Nowi ambasadorowie Nowego Targu

Statuetki ambasadorów otrzymali: siostra Rita Kurdziel - sercanka pracująca na misjach w Boliwii, Zairze, a obecnie na Jamajce; salwatorianin ks. Kazimierz Kubat, pracujący m.in. w Zairze, Tanzanii, na Komorach, a obecnie przemierzający się do tworzenia polskiej misji w Szkocji; oraz ojciec Jacek Twaróg, misjonarz na placówce w Buenos Aires w Argentynie.

Wszyscy misjonarze, choć od lat daleko poza krajem, zgodnie podkreślali, że Nowy Targ to dla nich dom, to miejsce do którego się tęskni i do którego z radością wraca. - To miasto przez duże M, poza tym jest pod opieką człowieka, który wie, co temu miastu potrzeba i jak o nie zadbać. To miłe, gdy słyszy się nawet poza Polską, miłe słowa o Nowym Targu i burmistrzu, który wykazuje się dużą aktywnością i żywotnością - komplementował Marka Fryźlewicza ks. Kubat.

- Przyjeżdżam tu co pięć lat i to niesamowite obserwować, jak zmienia się nasze miasto i jak pięknieje. Mam też wrażenie, że duchowo również się odradza - dzieliła się swoimi spostrzeżeniami siostra Rita.

- Chlubimy się tym, że jesteśmy z Podhala, z Nowego Targu. Mówimy o tym wszędzie, gdzie jesteśmy. To dla nas wyróżnienie i zobowiązanie, żeby dalej strzec naszego pochodzenia - dodał bernardyn o. Twaróg.

Burmistrz Fryźlewicz podkreślił, że z Nowego Targu pochodzi kilkunastu misjonarzy, który pracują na placówkach na całym świecie. Jak dodał, jest pomysł, że poświęcić im zakładkę na stronie internetowej urzędu miasta.

r/