Afgańczycy zatrzymani przez zakopiańskich pograniczników zostali odesłani na Słowację

• Młodzi Afgańczycy, którzy ukrywali się w ciężarówce, są w Zakopanem

Cudzoziemców podróżujących w naczepie samochodu ciężarowego zatrzymano w Makowie Podhalańskim. Kierowca tira, zaniepokojony odgłosami dochodzącymi z naczepy, zawiadomił o tym fakcie policję. W przestrzeni ładunkowej, wypełnionej rudą cynku, znajdowało się 3 młodych, zziębniętych mężczyzn bez dokumentów, z którymi ciężko było nawiązać kontakt. Na miejsce zdarzenia została wezwana karetka, która przewiozła poszkodowanych do szpitala w Suchej Beskidzkiej. Następnie młodzi mężczyźni zostali przekazani do dalszych czynności funkcjonariuszom z Placówki Straży Granicznej w Zakopanem. Mimo iż podawali, że są nastolatkami, badania wykazały, że co najmniej dwóch z nich jest pełnoletnich.

- 19 stycznia cudzoziemców przekazano, w ramach readmisji uproszczonej Republice Słowackiej - informuje Krystian Koziołek z Karpackiego Oddziału Straży Granicznej w Nowym Sączu. - Na jej podstawie można przekazać cudzoziemca do Republiki Słowacji, jeżeli nielegalnie przekroczył on granicę słowacko-polską. Zastosowanie readmisji uproszczonej jest możliwe, jeżeli od nielegalnego przekroczenia granicy słowacko-polskiej nie upłynęło 48 godzin, strona polska o to wystąpi, a strona słowacka zgodzi się przyjąć bez dodatkowych formalności osoby, które z jej strony przekroczyły nielegalnie granicę państwową.

Źródło: KOSG w Nowym Sączu