Obrońcy praw zwierząt przekręcają wyniki badań? - podhale24.pl
Rabka Zdrój
Clouds
21°C
Clouds
21°C
Clouds
24°C
Clouds
25°C
Clouds
23°C
Clouds
22°C
Kartka z kalendarza
16.07.2015, 22:15 | czytano: 2875

Obrońcy praw zwierząt przekręcają wyniki badań?

Lekarz weterynarii reprezentująca Fundację VIVA poinformowała, że konie, które wożą turystów do Morskiego Oka, nie są w tak złym stanie, jak przedstawiają to organizacje broniące praw zwierząt. Zdaniem lekarz Ludmiły Strypikowskiej, działacze fundacji mówiąc o tragicznej sytuacji tatrzańskich koni, nad interpretują wyniki badań.

zdj. Piotr Korczak
zdj. Piotr Korczak
- Konie w Morskim Oku są w dobrej formie, a działacze fundacji mogą źle interpretować niektóre wyniki badań - powiedziała dziś lek. wet. Ludmiła Strypikowska.

A w rozmowie z „Gazetą Krakowską” dodała: - Konie są w lepszym stanie niż to się mówi. Większość jest w stanie dobrym. Z dotychczas przeprowadzonych badań wynika, że problemy ma 10 proc. koni. To mniej więcej tyle samo jak np. w przeciętnej szkółce rekreacyjnej jazdy konnej - wyjaśniła.

To zaskakująca wypowiedź, bo dr Strypikowska reprezentowała podczas dzisiejszych badań koni w Morskim Oku organizacje walczące o prawa zwierząt, które domagają się likwidacji transportu konnego do Morskiego Oka.

- Jesteśmy zaskoczeni tą wypowiedzią pani doktor Strypikowskiej – odpowiada na tę wypowiedź Anna Plaszczyk z fundacji Viva. - Nie słyszałam nic do tej pory, aby pani lekarz mówiła, że ma jakieś obiekcje do naszej interpretacji wyników badań. Pani Strypikowska świetnie się zna na koniach. Tyle mogę powiedzieć, bo nic nie wiem, żeby kwestionowała nasze poczynania wcześniej, a zwłaszcza dzisiaj.

Ostatni dzień badań koni w Morski Oku przebiegał w napięciu. Wolontariusze z organizacji pro zwierzęcych nie zostali dopuszczeni do udziału w nich. Tatrzański Park Narodowy nie wydał im zgody, aby występowali w roli obserwatorów. Lekarze weterynarii uznali, że tzw. obserwatorzy wprowadzają jedynie zamieszanie i straszą konie.

Konie w Morskim Oku badali przedstawiciele Uniwersytetu Rolniczego w Krakowie – dr n. wet. Marek Tischner, Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie – dr hab. Ryszard Kolstrung oraz lekarz weterynarii wskazany przez Fundację Viva – lek. wet. Ludmiła Strypikowska.

- Zbyt duża liczba osób postronnych: wywołuje u koni trudny do opanowania stres, mogący negatywnie wpływać na wyniki pomiarów tętna i oddechów. Stwarzają one zagrożenie i przeszkadzają. Konie ze względu na dużą liczbę obserwatorów płoszą się. Dodatkowo powstaje niepotrzebne napięcia pomiędzy turystami a obserwatorami i wywołuje zamęt - stwierdzili członkowie komisji.

Pracownicy Tatrzańskiego Parku Narodowego podkreślają, że badania zwierząt pracujących na trasie Palenica Białczańska-Włosienica są stałym punktem nadzoru prowadzonego przez park nad transportem konnym na tej drodze.
- Zwracamy uwagę, że tegoroczne badania prowadziła komisja weterynaryjna powołana przez Tatrzański Park Narodowy i zaakceptowana przez wszystkie organizacje pro zwierzęce wchodzące w skład grupy roboczej ds. Sytuacji Koni na Drodze do Morskiego Oka - informuje Paulina Kołodziejska z Tatrzańskiego Parku Narodowego.

Józef Słowik, r/
Reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
komentarze
0
Krystyna21:19, 1 listopada 2016
Porazajace są powyższe komentarze. Zycze pani A. Plaszczyk duzo siły w walce w słuszne sprawie. Jest pani bardzo dzielna i cieszę się , ze są w naszym pięknym kraju ludzie wrażliwą na krzywdę. Nie ma zgody na takie bestialskie traktowanie koni.
0
df20:54, 4 września 2015
http://.../
Dla wszystkich, którzy mają wątpliwości - na końcu artykułu są 3 filmy - proszę sobie obejżeć ...

Proszę nie wklejać linków. Moderator.
0
góralka00:56, 19 lipca 2015
Nie rozumiem tego..Jak ktos chce iść w góry?.. to niech idzie...ale na własnych nogach i siłach...jak go nie "puszcza" to lepiej w domu siedzieć!!!! ....potem GOPR i nie wiadomo co bo jakaś Pani poszła nad Morskie Oko w sandałach i bidula nie może wrócić .........brak wyobrazni !
0
Nowotarżanin z wyboru23:10, 17 lipca 2015
To koniki w spokoju i odosobnieniu na codzień pracują wożąc turystów? Wtedy nie ma stresu? Wtedy praca ich serca i oddech nikogo nie obchodzą bo akurat nikt nie bada? Co to za bzdurna argumentacja? /.../

Proponuję przeczytać regulamin (na dole strony). I proszę nie silić się na próby obrażenia mnie. Moderator
0
kkkk22:56, 17 lipca 2015
fundacja VIVA kto to funduje?dziś 2 godz. stałem żeby tam wyjechać jeszcze za 50 zl czy to trochę nie drogo?tam powinny być busy z klimatyzacją w takiej pogodzie a nie pierdy konia
Reklama
0
e221:50, 17 lipca 2015
Niech lepiej fundacja VIVA przyzna się kto ją finansuje i sprawa będzie oczywista! Ekoterroryści to też biznes i to ogromny. Trzeba ich sprawdzić z jakiej miłości do koni, zwierząt tak walczą. Czy według nich konie mają leżeć na kanapach?- koń zawsze był do pracy - a VIVA przesadza, kto Wam płaci?
0
AA12:26, 17 lipca 2015
"obrońcy zwierząt" czy jak ich nazwać wystarczy zasilić im konto to zaraz zmienią zdanie, jak nie wiadomo o co chodzi to .......
0
Naj07:46, 17 lipca 2015
Konie też powinny ich pozwać za rozpowszechnianie nie prawdziwych informacji o stanie ich zdrowia.
0
Naj07:43, 17 lipca 2015
No to teraz do sądu za morderców i rzeźników z Morskiego Oka. Niech smarki jedne zaczną wżyć słowa. W końcu mówili tak o gazdach, którzy ciężko pracują i mają rodziny a nie dredy na utrzymaniu.
0
abc00:41, 17 lipca 2015
Koń od zawsze był utożsamiany z pracą! Pracą w polu, pracą w wożeniu swego pana. To jak samochód do pracy - dbasz by móc pracować. Żaden fiakier nie maltretuje swojego konia - narzędzia pracy. Ekoterroryści to nic innego jak pokolenie leni, nierobów, którzy doszukują się sensacji w byle jakiej rzeczy. Za chwilę za przypadkowe zdeptanie mrówki będą wysyłać wnioski do sądów.
0
brawo22:40, 16 lipca 2015
No i w końcu!!!
powiedzmy dość ekoterrorystom !!!!
Brawo dla normalnych
dodaj komentarz

Komentarze są prywatnymi opiniami czytelników portalu. Podhale24.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Podhale24.pl zastrzega sobie prawo do nie publikowania komentarzy, w szczególności zawierających wulgaryzmy, wzywających do zachowań niezgodnych z prawem, obrażających osoby publiczne i prywatne, obrażających inne narodowości, rasy, religie itd. Usuwane mogą być również komentarze nie dotyczące danego tematu, bezpośrednio atakujące interlokutorów, zawierające reklamy lub linki do innych stron www, zawierające dane osobowe, teleadresowe i adresy e-mail oraz zawierające uwagi skierowane do redakcji podhale24.pl (dziękujemy za Państwa opinie i uwagi, ale oczekujemy na nie pod adresem redakcja@podhale24.pl).

reklama
reklama
Co, gdzie, kiedy
Nie przegap!
07
06.2025
Nie przegap!
14
06.2025
Nie przegap!
13
06.2025
reklama
Pod naszym patronatem
Zobacz wersję mobilną podhale24.pl
Skontaktuj się z nami
Adres korespondencyjny Podhale24.pl
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
Aplikacja mobilna
Obserwuj nas
czerwiec
4
Środa
Imieniny:Franciszka, Karola, Gościmiła
Kliknij po więcej