Ścieżka rowerowa nie tylko dla rowerów

A dziś w niedzielę na chodnik pod drzwi (niemal) wejściowe do sklepu "Biedronka" w Nowym Tagu na placu Evry wjechał piękny, ogromny SUV...
Można? Można. A co!

Mieszkam przy ścieżce i widze co się tu dzieje. W niedziele i święta strach dzieci puszczać na rower. Ssmochody, motory, trrenowki. Gmina zrobiła świetny skrót dla cwaniaków. W ogóle nie przemyślany pomysł. Nie mówiąc o tym, jak piękne miejsca się poprostu zabetonowało. Dzięki sciezke niektorzy maja tez fajny dojazd do wywozenia szamba nad rzeke. Wielkie osiągniecie bo mamy sciezke po ktorej moze jezdzic kazdy. W normalnym panstwie sciezki sa zamkniete dla ruchu pojazdow mechanicznych, u nas rowerzysta musi uciekac z drogi przed pedzacymi kierowcami. Niech się gmina najpierw zajmie rowami i lasami pełnymi smieci i rzekami pełnymi kału , bo jak dalej bedzie tu taki syf to nikt tu nie przyjedzie...

Dzisiaj pewna kobieta jechała samochodem osobowym w kierunku ślepo zakończonej ścieżki rowerowej na granicy Gronkowa z Nowym Targiem. Ciekawy jestem po co tam jechała. Może sprawdzała gdzie droga prowadzi, a może w odświętnym ubraniu jechała siano grabić? Rozumiem, że ktoś jedzie maszyną rolniczą do swojego pola, ale nie po to się te ścieżki rowerowe tworzy żeby nimi sobie skracać drogę. Trochę kultury ludzie!

Komentarz Mario - 100 % prawda!!!
Brawo!!!

Poľská mentalita.
Sťažnosti na kravský hnoj na ceste vedúcej k poľnohospodárskej pôde.
Prišli z mesta do dediny a myslia, že je to mesto. :D

XD!
Jak można mieć bóle d*** o krowie placki po ścieżce rowerowej, która przebiega przez teren rolniczy, użytki rolnicze, i jest to jedyna droga dojazdowa do pól xD To oczywiste, że rolnicy tamtędy będą jeździć bo nie mają innej trasy dojazdowej.
Najlepsi są ci, którzy sugerują, by rolnik który wiedzie bydło w liczbie 13 przez odcinek tej drogi sprzątał po nich jakby to były k**** psy sr****e twardą kupą XD
Rolnicy by się chyba za*****i jakby mieli cały odcinek drogi 2x w ciągu dnia czyścić całą drogę

A po ścieżce która ciągnie się od nowego mostu na kowancu do lotniska jeżdżą motory i skutery i co w takim wypadku zrobić? Jeszcze jeden debil na motorze ma pretensje że mu się uwagę zwraca.....

Kaski zamiast mózgów,przerzutki,dla wygody t...łka. Roweromaniacydróżkowce nagle.

Na naszym terenie są niektórzy tacy rolnicy że jadą po ścieżce rowerowej do pola przeważnie w święta i niedzielę I wtedy pracujący nie pracują i też jadą w święta i niedzielę ścieżkami rowerowymi Wzajemnie sobie przeszkadzają.Ale gdyby w większości rolnicy używali ścieżek w dniach pracy a pracujący w wolne dni to można by uniknąć kolizji.

Jasiek ty sie hamyj dziki zachod to jest u ciebie dziadu kosmokwaku

do "rowerkiem do natury" a jaki to paragraf mamy stosować wg. Ciebie możesz mnie oświecić, bo cała komenda szukała i nic nie znalazła, jeżeli droga nie jest jako tylko i wyłącznie dla rowerów to nic zrobić nie możemy.

przepraszam, ale czy gmina wytyczyła i wykupiła grunty na NOWĄ ŚCIEŻKĘ ROWEROWĄ z przeznaczeniem tylko dla rowerzystów? Pan Kolasa ma blade pojęcie o tym co robi, a robi mianowicie tak. Zagospodarowują drogi wewnętrzne, dojazdowe do pól na ścieżki rowerowe bo na to unia daje kasę nie na drogi dla rolników bo to ma upaść a my mamy kupować żarcie od niemca i holendra. Tak więc do wszystkich miłośników pedałowania, jeśli chcecie mieć święty spokój na "ścieżce" to dowiedzcie się wpierw, czy została ona zakupiona i wybudowana specjalnie pod ścieżkę rowerową czy po prostu została TYLKO ZADOPTOWANA. Druga sprawa to ja Kolasy żadnego na wójta nie wybierałem Panie redaktorze.

Ścieżki rowerowe to pieniądze unijne i nasze wywalone w błoto. Takie jest moje zdanie, jak można budować coś dla rowerzystów jak oni z tego korzystają tylko 5 miesięcy w roku.

śpisok

Kto pluje, ten pluje. Władza zrobiła co chciała, trzeba było zagrodzić i tyle...
Piszecie autem osobowym na pole jedzie? śmieszne.
Skoro jest tak że do roli się jedzie to ok, ale ten osobnik na role nie jechał tylko cwaniaczek i tyle!

Do tych "gospodarzy" buńczucznie pouczających rowerzystów: żale kierujcie do władz, że trasę rowerową poprowadziły takim a nie innym szlakiem i zaznaczam, że nie rowerzyści wam tych parę metrów "łojcowizny" odebrali, zresztą mówimy o trasie biegnącej po drodze polnej istniejącej od co najmniej dziesięcioleci, więc nie ośmieszajcie się. Nieporozumieniem jest wściekanie się na rowerzystów, bo przecież nikt z nich nie ma chyba nic przeciwko temu że rolnik dojedzie tą trasą do pola traktorem, czy inną maszyną rolniczą. Chodzi o SAMOCHODY, jak na zdjęciu w tym artykule, które po ścierzkach jeżdżą i nie wymyślajcie jak to dzisiaj nagle kiedy powstała asfaltowa ścieżka musicie tam autami jeździć do pól, bo od lat tą trasą (Gronków-NBiała-Dębno) na rowerze jeżdżę i zanim wylano asfalt to ani jeden raz nie widziałem tam samochodu, na ówczesnej wyboistej nawierzchni. Chyba dla każdej rozumnej istoty jasne jest że nie po to ściżkę dla rowerów się buduje żeby jak na zwykłej jezdni rowerzysta musiał uważać na pędzące "dizelki w kombiku". A już uwagi niektórych że rowerzyści są tam tylko gośćmi są tyle oczywiste, co głupie, bo co to znaczy, że jak jakiś cymbał z Gronkowa (przykład), jedzie po Alejach w NT 30 km/h to mam go pouczyć że jest tylko gościem w mieście i żeby nie utrudniał ruchu??? Głupota w czystej postaci! Podsumowując chodzi oczywiście o tych typowych polskich bezmózgich cwaniaczków którzy robią sobie skrót po ścieżce rowerowej, NIE o rolników dojeżdżających maszynami do pól i mam nadzieję że policja będzie częstym gościem na tej trasie, żeby tych chamów wyłapywać.

Przynajmniej nie ma dziur i korków. Rowerzyści też nie są mile widziani na drogach dla samochodów bo stwarzają niebezpieczeństwo i robią korki. Kompromis jest taki my nie jeździmy po waszym asfalcie a wy po naszym i nie mówcie że nie ma ścieżki rowerowej bo ponad dunajec jest ścieżka a jeździcie naszym asfaltem.

@ rowerzysta, DeDe i im podobni
słupki to se możecie stawiać na typowej ścieżce rowerowej lub na swojej prywatnej posesji a nie na drodze publicznej. Wbijcie sobie do głowy, że zawsze tam była droga i taką pozostanie. Zamiast podziękować mieszkańcom za wyrażenie zgody na przeprowadzenie ścieżki po drodze to Wy i Wam podobni jeszcze na nich plujecie.

zróbcie sobie ścieżkę koło swojego domu! tj. bloku, jak wam wszystko przeszkadza! Nic nie dają swojego a wiecznie krzyczą!

Ta droga od dziada pradziada była drogą polna dla rolników mających tam pole!! Parę dobrych lat temu został wylany aswalt do kościółka Marii Magdaleny. Teraz jest Nowa nawiezchnia do samego Gronkowa. W dalszym ciągu jest to ta sama droga co dawniej więc wy rowerzyści raczej nie panoszcie się nie na swoim.A jak się placki krowie nie podobają No to omijajcie Nową Białą i nasza droga do pól. A ja do pola często dojeżdżam autem i też mi wolno

Przecież to śpisoki i nie ma się co dziwić.Kto będzie chciał pojechać tam rowerem musi być gotowy na śpiki dziki zachód.

Bogu dziękujcie że was mieszkańcy puścili w Rzeszy niemieckiej już na pewno byście jeździli Gastgeberowi pod nosem już to widzę .Blokery trzeba się pogodzić z tym a jak wam się nie podoba to na bór jeździć .Mnie się nie podoba bo mam domek w dursztynie i obok domu idzie trasa na drodze do której mam dojazd do domku .I co pewnie na nogach mam chodzić, bo jakiś pajac ma pretensje, jedzcie do Szczawnicy i zobaczycie jak na ścieżkach rowerowych w parku śmigają samochody dojeżdżających do swoich posesji .

Póki nie ma stosownych znaków to według prawa może tam jeździć każdy... a tak ogólnie news na pierwszą stronę gazet :D

popieram "też jeżdze rowrem" to jest cala droga polna tylko że ktos sobie wymyślił że tam bedzie dla rowerów tylko droga. nie ma takiej opcji bo Gronków Nowa Biała i reszta miejscowosci są miejscowosciami rolniczymi i napewno rolnicy beda ta droga jezdzic czy bedzie wolno czy nie.i nie myślcie rowerzyści ze jezeli pojedzie ciagnik z maszynom czy pojdzie stado bydła że wam zjadą. nie ma takiej opcji. a jeżeli chodzi o" krowie placki" to nistety jedziecie przez wieś i nikt nie bedzie sprzątał jak przejdą krowy. jedzij sobie po parku tam napewno nie ma tego

do wsiak i odwrotnie nie pchaj się do miasta siedż na wsi

Ścieżką rowerową przez "pustać czarnodunajecką" jechałem 3x i widziałem na niej kilka samochodów oraz busa(!!!). Za każdym razem spotykałem też ten sam samochód prowadzony przez młodego chłopaka i wypełniony towarzystwem w podobnym wieku. Raz wyjechali zza zakrętu w lesie wprost na mnie i ledwo wyhamowali - moje przednie koło zatrzymało się przed ich zderzakiem 15 cm! Ścieżka jest wąska a pobocze wysypane tłuczniem tak że nie ma mowy o ucieczce w bok.
Samochody i busy niszczą ścieżkę rowerową która jest obliczona tylko na lekki rower!

Zakazać wypasu bydła w stadach których pilnujemy jeden człowiek (200krow) jak ma to teraźniejszości miejsce! :)

Jeśli to ma być dwa w jednym, to trzeba było tak anonsować, a nie chwalić się, że przybędzie x km ścieżek rowerowych. Po drugie podłoże i asfalt na drogach dla rowerów jest dużo cieńsze i auta to szybko zdewastują. Na odcinku do Czarnego Dunajca już są "fale", a tam raczej auta nie jeżdżą.

Po to stawia się słupki na osi ścieżki, proponuje jak na Słowacji w Trstenie betonowe pół metrowe oczywiście odpowiednio oznaczone!
Osobiście z włączoną kamera w telefonie przegoniłem takiego zapaleńca na jeździe po ścieżce rowerowej w NT...wiem można i życie stracić ale do jasnej ciasnej wybudowali ścieżki pieszo rowerowe, czytaj głównie dla jednośladów, którzy wiecznie przeszkadzają kierowcom samochodów to jeszcze jakiś "pajac" musi prawie ludzi taranować...Polska cwaniacka rzeczywistość...powinni bata na takich typów ukręcić brać prawko na 3 miechy!

Trzeba wyslac skarge/ donos do rzadu niemieckiego albo do unii

@ . Czy ktoś cię urodził?

Postawic parę słupków na drodze i problem samochodów rozwiązany ;)

Na nowo wyasfaltowanym odcinku ścieżki rowerowej w Krauszowie jest tak samo - samochody,motocykle i skutery.

Jedno pytanko...to jest sciezka rowerowa czy rolnicza do pol?

Wszyscy użytkownicy tej tzw. ścieżki rowerowej muszą zrozumieć, że w pierwszej kolejności jest to droga dojazdowa do pól i nie tylko. W dzisiejszych czasach dojeżdża się do pól nie tylko traktorem czy koniem. Zgadzam się z amerykonem bo tak jest. Postawienie znaków, jak mówił Wójt nie jest rozwiązaniem, albowiem droga pozostanie drogą. Uważam, że dobrym rozwiązaniem będzie wzajemna tolerancja wszystkich użytkowników drogi i ścieżki rowerowej.

@ marysia.RACJA!!! Tam była i jest polna droga.Za chwilę będą narzekać że ślisko,rowerki im się brudzą od krowich ,,placków,,.(wygląda na to że,,wieś,, z ,,miasta,,wychodzi nie na odwrót).Wielki szacun dla tych co na ,,roli,,. Starszym,że im się jeszcze chce i młodym że chcą.

Nie zapominajcie "drodzy" rowerzyści, że jesteście na tych terenach tylko gośćmi. Polne drogi które od pokoleń były drogami dojazdowymi do pól, dalej będą pełnić tą funkcję ( czy się to komuś podoba czy nie). Podobne rozwiązanie zastosowano w wielu miejscach, aby mogli skorzystać też inni np. w Ludźmierzu i póki co rozwiązanie to się sprawdziło. Niezadowoleni - proszę korzystać ze ścieżki rowerowej w parku.

Tak samo jak rolnicy powinni liczyć się ze sprzątaniem ścieżki z odchodów ich krów. Od strony Nowej Białej właściwie nie da się przejechać bez upaprania roweru w krowiej kupie, co wystarczająco zniechęca do korzystania ze ścieżki. A wystarczy wiadro wody i łopata... wiadomo, dodatkowy obowiązek, ale jak się ma to trzeba się liczyć z odpowiedzialnością.

czego wy miastowi wykształceni pchacie się na wieś do smrodu i krowich placków? ?????

Dzieciom do lat 10 nie wolno jeździć po ścieżce rowerowej a jest to częsty widok.Druga sprawa znaki na ścieżcze przed skrzyżowaniami obowiązują was, rowerzystów.Jest stop to macie się zatrzymać a nie przejeżdzać dostojnie przed samochodami.

szanowna kropeczko - czyli . -

jak piszesz od ludzi "po 7 latach podstawówki" można wiele wymagać. Rozumiem, że ty jesteś w swoim mniemaniu baaaardzo wykształcony.
Dlaczego więc walisz takie byki w jednym zdaniu?
wymagać = czego, a nie co
i zapewne - piszemy razem.

rowerz pamiętam czasy,kiedy na rowerku można było jeżdzić wszędzie ,nie było tylu aut,które są sto razy gorsze od krowich placków ,a na wsi można śmiało jezdzić po polnych drogach,tylko się wam już poprzewracało delikatnie

Kto mi zabroni jechać moim wypasionym mercedesem w gumiakach do pola ;-)

Chłop ze wsi wyjdzie ale wieś z chłopa nigdy. Ten osobnik za pewne jeszcze będzie z siebie dumny, ale co wymagać od ludzi z wiosek po 7 latach podstawówki.

Za chwilę ścieżka będzie w g***ch i innym rolniczym syfie.

Już to widzę.... Mijać się z autami na ścieżce rowerowej... Szkoda waszej roboty, droga się szybko rozpadnie. Nikt im nie udowodni, że nie mają tam pola bo jak? Z papierem mają jechać w aucie że on ma tam działkę? Wyśmieje się "Pan" w oczy i pojedzie zadowolony dalej.

Sprawę dojazdów do pól trzeba było jakoś przemyśleć dodatkowo. Trzeba by było zabrać trochę pola to by się zabrało. 2 metry nikogo nie zbawi.

Teraz trzeba się liczyć z "rowerami" na 4 kołach.

zaraz zacznie sie wypasanie krów i mamy pojezdzone zobaczycie ile bedzie krowich placków.