Co na to burmistrz? - Porządek na Rynku musi egzekwować policja. Będziemy chcieli, żeby w ramach dodatkowych patroli funkcjonariusze zajęli się tym problemem i zrobili porządek - mówi Grzegorz Watycha. - Być może mógłby coś zdziałać Ośrodek Pomocy Społecznej. Są miejsca dla takich ludzi np. noclegownie dla bezdomnych. Poleciłem rozeznać temat. Przepędzanie tych ludzi z miejsca na miejsce pewnie niewiele da. Trzeba spróbować jakoś pomóc im wyjść z uzależnienia - dodaje.
- Ten temat jest nam znany - przyznaje asp. szt. Jacek Bobak z Komendy Powiatowej Policji w Nowym Targu. - Były zgłoszenia na te osoby i podejmowaliśmy stosowne interwencje. Apelujemy jednak o zgłaszanie przypadków wykroczeń i łamania prawa, bo tylko wtedy możemy reagować. Samo przebywanie takich osób na Rynku nie jest podstawą do usunięcia, bo to byłoby naruszenie prawa - podkreśla.
Na razie żuli i bezdomnych na Rynku jakby mniej i pojawiają się rzadziej. Na kilka miesięcy przepędzą ich stąd jesienne, a potem zimowe chłody. Wrócą, podobnie jak problem, wiosną.
r/