Pogryzienie miało miejsce w styczniu 2010 roku. Młoda kobieta skróciła sobie drogę na stok narciarski przez podwórko Andreja S., podeszła jednak zbyt blisko do uwiązanego na łańcuchu psa, który ugryzł ją w udo. 21-latce natychmiast pomógł właściciel psa, ratownik TOPR. Sprawa trafiła do sądu, a kobieta zażądała 8-tysiącznego odszkodowania za rzekomy uraz psychiczny. - Nero był w części gospodarczej, niedostępnej dla postronnych. To był teren prywatny, oznaczony dwiema tabliczkami ostrzegającymi przed psem. Do tego pies był na łańcuchu - bronił oskarżonego mecenas Paweł Zieliński reprezentujący Andrzeja S. Sąd uznał jednak winę właściciela psa, uzasadniając to tym, że pies miał zbyt długi łańcuch i powinien być za ogrodzeniem.
wyrok jest nieprawomocny. Andrzej S. zamierza się od niego odwołać.
Źródło: "Dziennik Polski"
Skontaktuj się z nami
+48 796 024 024
+48 18 52 11 355redakcja@podhale24.pl
m.me/portalpodhale24
Adres korespondencyjny
Podhale24.pl
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
Informacje
Obserwuj nas