 przez naszego Czytelnika podpisującego się Adamo 1566. Dziękujemy.