53-latek skatowany w trakcie libacji w Nowym Targu

• Strażacy odnaleźli kajakarza, który źle się poczuł i wezwał pomoc

Zdarzenie miało miejsce w nocy z piątku na sobotę w rejonie zalesionego skweru przy ulicy Sybiraków w Nowym Targu. Policjanci pojechali na miejsce po wezwaniu, że coś się tam dzieje. - Na miejscu funkcjonariusze zauważyli mężczyznę z zakrwawioną twarzą bez funkcji życiowych. Od razu przystąpili do reanimacji do przyjazdu pogotowia ratunkowego, a potem przekazali go lekarzowi i załodze karetki pogotowia - relacjonuje podkomisarz Roman Wolski, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Nowym Targu. - Mężczyzna został przewieziony do nowotarskiego szpitala z obrażeniami głowy w postaci krwiaków mózgu. Zagrażały one jego życiu.

Policjanci szybko ustalili i zatrzymali podejrzanych o pobicie 53-latka z Zaskala. Pierwszymi zatrzymanymi byli 24-letnia kobieta oraz 30-letni mężczyzna, mieszkańcy Nowego Targu. Niedługo potem policjanci zatrzymali kolejne trzy osoby, które brały udział w pobiciu: 30-letnią mieszkankę Warszawy oraz dwóch mężczyzn w wieku 40 i 51 lat bez stałego miejsca zamieszkania.

Podczas przesłuchań policjanci ustalili, że podczas libacji między jej uczestnikami doszło do nieporozumienia, a w efekcie do bójki, która zakończyła się pobicie 53-latka. Najbardziej byli w nią zaangażowani wspomniani mężczyźni bez stałego miejsca zamieszkania. Obaj usłyszeli zarzuty dokonania ciężkiego pobicia. - Zgromadzony materiał dowodowy pozwolił prokuratorowi prowadzącemu wystąpić z wnioskiem o areszt tymczasowy do sądu, a sąd zastosował wobec zatrzymanych areszt tymczasowy na okres 3 miesięcy. Pozostali uczestnicy zdarzenia wyszli na wolność - informuje rzecznik.

r/