Miasto bierze kredyt

zorientowany:
Owszem, widzę jakieś inne wyjście: oznajmić bankowi jako demokratycznie przez obywateli wybrana nowa władza Nowego Targu że popełnił on giga błąd udzielając kredytu. Czy to się bankowi podoba czy nie, ciąży na nim obowiązek zbadania zdolności kredytowej ubiegającego się o kredyt zanim się mu go udzieli, a nie że się bank wprasza z kredytem do polityka na świeczniku, bo państwo nie może upaść - ten aksjomat kredytodawców upadł w 2008 roku. To błędne koło wyłudzanych od państwa (tu miasta NT) kredytów, a potem kredytów na spłatę tych kredytów trzeba wreszcie raz a porządnie skończyć.

Ja tam nie jestem ekonomistą, ale zmiana ekipy nie spowodowała że kredyt zaciągnięty przez Burmistrza Fryźlewicza przestał istnieć powiem więcej był przez niego uruchamiany z premedytacją. Towarzyszyło temu myślenie - nowa ekipa palcem nie kiwnie bo kredyt musi spłacać a Nowy Targ to wcale niebogate miasteczko. Więc jeśli cokolwiek robi nowa ekipa to płaci z budżetu, zaś kredyt pokrywa kredytem. Widzicie jakieś inne wyjście? Może kopalnia złota na podwórku u Pana Fryźlewicza?

Radnym był bezradnym został burmistrzem i nic sie nie zmieniło.

Usilnie odradzał bym jakiemukolwiek bankowi aby udzielał kredyt na spłatę tego kredytu. Przypominam wszystkim zainteresowanym udzieleniem tej pożyczki bankom o obowiązku dokładnego i pieczołowitego sprawdzenia potencjalnego pożyczkodawcy na okoliczność niewypłacalności w wypadku gdy po wyborach za trzy lata przyjdzie do władzy nowa ekipa, która, dysponując świeżo uzyskanym poparciem wyborców, po prostu odmówi dalszego spłacania w złej wierze przez obecną ekipę zaciąganych długów. Po kryzysie w 2008 roku i po tym co wydarzyło się w Grecji, banki powinny pamiętać że one też ponoszą ryzyko przy udzielaniu kredytu - po prostu następny Burmistrz odmówi spłacania i jego popularność natychmiast skoczy do dziewięćdziesięciu paru procent z tego powodu. "Nie!" dla kredytów dla kredytów.

ciekawe co powie burmistrz i cała jego nieudolna swita jak w przyszłym roku te prawie 2 miliony ktore dostają darmowo do kasy z owej targowicy pojdą do Jabłonki bo ta nowa to bedzie PUSTOSTAN

Tadek vl kadecji bo ta dzieki panu vice i pani vice bedzie trwac jeszcze 7 miesięcy.

Nazwijmy sprawy po imieniu,to jest spirala kredytowa.

W uzasadnieniu uchwały (do ściągnięcia ze strony miasta) burmistrz Watycha pisze:

?W rzeczywistości kredyt jest potrzebny na realizację zaplanowanych w 2015 r. zadań inwestycyjnych (budowa drogi do nowej targowicy, modernizacja miejskich ulic - Norwida, Podtatrzańska , Solidarności, budowa nowego cmentarza, place zabaw, schody na stary cmentarz, i inne mniejsze inwestycje finansowane ze środków własnych ...)?

I do tego fragment wszystko wydaje się proste i zrozumiałe, ale czytamy dalej:

?jednak przepisy ustawy o finansach publicznych nie dopuszczają wskazania takiego przeznaczenia zaciąganego kredytu w sytuacji, gdy nie występuje deficyt budżetowy? ? o i już jest ciekawie!

A teraz clue uzasadnienia, które stanowi podstawę formułowania prawa lokalnego:

?stąd w treści uchwały konieczne jest zapis, że środki przeznaczane są na spłatę wcześniej zaciągniętych kredytów i pożyczek?.

Konia z rzędem dla kogoś kto rozumie takie podejście do prawa, zarządzania miastem i dwóch odrębnych rzeczywistości, o których wspomina we wstępie sam Burmistrz.

Kredyt żeby spłacić kredyt żenada

W takiej sytuacji to zimna cela dla byłych rządzących na czele z burmistrzem obecnym , zbliżamy się do Grecji w szybszym tempie niż się nam wydaje.
Ale to nieodosobniony przykład Nowego Targu .To normalka w tym kraju.
Widać gołym okiem że gospodarza w Polsce brak.

No i tak już będzie ta władza potykać się jeszcze trzy laty utyskując, że nie mogą nic zrobić bo Fryźlewicz zadłużył miasto. Kpina. Miał być raj, miał być cud, a jest dramat bezradności i zobowiązań dla pokolenia, które wejdzie w dorosłe życie z ogromnym obciążeniem. A przecież rok temu Ci sami ludzie obiecywali coś zupełnie innego stawiając właśnie na perspektywy dla naszych dzieci ... no i co tu i teraz? Karuzela!

no i pętelka gotowa. ciekawe jak długo tak można?

no i brawo geniusze ekonomiczni brac kredyt aby spłacac kredyt normalnie petla sie zaciska no to czeka kolejna podwyzka wszystkiego od czego miasto poiera opłate,dzierzawe, podatek a co jak wpływy do 2024 bedą malec i malec

sssss.dalam stąd ,Ja i moje dzieci nie beda płacić za Urzędasów . pa

czyli wtedy gdy nie będzie nikogo z obecnej ekipy która go zaciągnęła...jak to w POLSZCZE bywa....

To kredyt będzie spłacał następny Burmistrz V kadencji .