Rowerem po Zakopanem i Tatrach

W ramach projektu działać będzie m.in. trasa muzealna, która ma promować 15 placówek muzealnych działających w mieście. Planuje się, że docelowo trasy będą połączeniem na wschodzie i na zachodzie ścieżki wokół Tatr. W tym roku planuje się wykonanie projektów budowlanych. W przyszłym ruszy procedura uzyskiwania pozwoleń na budowę. Oprócz tras rowerowych planuje się też wykonanie biegowych tras narciarskich w gminie Kościelisko. Nie tylko jednak wybudowane mają być ścieżki rowerowe, ale również na Dolnej Równi Krupowej planuje się powstanie szaletów, a w całym mieście pięciu zewnętrznych siłowni i parkingi rowerowe. Będą też dwa boiska sportowe.
Koszt szacunkowy całego przedsięwzięcia na terenie Zakopanego i Kościeliska to od 30 do 50 mln złotych. Budowa ścieżek rowerowych przez Tatrzański Park Narodowy to koszty w wysokości 4-5 mln złotych.

- Zagospodarowanie Drogi pod Reglami na ścieżkę rowerową uważam, że jest bardzo dobrym pomysłem – mówi Szymon Ziobrowski, dyrektor Tatrzańskiego Parku Narodowego. - Wspólnie podjęliśmy również temat pociągnięcia ścieżki w kierunku Cyrhli. Chcemy aby ona była poprowadzona jeszcze dalej, aż do Wierchu Porońca i Łysej Polany na wschód. Myślimy też o zachodzie dlatego rozmawiamy ze Wspólnotą Leśną 8 Uprawnionych Wsi, aby połączyć się z tą ścieżką, która idzie w rejonie Suche Hory, czy to w kierunku Nowego Targu, czy dalej na Słowację.

Zakopane we współpracy z gminą Kościelisko, przygotowało koncepcję rozwoju ścieżek rowerowych na terenie obu miejscowości pn. „BIKE’owe Zakopane”. Pozyskane zostały środki z Małopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego na opracowanie szczegółowej dokumentacji projektu. Planowana sieć ścieżek rowerowych i infrastruktury towarzyszącej (np. w postaci tzw. miejsc obsługi rowerzysty) została w większości ulokowana na terenach należących do gminy oraz za przyzwoleniem Starostwa Powiatowego w Zakopanem na terenach należących do Skarbu Państwa.
TPN już pewien czas temu zwróciło uwagę na fakt, iż infrastruktura przeznaczona dla rowerzystów nie jest wystarczająco dobrze rozwinięta na Podhalu. Istotnym argumentem do podjęcia zdecydowanych działań w tym zakresie była inwestycja pomiędzy Nowym Targiem a Czarnym Dunajcem i budowa ścieżki prowadzącej na Słowację dawnym nasypem kolejowym oraz popularność już funkcjonującej infrastruktury po słowackiej stronie Tatr.

- Według wstępnych planów całe Zakopane zostało „pocięte” trasami rowerowymi – informuje Tomasz Filar, naczelnik Wydziału Gospodarki Gruntami w zakopiańskim magistracie. - Będą one funkcjonowały w ciągu już istniejących dróg publicznych. Będą to trasy „pod ruchem”, wykorzystujące ulice na terenie miasta, dlatego znajdą się na nich oznakowania, aby kierowcy samochodów wiedzieli, że tędy poruszać mogą się również rowerzyści. Tam gdzie będzie to możliwe powstaną nowe ścieżki rowerowe. Przedłużona zostanie ścieżka od Oczka Wodnego przy Krupówkach, prowadząca do Wielkiej Krokwi. Zaczynać się ona będzie na Równi Krupowej, skąd poprowadzi ul. Piłsudskiego pod skocznię, następnie do Ronda Jana Pawła II, a stamtąd poprowadzi aż do Kuźnic.

Drugą kategorią będą drogi znajdujące się poza terenami zurbanizowanymi, kiedyś wykorzystywane jako dojazdy do pól uprawnych i łąk. Te drogi utraciły swój pierwotny charakter. Zostaną zmodernizowane i utwardzone. Największą atrakcją będzie tutaj Droga Homolacka.

Do Kuźnic dojechać będzie można jeszcze jedną drogą, biegnącą wzdłuż Potoku Bytra z rejonu ul. Nowotarskiej. Będzie to bezpieczna ścieżka, z dala od ruchliwych ulic.

js/