Orawa: uczeń uderzony na lekcji przez nauczycielkę - podhale24.pl
Czwartek, 28 marca
Imieniny: Anieli, Renaty, Kastora
Jabłonka
Clouds
11°
Wiatr: 19.116 km/h Wilgotność: 59 %
Clouds
11°
Wiatr: 20.736 km/h Wilgotność: 58 %
Clear
12°
Wiatr: 18.756 km/h Wilgotność: 55 %
Clear
14°
Wiatr: 21.348 km/h Wilgotność: 53 %
Clouds
13°
Wiatr: 22.032 km/h Wilgotność: 56 %
Clouds
11°
Wiatr: 17.388 km/h Wilgotność: 68 %
Jakość powietrza
26 %
Nowy Targ
2 %
Zakopane
12 %
Rabka-Zdrój
Nowy Targ
Bardzo dobra
PM 10: 13 | 26 %
Zakopane
Bardzo dobra
PM 10: 1 | 2 %
Rabka-Zdrój
Bardzo dobra
PM 10: 6 | 12 %
12.12.2008, 22:19 | czytano: 5535

Orawa: uczeń uderzony na lekcji przez nauczycielkę

ZUBRZYCA GÓRNA. W Gimnazjum w Zubrzycy Górnej nauczycielka chemii uderzyła ucznia podczas lekcji. Teraz przeprasza i żałuje.

O zdarzeniu informuje portal Orawski.pl. Z jego informacji wynika, że 2 grudnia na lekcji chemii, uczeń trzeciej klasy był kilka razy upominany przez nauczycielkę za przeszkadzanie jej w prowadzeniu lekcji, poprzez zabawę lusterkiem. Gdy za kolejnym razem nie posłuchał, nauczycielka podeszła i uderzyła go w kark.

Następnego dnia - jak podaje Orawski.pl - sprawa została zgłoszona telefonicznie do nowotarskiej Delegatury Kuratorium Oświaty w Krakowie przez jednego z rodziców. O incydencie została poinformowana także Maria Staszkiewicz, dyrektor Zespołu Ekonomiczno - Administracyjnego Szkół Gminy Jabłonka.

- Zwracałam mu uwagę kilka razy. Zabawa lusterkiem rozpraszała uczniów i przeszkadzała mi w prowadzeniu lekcji. Mówiłam, żeby przestał bo mnie w końcu wyprowadzi z równowagi. Znacząco na niego patrzyłam. Uśmiechał się wtedy prosto w twarz. W końcu nie wytrzymały mi nerwy. Uderzyłam go i bardzo tego żałuję, to mój wielki błąd – wyjaśnia nauczycielka chemii.

Dyrektor gimnazjum przeprowadziła rozmowę z nauczycielką, która zrelacjonowała zaistniały incydent. Dyrektor pouczyła nauczycielkę o niedopuszczalności takiego zachowania, przypomniała przepisy dotyczące odpowiedzialności nauczyciela za uczniów w czasie zajęć szkolnych oraz o przestrzeganiu praw dziecka. Następnie pani dyrektor udzieliła nauczycielce ustnego upomnienia – informuje rzecznik prasowy Kuratorium Oświaty w Krakowie.

Według relacji dyrektor oraz nauczycielki, uczeń podczas rozmowy w obecności swojej mamy przyznał, że przeszkadzał na lekcji i że został uderzony w kark. Nauczycielka przeprosiła ucznia w obecności jego matki. Matka wyjaśniła synowi, że źle postąpił, a następnie poleciła mu przeprosić nauczycielkę – czytamy w informacji rzecznika KO.

Jak informuje rzecznik Kuratorium Oświaty w Krakowie, nie było dotąd żadnych skarg na tą nauczycielkę. W jej 27- letnim stażu pracy jest to pierwszy tego typu incydent. Została ona upomniana przez dyrektora szkoły i przeprosiła ucznia, co zamyka sprawę.

- Znam dobrze tą panią. Razem kiedyś pracowałyśmy. To bardzo ambitna nauczycielka. Szkoda, że nie wytrzymała i uderzyła ucznia, ale jesteśmy wszyscy ludźmi, którzy popełniają błędy. Nie chcę jej usprawiedliwiać ale też trzeba wziąć pod uwagę, że zaraz przyznała się, przeprosiła ucznia i bardzo tego żałuje – mówi Maria Staszkiewicz, dyrektor Zespołu Ekonomiczno - Administracyjnego Szkół Gminy Jabłonka.

Źródło: Orawski.pl

Reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
Zobacz także
komentarze
zal23:14, 11 czerwca 2015
Haha znam ta Panią uczy mnie chemii i biologi niestety i rok temu na lekcji powtórzyła to samo uderzyła uczna w tyl głowy po mimo to zr to juz kilka razy się zdarzylo nadal wykonuję zawód nauczyciela co jest katastrofa.
kokoloko14:28, 23 marca 2009
Mylicie sie to nie matka doniosla o incydencie tylko matka inne uczenicy która bardzo lubi konflikty z ludzmi...
karolina14:47, 31 grudnia 2008
Z tego co wiem, to nie matka tego chłopaka doniosła do kuratorium tylko inna "mamuśka". Matka tego chłopaka przeprosiła czuje się winna, więc jej też nie osądzajcie
K.K.14:45, 31 grudnia 2008
Uważam, że gimnazjum to jest najgorsze co mogli wymyślec. W podstawówce dzieci się boją nauczycieli, w liceum jest już bardziej inteligentna młodzież, ale w gimnazjum?? To jest paranoja jak ci gówniarze się odnoszą do nauczycieli, jak się zachowują, nie da się prowadzić lekcji. I nie dziwie się nauczycielce, szczególnie iż ona go NIE POBIŁA jak większośc tutaj sądzi, ale go rąbnęła w kark, a to jest różnica, bo skoro mu się należało.... Przez jednego chłopaka cała lekcja się rozbija, potem przychodzi sprawdzian i oni nic nie rozumieją bo na tej lekcji "ten a ten uczeń" coś tam robił. I co nauczyciel ma zrobić?? Nie jestem za "biciem" uczni, ale skoro same słowa nie wystarczają....
Jolki 208:35, 22 grudnia 2008
bardzo dobrze zrobiła przepraszać nauczycielke powinni rodzice a mamusia niech sie zastanowi kiedys oberwie od synalka i nie wiem czy zdąży zadzwonić gdziekolwiek niech poczyta Ballade o Januszku może nadejdzie refleksa.A gówniarz niech bije czołem przed swoja nauczycielką
życzliwy13:47, 21 grudnia 2008
to nie był pierwszy raz. Skończyłem gimnajum już dawno i na lekcji chemi zdarzyło się że pani udeżyłę ucznia w głowe... ta sama pani..
pozdrawiam życze wesołych świąt:PP
Jonasz11:34, 21 grudnia 2008
Jasne!!
Uczniowi syćko wolno a nauczycielowi nic.
Tylko potem nie mówcie, że młodzież jest niewychowana.
To nie pedagog powinien przepraszać tylko uczeń!!!
tara13:02, 20 grudnia 2008
Może i większość z was pamięta czasy, kiedy się biło uczniów, ale one już przeminęły i nauczyciel musi się przestawić do praw panujących teraz. I moim zdaniem z tą nauczycielką musi być coś nie tak, bo skoro inni nauczyciele dają sobie rade z trudnymi uczniami np. z tym chłopakiem, i to bez używania przemocy to z tego wynika że nauczycielka na problemy z własną osobą więc najlepszym rozwiązaniem dla niej było by wziąć urlop zdrowotny i trochę ochłonąć.
kiszos23:10, 19 grudnia 2008
ludzie ... trochę obiektywizmu!!!!!!! kij jak zawsze ma dwa końce. Niestety większość wypowiadajacyh sie popadła z skrajności w skrajność.
Przeceniano wychowawczą rolę rodziny, szkalowano matkę ..,. cóż w obecnych czasach jest niezwykle trudno wychować młodego człowieka!!!! W pracy cały dzień, dziecka nie ma w domu i w dzień i w nocy, ...koledzy internet, a jak rodzic uderzy to obdukcje zrobi i na policje zadzwoni że go molestowano. Ale mimo tego i tak matka powinna sie zastanowić co zrobiła złego jak obecny młodzieniec miał 4 lata. Może pozwalała bić kolegów??? zabierać im nie swoje zabawki z piaskownicy innym dzieciom itp., itd
Z drugiej strony tego kija to wielka porażka nauczycielki!!! są nauczyciele którzy wystarczy że przestaną mówić a klasa sie uspokaja brak autorytetu
W tym konkretnym przypadku /tj. długoletni staż/ wydaje się że może doszło do wypalenia się, do rutyny i braku zdolności do przystosowania sie do zmieniających sie warunków społecznych przez nauczycielkę.
Z trzeciej strony kija ... - bicie jest się złe!! alez czyc biciem jest pociągnięcie za ucho, kuksaniec itp.
Wielu komentatorów / tak jak ja/ pamięta czasy pamiętnego kleczenia na grochu czy bicia linijka przez księdza żeby dostać amerykańskie SKITLLESY i wyroślismy na zdrowych normalnych ludzi.
Tak więc rodzice zwracajcie więcej uwagi na swoje dzieci w kazdej chwili, szczególnie na piaskownicy, nauczyciele starajcie się zdobywać autorytet swoją wiedzą , doświadczeniem życiowym itp., a uczniowie pamiętajcie -pokorne ciele dwie krowy ssie
razorrr14:29, 19 grudnia 2008
znam tego pobitego uczniaxD
nauczycielka powinna mu ręce połamać nauczył by się !!!
kiedyś pani dyrektor zwracała mu uwage i mówiła do niego aby nie rysował desek od sklepiku szkolnego a on to miał w DU*** niech se pani gada..
jego trzenba przeszkolić!!!
kibic11:33, 19 grudnia 2008
brawo Ministerstwo Edukacji Narodowej, ktore i tak jest zawsze zachowawcze, a nie wspomnę o Delegaturach.
góralka20:40, 18 grudnia 2008
Do nauczycielki...
nie zamierzam się tłumaczyć, ale jako "nauczycielka" powinnaś dokładniej czytać, to co czytasz... Nie napisałam, że uznaję bicie jako metodę załatwiania czegokolwiek. Nie napisałam też, że należy przenosić swoje złe emocje i wyżywać się na słabszych. Jak tak słuchasz uczniów - to gratuluję... Napisałam tylko, że jestem w stanie zrozumieć sytuację, kiedy człowiek może stracić nad sobą panowanie, że może być doprowadzony do kresu wytrzymałości. A TY, kochana, nie bądź taka pewna, że to Ci się nigdy nie zdarzy. Jesteśmy tylko ludźmi. Nasza Noblistka napisała w jednym wierszu, że "tyle wiemy o sobie , ile nas sprawdzono - mówię wam to ze swego nieznanego serca". Dedykuję Ci te słowa....Pozdrawiam
tajemnicza17:55, 17 grudnia 2008
do Lukasza:
Jeśli cię to interesuje to jego matka nie jest blondynką i przestańcie wreszcie wszyscy na nią tak najeżdżać!!! Może byście się tak nauczyli czytać ze zrozumieniem, bo w artykule wyraźnie jest napisane, że matka o niczym nie wiedziała i została poinformowana o incydencie w szkole!
Chłopak jest sierotą, więc skończcie z obelgami na RODZICÓW. A ty Lukasz zastanów się, jakie, będą twoje dzieci, jeśli twoja żona będzie je sama wychowywać od najmłodszych lat!
Myślisz, że będą z nich takie aniołki???
Wszystkie dzieci sprawiają problemy może jedne więcej drugie mniej, ale żadne nie jest idealne! I to daje nauczycielowi prawo do bezkarnego znęcania się nad nimi???
Ludzie zastanówcie się po czyjej wy stronie stoicie!
ja :)21:27, 16 grudnia 2008
antoni : którym, za późno ó z kreska- bili cie i ortografii cię nie nauczyli :)
Wyobraźcie sobie wiadomość : uczeń uderzył nauczycielkę, bo przynudzała tzn. nie potrafiła profesjonalnie zachować się na lekcji. Już widzę dalszy ciąg informacji : sprawą zainteresowała się policja.. itd..
PODHALE21:00, 16 grudnia 2008
Bić cwaniaków orawskich !
antoni20:11, 16 grudnia 2008
dobrze zrobila za naszych czasów nie dyskutowano z nauczycielami przyznaje ze sam nieraz dostałem ale musze terz przyznać ze się należało a dziśiaj rosną takie swięte krowy kturym można wszystko kiedyś społeczestwo będzie tego żałowało z tym ze będzie już zapuzno a podziękujemy wtedy naszym władzą
nauczycielka17:23, 16 grudnia 2008
Doris popieram!! A góralko współczuję poziomu inteligencji, skoro uważasz że biciem można coś zdziałać. Uderzenie dziecka na lekcji jest niedopuszczalne!! Takie po prostu są fakty. Pani która tak długo pracuje w szkole powinna o tym wiedzieć. Myślisz że mój zły dzień, musi się odbijać na dzieciach? Tak ty to masz? Jak masz zły dzień to dzieci "dostają" w domu? Bo ja nie. praca jest moją pasją i dlatego gdy zamykam drzwi klasy, za drzwiami zostawiam wszelkie emocje związane z moim życiem prywatnym. Jak sobie radzić z trudnym dzieckiem? Metod jest dużo- ale jeśli jesteś taka mądra to pewno je znasz. Miałam dobre wzorce w szkole średniej, na studiach, w domu. Mnie nie bito i ja nikogo nie biję! Ani na lekcjach ani w życiu prywatnym.
doris14:51, 16 grudnia 2008
Gratuluję Polsce nauczycieli!!! Jak wam tak źle to dowidzenia!!! Nudne lekcje, nauczyciele nieprzygotowani noto nie dziwmy się dzieciom że przeszkadzają. Jedni sobie radzą a inni nie, noto powinni zmienić pracę!A ci nauczyciele, którzy popierają taką postawę nauczycielki i jeszcze piszą to... naprawdę WSTYD!!! Też uczę w szkole i jakoś nie przemawia za mną argument, że uczniowie są źli. Kiedy ktoś umie porowadzić lekcję i ma choć trochę rozeznania to nawet ci ,,najgorsi" potrafią być grzeczni. Współczuję temu uczniowi! A gdybyście państwo czytali ze zrozumieniem to nie z pewnością nikt by nie najeżdżał na matkę - bo wyraźnie jest napisane że ona o całej sprawie dowiedziała się w szkole. Poziom wykształcenia w naszym kraju jest wspaniały. Jeszcze raz gratuluję Polsce nauczycieli!!
Mała.1719:11, 15 grudnia 2008
Popieram Nauczycielke .
I chociaż sama jestem uczennicą i może czasami też daje popalić to szczerze mówiąc mam sama dość tego co się wyprawia na lekcjach. Jedna osoba przeszkadza cierpi cała klasa. No ale przecież na takiego nie ma mocnych bo wielki kozak z nigo .. Yhym Tak. A jak jakiś problem to zasłania się kumplami, rodzicami. I tak własnie jest.. niestety,
absolwent18:11, 15 grudnia 2008
Przez TRZY lata miałem okazje chodzić na lekcje tej nauczycielki i nie było to nic miłego bo myślę,żę nikt z państwa nie chciałby być wyzywamy od debili, idiotów itp. Nie raz byliśmy wysyłani do szkoły specjalnej bo nauczycielka uważała że tam właśnie się nadajemy a przecież nie jest możliwościa by na 23 osoby wszyscy byli upośledzini, bo jeśli by tak było to uważam że zostałoby to znacznie wcześniej wykryte. A wszyscy którzy tak bronią tej "kochanej pani" powinni odwiedzić jej lekcje.
just me17:54, 15 grudnia 2008
Do góralki: Mylisz się: ta pani akurat studia skończyła zupełnie niedawno bo skoro jesteś taka mądra powinnaś wiedzieć, że dawniej zaczynali uczyć już ludzie po maturze bo na wsiach nauczycieli nie było. Co do nienagannej pracy tej pani: g.... prawda!!!! Już kilkakrotnie zdarzały się takie akcje tylko nikt ich nie nagłaśniał. Wreszcie ktoś miał odwagę!
Chłopak może przeszkadzał ale bywają gorsi uczniowie i nikt ich nie bije a on ponadto ma ciężką sytuację w domu. Wiem bo jestem z tego środowiska i dlatego mam dość dużo informacji i o tej pani i o całej szkole.
góralka17:39, 15 grudnia 2008
Do nauczycielki...
W Twojej wypowiedzi jest tyleż racji, co infantylizmu... Uważam, że nie należy i nie wolno bić nikogo. Jednak wiem, że są sytuacje, kiedy tak się stanie i rozumiem, że można tak zareagować. Choć nie ma się czym chwalić. Co do Twojego radzenia sobie bez agresji w trudnych przypadkach - to proszę podaj, tu na Forum, jak sobie radzisz. I jeszcze jedno - czy jesteś nauczycielem, człowiekiem z krwi i kości (a więc masz też gorsze dni, mniej cierpliwości itp...jak to się zdarza każdemu z nas) czy jesteś zaprogramowaną maszyną, której obce są emocje, pragnienie, by coś tych młodych nauczyć a może po prostu....- co wydaje mi się najbardziej prawdopodobne - wymóżdżoną blondynką, która nie ma pojęcia, czym jest szkoła
nauczycielka15:46, 15 grudnia 2008
Witam . Jestem nauczycielką w gimnazjum , ale też mamą. Po dłuższym zastanowieniu dochodzę do wniosku iż rodzice którzy tu piszą iż "dzieci się nie bije" mają racje. Nauczyciel nie powinien uderzyć dziecka, policjant nie powinien bić człowieka mającego konflikt z prawem . Są inne metody. Dlaczego zostałam nauczycielem? bo pomimo marnej wypłaty to było moje powołanie, lubię dzieci , lubię im przekazywać wiedzę, lubię z nimi rozmawiać, miałam dobre wzorce w liceum, na studiach. Czy mam problemy na lekcja z uczniami? Czasem mam, ale z każdej sytuacji można i trzeba wyjśc bez agresji. Najgorsze moje wspomnienie z podstwówki? nauczyciel matematyki bijący moją koleżankę bo nie rozumiała jakiś działań matematycznych. To jest koszmar który do mnie powraca pomimo upływu prawie 25 lat, nie ja dostałam ale pamiętam. Uczeń rozumiejący sens mojej pracy, to że się staram, lubiący mnie, nie przeszkadza mi na lekcjach. Nauczycielka po tych 27 latach może powinna odpocząć? Nie życzę sobie żeby mojego syna ktoś szkole bił, ale... nie wyobrażam sobie sytuacji że przeszkadza na lekcji. Na 100% konsekwencje byłyby ostre.
dt11:11, 15 grudnia 2008
tak bercik masz racje ja też tam chodziłem i to co się wyprawia tam przekracza wszystkie granice nic tylko wpuścić kogoś z ukrytą kamerą na lekcje i do TV potem.
d10:23, 15 grudnia 2008
najlepiej na lekcje zapraszać rodziców, niech sobie obserwują jak sie ich pociechy zachowują :), ciekawy czy wtedy utrzymają ręce przy sobie :D
góralka09:44, 15 grudnia 2008
Do bbb
Czy Ty w ten sposób załatwiłeś sobie dyplom? A czy 27 lat nienagannej pracy nauczycielki nic nie mówi za siebie? Przyjdź na lekcję - zapraszam Ciebie i wszystkich, którzy uważają, że robota nauczyciela jest miła, lekka i przyjemna - i zobacz, jakie nauczyciel ma środki, by przywołać do porządku ucznia, który mimo upomnień śmieje Ci się w nos. Ta nauczycielka to nie była smarkula po studiach, której wystaje pępek z przykrótkiej koszulki (jak to widzimy nieraz w szkole). To była kobieta, której ten gówniarz powinien okazać szacunek. No, ale tego się człowiek uczy w domu... Nie pochwalam bicia ucznia, ale zdaję sobie sprawę, że człowiek może wyjść z siebie... A już naprawdę obrzydzeniem mnie napawa fakt, że ta pani została zmuszona do przeproszenia tego gnoja. To jest dopiero paranoja! Nauczycielce z Zubrzycy szczerze współczuję.
edo08:27, 15 grudnia 2008
no tak nauczyciele są be a rodzice cacy, pouczcie trochę tych młodych ludków to zobaczycie jak się zachowują i ile maja władzy w szkole. kurde ja nieraz dostałem od nauczyciela i nie płakałem - zasłużyłem na kare i było ok.
potem dojdzie do odwrotnej sytuacji gdzie uczeń zaatakuje nauczycielkę i będzie lament. sam jak uczyłem nie raz miałem ochotę walnąć w ten głupi łeb nie wyuczony kultury
lllllllllllllllll08:24, 15 grudnia 2008
No ja znam juź taką sytuację ze w podstawówce pewien uczeń na każdej lekcji przeszkadzał nauczycielce, której w koncu puściły nerwy i go lekko skarciła. Przyszła cwana mamusia i powiedziała do nauczycielki że sobie tego nie życzy i "ona wie gdzie na nią zadzwonić ! "
Po kilku latach - w gimnazjum ten sam synalek mamusie okradł i pobił. Wtedy "biedna" przyszła do szkoły z prośbą : "reagujcie ! "bijcie ile wlezie" bo ja sobie z nim nie radze !"
góralka08:12, 15 grudnia 2008
Drżyjcie rodzice, bo nie znacie dnia ani godziny. Dziecko, które ma wyraźny komunikat popierania złego zachowania ( a wtym przypadku tak było ) otrzymuje również wyraźny komunikat" kto tu rządz".
do bbb
współczuć tylko twojej głupocie...27 lat temu zdobyć dyplom wyższej uczelni to był nielada wyczyn, dzisiaj idzie na studia kto chce, 27 lat temu tylko wybitni, zwłaszcza na kierunki ścisłe.
Zanim coś palniesz, zastanów się, ale widać że myślenie i kultura osobista nie jest twoją dobrą stroną.
bbb20:56, 14 grudnia 2008
Jak sie kupuje dyplom u ruskich albo kończy studia za kase to potem nie dziwne że nauczyciel nie potrafi zapanować nad klasą. Życzę tej pani żeby jej dziecko oberwało porządnie od innego nauczyciela to ciekawe jak wtedy zareaguje o ile ma dzieci bo pewnie nie skoro nie wie że biciem niczego nie wskóra.
manfred18:42, 14 grudnia 2008
A moje dziecko jak ktoś uderzy to mu ręce z d..y powyrywam
Lukasz17:34, 14 grudnia 2008
Obstawiam, że matka tego maminsynka jest niezbyt inteligentną blondynką! Dziecku należy się odpowiednia kara, matce życzę na te Święta bardzo dużo rozumu! Kobieto mniej fantastyki w tym Twoim wychowaniu, więcej logiki. Takie wizje jakie macie z tym swoim mężem są bardzo dobrze opisane na tym forum i mają tyle wspólnego z realiami co POWER RENGERS!!! Nic dodać, nic ująć! Współczuję Wam i jeszcze raz życzę wesołych Świąt, pachnącej Choinki i szczęśliwego Nowego Roku!
Maqmba17:34, 14 grudnia 2008
Trzeba pogratulować mamusi prawdziwie "obywatelskiej postawy". A czy na policję też Pani zadzwoniła?
Oj kobieto, żebyś kiedyś nie żałowała swej "małpiej miłości".
zygfryd17:25, 14 grudnia 2008
jeden matoł może rozpraszać lekcje i nie ważne że inni chcą się uczyć prawa matoła są ważniejsze bo on ma godność osobista i nie można jej naruszyć. KTO ZWRÓCI STRACONY CZAS UCZNIÓW KTÓRZY CHCĄ SIĘ UCZYĆ. Niestety w naszym kraju ważniejsze są prawa tych którzy leją na wszelki porządek.
Lukasz17:17, 14 grudnia 2008
Jaka matka taki syn! Jej biedny rozpieszczony synek się rozpłakał i poskarżył w domu! Wyrazy współczucia dla takiego pokolenia biedaczków, mięczaków, maminsynków i nieudaczników! Powinien mieć trochę szacunku dla Nauczycielki. Co Ci pomyleni rodzice robią teraz z tymi dziećmi? Jak uczycie ich szacunku do osób starszych? Tak, że na was plują, krzyczą i biją was,a wy ich prosicie i błagacie, żeby przestali???????? Pewnie tak!!!!!!!! ''Proście a otrzymacie''W tym przypadku otrzymacie kubeł zimnej wody na głowę, jak wasze dzieci dorosną!
anna16:50, 14 grudnia 2008
a gdzie sie poskarzy szanowna mamusia jak ja synek bedzie okladal
apel do mamusi niech mu kupi bejsbola , ja bym jeszcze poprawila w domu
skoro kobieta wytrzymala 30 lat bez takich sytuacji, to rozumiem jak ten synek musial sie zachowywac !
góralka15:22, 14 grudnia 2008
Do mamy
Faktycznie, nie powinna nam dawać takiego przykładu ta nauczycielka, bo nie powinna przepraszać tego gnojka, który jej przeszkadzał w prowadzeniu lekcji. Zgadzam się w 100% z autorami wcześniejszych komentarzy... Należy pogratulować Kuratorium - tak, by upokorzyć nauczyciela, to on ma przepraszać takiego gnoja!!!!!! Jaki sygnał dajemy młodym ludziom?!!!! Dorośli - zastanówcie się!!!!!! Dobrze mówią, że jeśli mamy z uczniem problem w szkole - to nie mamy z uczniem, tylko z jego rodzicami. Uczeń, który się wychowuje w normalnej rodzinie, nie sprawia problemów na lekcji
nowotarżanka15:07, 14 grudnia 2008
mamusiu, wiesz co by zrobiła, jakby sie dowiedziała, że nauczycielka w taki sposób skarciła jej syna? zapewne poprawiłaby w domu, a na 100% skarciła przynajmniej słownie...
Ty widać należysz do tych co wychowują "bezstresowo"... współczuje Ci kobieto...
ja14:04, 14 grudnia 2008
"mamo" poczekaj za kilka lat ten twój dzieciak tobie też wpieprzy. tylko wtedy będziesz stara niedołężna.. I będziesz mówiła że tyle dla niego zrobiłaś, ale to szkoła koledzy winni..
NAUCZYCIEL13:51, 14 grudnia 2008
Witam Wszystkich! Jestem naprawdę mile zaskoczony komentarzami na tym forum. Myslalem ze wiekszosc zmiesza z blotem nauczycielke. A tu takie mile zaskoczenie. Wiekszosc staje w obronie nauczyciela. Ucze w roznych szkolach od 9 lat i to co czasami wyprawiaja gowniarze, to nie da rady opisac. W klasie ktora liczy ponad 20 - 25 osób prawie zawsze trafi się 2 lub 3, którzy chca pokazac nauczycielowi ze maja wieksze prawa niz on. I niestety nie jest to wina szkoly ale sposobu wychowania przez rodzicow. Rodzice zrozumcie, że nikt z nauczycieli nie chce dla Waszych pociech zle, ale jesli uczen zaczyna rozwalac lekcje raz, drugi i tak caly czas to do jasnej cholery powiedzcie co mamy zrobic. Uwaga nie pomaga, nagana rowniez, rodzic takiego przychodzi do szkoly i nie mozna mu zwrocic uwagi bo zaraz sie obraza albo z geba ze to nieprawda. Niestety zle oraz dobre zachowanie jest skutkiem tego co przekazujemy wlasnym dzieciom. Pozdrawiam Wszystkich zdrowo myslacych:)
mama11:52, 14 grudnia 2008
co za bezsens, dlaczego jakas nauczycielka ma "bic" moje dziecko? a z jakiej racji?ciekawa jestem czy ta nauczycielka ma dzieci i co by zrobila jakby ktores z nich dostalo po karku? przeciez sama sobie ten zawod wybrala,, chyba wiedziala na co sie decyduje a jak nie ma szcunku u ucznow to juz jej problem...od zawsze wiadomo ze dzieci broja na lekcjach, sama to robilam , ale skoro pedagodzy maja dawac nam przyklad to napewno nie taki,zrobila to w nierwach i trudno, bardzo dobrze ze przeprosila...
nie Orawian09:37, 14 grudnia 2008
Moze jest tu ktos kto zna adres tej rodzinki?-Proponuję zrobic kopie tych wszystkich komentarzy i wysłac tym ''wspaniałym rodzicom'' jako zyczenia świateczne, moze przyjdzie jakaś refleksja.
Serdecznie współczuje nauczycielce.
miro22:54, 13 grudnia 2008
bić , popieram ale najpierw popieprzonych rodziców, jak wychowali pociechy
matka byłej uczennicy gimnazjum22:32, 13 grudnia 2008
i tacy po skończonym gimnazjum, "uczą się" w NT w Mechaniku /dawna nazwa/.
Co rano idzie banda rozbuchanych chamów "z busa" i lecą przekleństwa, opowieści o tym co wczoraj zdziałali, z rekwizytem w dłoni tj. nieodłącznym papierosem. Idą całą szerokością chodnika przy ul. Wojska P., a Ty przechodniu uciekaj, bo inaczej Cię staranują!
Pewnie ktoś czyha na etat tej nauczycielki i szuka pretekstu, aby Jej zaszkodzić!
Poza tym popieram wszystkich przedmówców!
zgred22:01, 13 grudnia 2008
To jest kolejny przykład pokazujący, że nauka w szkole powinna być płatna. Gdyby rodzice musieli płacić za naukę, to z pewnością nauczyliby dzieci szacunku do szkoły...
!!!!21:54, 13 grudnia 2008
Pani nie na czego zalowac a powinna byc z tego dumna. A ze kuratorium na inne zdanie? I co z tego? NIE PRZEPRASZAĆ ! Nie PRZEPRASZAĆ! ! NIE ZAŁOWAĆ !!! Bić dalej !! Proponuje wyslac do tego gimnazjum przesyłkę w postaci dobrego pasa jako dowód na to ze to Pani miała rację!!
Krnąbrny20:55, 13 grudnia 2008
Jak ja chodziłem do podstawówki to klęczało się w kącie na woreczkach z grochem. A jak to nie pomogło to dostawało się w dłoń długą drewnianą linijką. Szczypało tak że nie jeden w portki popuścił. Ale nikt się ojcom nie przyznał bo jeszcze by w domu poprawili. A teraz ??? Teraz to należałoby rodzicom wkroić na dupę jak nie potrafią swoich dzieci wychować !!!
Wojtek c19:41, 13 grudnia 2008
uczniowie potrafią wykorzystać prawa ucznia zawarte w kodeksie ucznia, problem w tym, że zapominają o obowiązkach. Dawniej za takie zachowanie, uczeń po przyjściu do domu dostawał solidne manto od rodziców
Yaro18:24, 13 grudnia 2008
Oczekuję,że wypowiedzą sie rodzice i poinformują nas jaką kare wyznaczyli synalkowi niekoniecznie fizyczną i że nie kupili mu na pocieszenie qada. A nauczycielka współczuje jej bo została sponiewierana i jeszcze kuratorium na to pozwoliło.
Ania18:22, 13 grudnia 2008
popieram nauczycielke!!!!, ciesze sie,ze wszyscy sa tego zdania, brawo!!!
...18:19, 13 grudnia 2008
matka powinna jeszcze dobrze oberwać i to od synalka aby oprzytomniała!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
nauczycielka18:18, 13 grudnia 2008
Jestem nauczycielką w gimnazjum, sama mam na lekcji podobnych "uczniów", z doświadczenia wiem, ze żadne upominanie nie odnosza skutku, wielokrotnie mam ochote wlac coponiektórym a najlepiej wysłac ich w kosmos razem z ich rodzicami
Popieram nauczycielke - niech sie nie przejmuje, głupote trzeba tepić w zarodku!!!
gość117:46, 13 grudnia 2008
bardzo dobrze zrobiła , popieram Panią nauczycielkę. Młodzi robia co chca i czuja się bezkarni.
Wesołych Świąt16:56, 13 grudnia 2008
drodzy rodzice: uczeń kończy gimnazjum i może sobie dalej puszczać "zajączki" i wcale nie musi się dalej uczyć bo tylko do gimnazjum nauka jest obowiązkowa a nauczyciele będą mieć spokój.
polecam poczytać komentarze na portalu
http://orawski.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=557&Itemid=27
3316:37, 13 grudnia 2008
popieram nauczycielkę , a rodzicom "gratuluję" synalka ! oraz podejścia do sprawy .Sama mam syna w gimnazjum i wiem co wyprawiają . Ja bym mu jeszcze w domu poprawiła. Uczniowie nie mają żadnego szacunku dla nauczycieli. Jestem oburzona zachowaniem rodziców, wstyd !
JC14:55, 13 grudnia 2008
Rodzice!!!! Nie wstyd Wam??? Co nagłaśniać? Własną porażkę wychowawczą? Nauczycielka bardzo dobrze zrobiła. Teraz to tylko uczeń ma prawa. O tym się głośno mówi. A gdzie są OBOWIĄZKI?? Tylko patrzeć jak za pogrożenie palcem dziecku trzeba będzie tłumaczyć się w prokuraturze. Róbmy tak dalej - nie wróżę niczego pomyślnego z takiego obrotu sprawy. I już współczuję rodzicom tego chłopaka. Za parę lat pokaże na co go stać. Drżyjcie narody.
nowotarżanka14:54, 13 grudnia 2008
nie dziwie sie, że puściły nerwy...
Tupet rodziców jest wielki! niech dziękują, że maja szkołę, która wychowa choć trochę ich synalka...
a tak swoją drogą fajna forma: - od razu donos do kuratorium, jakby nie mozna było iść do dyrektora szkoły.
Jacy rodzice, tacy syn... kręcą bicz na siebie... może kochana mamusia tego synusia kiedyś to zrozumie, byle nie za późno...
A Pani od chemi niech sie nie przejmuje, bo z 27-letnim stażem musi być naprawdę mądrym i dobrym nauczycielem...
Lasek14:42, 13 grudnia 2008
Więcej takich nauczycieli, bo rośnie pokolenie degeneratów.POPIERAM111
cris13:45, 13 grudnia 2008
I bardzo dobrze postąpila , najwyższy czas! Jestem za wprowadzaniem wyznaczania przez nauczycieli kar dla rozpuszczonych gówniarzy!
byly uczen12:05, 13 grudnia 2008
nauczyciel to musi byc robot pozbawiony uczuć, rano powinien zamiast paciorka przypomnieć sobie "prawa ucznia"
nn11:15, 13 grudnia 2008
Myślę, że wszyscy nauczyciele pracujący w tej szkole w ramach solidarności powinni skutecznie egzekwować wiedzę od tego ucznia ze swoich przedmiotów. Jestem pewien, że w miarę upływu czasu uczeń zrozumie swój błąd i zobaczymy kto za swoje zachowanie będzie przepraszać.
Bercik11:04, 13 grudnia 2008
Uczeń może wszystko. Byłem uczniem jednego z Nowotarskich gimnazjów i wiem jaki "jazdy" tam są.
Hallo Hallo09:20, 13 grudnia 2008
brawo rodzice - mogliście zadzwonić jeszcze do rzecznika praw dziecka albo na nowy telefon zaufania dla młodzieży 116 111 a do kurii zadzwoniliście? - biedne dziecko tak srogo ukarane. Mam nadzieję że dziecko kiedyś wam to wynagrodzi stokrotnie.
ubiż07:41, 13 grudnia 2008
Bardzo dobrze zrobiła. Należy jeszcze sprawdzić KOMISYJNIE zasób jego wiedzy( na półrocze i koniec roku).
!!!07:27, 13 grudnia 2008
Nie ma czego zalowac. Jedyne przepraszam jakie powinna powiedziec to ' przepraszam, chciałam mocniej!'
Babcia07:01, 13 grudnia 2008
Stosowanie kar cielesnych to relikty średniowiecza. Nauczycielkę należy przykładnie ukarać pokazując ją w TVN. Pani dyrektor za właściwą postawę powinna otrzymać środki na urządzenie palarni dla uczniów i automat z prezerwatywami.
normalny06:26, 13 grudnia 2008
Nauczycielka nie może, rodzice nie mogą, to ja mu wleję. Podajcie mi tylko na niego namiary. Może dzięki temu laniu będzie w przyszłości o jednego bandytę mniej.
Bond01:11, 13 grudnia 2008
Jak się gówniarzowi nie wpieprzy za młodu to z niego bandyta wyrośnie. Popieram nauczycielkę.
madzia00:32, 13 grudnia 2008
i to Ona go przeprosila????? gowniarz ja powinien przepraszac a rodzice powinni sie zajac swoim wspanialym dzieckiem. a nauczycielka niech nie ma wyrzutów sumienia bo takim potem laduja kosze na smieci na głowach.
uczennica00:16, 13 grudnia 2008
i jeszcze musi przepraszac i wyrazac skruche..
simo23:48, 12 grudnia 2008
brawo....jestem za tym bo niektórym to naprawde sie nalezy
ja23:02, 12 grudnia 2008
Teraz takie czasy młodzi nie szanują nikogo, brak autorytetów, brak wzorców. Tylko jeśli nie szanują nauczycieli, nie szanują rodziców. Nauczyciel męczy się z takim uczniem "tylko" 3 lata, rodzic całe życie. Proszę pomyśleć o starości...
aaa22:55, 12 grudnia 2008
bardzo dobrze zrobiła
bo chamstwu trzeba sie przeciwstawiac
zaczyna sie od takich głupot a konczy sie na ......
rodzice powinni jeszcze mu zerznac tyłek rzemieniem
tra22:55, 12 grudnia 2008
i bardzo dobrze zrobiła
dodaj komentarz

Komentarze są prywatnymi opiniami czytelników portalu. Podhale24.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Podhale24.pl zastrzega sobie prawo do nie publikowania komentarzy, w szczególności zawierających wulgaryzmy, wzywających do zachowań niezgodnych z prawem, obrażających osoby publiczne i prywatne, obrażających inne narodowości, rasy, religie itd. Usuwane mogą być również komentarze nie dotyczące danego tematu, bezpośrednio atakujące interlokutorów, zawierające reklamy lub linki do innych stron www, zawierające dane osobowe, teleadresowe i adresy e-mail oraz zawierające uwagi skierowane do redakcji podhale24.pl (dziękujemy za Państwa opinie i uwagi, ale oczekujemy na nie pod adresem redakcja@podhale24.pl).

reklama
reklama
Pod naszym patronatem
Zobacz wersję mobilną podhale24.pl
Skontaktuj się z nami
Adres korespondencyjny Podhale24.pl
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
Obserwuj nas